Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

jestem, jestem <zmęczona>
dopiero wróciłam do domu, nie wiem czy suńka przychodziła czy nie, postaram się jutro iść do sąsiadki, przez całą wycieczkę o niej myślałam i modliłam się o jej zdrowie :(
ktoś napisał, że tyle wytrzymała to i to przetrzyma- owszem wytrzymała ale wtedy była zdrowa :(

Posted

Ja po sunię pojadę tylko muszę wiedzieć, gdzie to dokładnie jest (ale to na PW sobie wyjaśnimy) i musi to być wolny dzień (czyli od piątkowego popołudnia do niedzieli). A co później to już wroobl'owa wie;)
Innego planu nie mam...

Posted

jak zobaczę dzisiaj sąsiadkę to jej powiem ze jak zobaczy Suńkę to ma mnie wołać ja ja wtedy łapie tylko co później z nią zrobić? do kogo dzwonić? z Wrocławia się jedzie godzinę a tu coś szybciej trzeba bo nie wiem jak ona zareaguje na sznurek na szyi, czarno widze złapanie jej :( teraz od jutra od 16 mam wolne do poniedziałku więc mogę się przyczaić bo ona przychodzi tak raczej jak ja w szkole jestem i czaaasem wieczorem.

Posted

właśnie! obroża!
nie ma obroży a ja mam jedną tylko dla swojej Warki, muszę iść i kupić jakąś :)
tylko z tym łapaniem to nie może wyglądać tak że od jutra od popołudnia do niedzieli wieczór siedzi kilka kobiet na podwórku bo ona boi się podejść wtedy... :(
a nie można byłoby zrobić tak, że ja ją łapie dzwonie do Cioci Justyny później po Koperkową i sunia jest u Justyny już bezpieczna w domku albo w jakimś kojcu bo trzymanie jej na podwórku jest złym pomysłem a czekanie na nią aż przyjdzie jeszcze gorszym, bo zdarzało się że nie przychodziła przez 3 dni :(

Posted

[quote name='wroobelterrorystka']właśnie! obroża!
nie ma obroży a ja mam jedną tylko dla swojej Warki, muszę iść i kupić jakąś :)
tylko z tym łapaniem to nie może wyglądać tak że od jutra od popołudnia do niedzieli wieczór siedzi kilka kobiet na podwórku bo ona boi się podejść wtedy... :(
a nie można byłoby zrobić tak, że ja ją łapie dzwonie do Cioci Justyny później po Koperkową i sunia jest u Justyny już bezpieczna w domku albo w jakimś kojcu bo trzymanie jej na podwórku jest złym pomysłem a czekanie na nią aż przyjdzie jeszcze gorszym, bo zdarzało się że nie przychodziła przez 3 dni :([/quote]


[B]czegoś nei rozumiem[/B]
[B]prosze jeszcze raz i po kolei i prosze o cierpliwosc dla mnie bo ostatnio ze zdrowiem kruchutko :shake: [/B]

[B]Wroobelku czy umowilas sie z koperkowa ze Ona odbierze suczke jak bedize zlapana??[/B]
[B]jesli bede mogla pomoge w zlapaniu suni [/B]
[B]ale nijak nie mam co z nia zrobic......[/B]

Posted

[quote name='wroobelterrorystka']przepraszam, przepraszam ale od rana nie było mnie w domu :)
chodziło mi o to że jakbym złapała Kenie to czy można byłoby ją przetrzymać u Ciebie do czasu przyjazdu Koperkowej? bo u mnie zwierzaki :([/quote]

wroobelku czyli Kenia jedzie do Wrocka i tam bedzie leczona??


wroobel neistety ze wzgledow ode mnie niezaleznych nie moge

:placz:



ale jesli tylko bede mogla pomoge w probie zlapania suni
pisze probie bo juz od kilku dni o tym mysle zastanawiam sie jak to zrobic
obysmy jej nie sploszyly

Posted

złapać to ja sobie poradzę bo ona nie jest agresywna po prostu jej założę obroże ze smyczą tylko co dalej? ja do domu jej zanieść też nie mogę ani na 2 minutki i jeszcze problem w tym że ona przychodzi kiedy chce a nie o jakichś stałych godzinach :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...