Kaajav Posted July 3, 2013 Posted July 3, 2013 Witam! Miesiąc temu kupiłam szczeniaczka (to drugi pies tej rasy u nas w domku). Wszystko było dobrze do wczoraj, kiedy poszłam na drugie szczepienie. Pies się przestraszył i po wyjściu miał problemy z oddychaniem i dosłownie słaniał się na nogach. O północy zabrałam ją do weterynarza ale po zbadaniu stwierdził, że to przeziębienie uaktywnione szczepionką. Pies całą noc się męczył, więc zabrałam go do naszego zaufanego weterynarza, który po badaniu, prześwietleniu wykrył poważną wadę serca oraz powietrze w płucach. Ratowaliśmy ją kilka godzin ale nie można było zrobić wiele - malutka zmarła mi na kolanach w drodze do domu. W związku z tym mam dwa pytania: Czy mogłabym starać się zwrot pieniążków od sprzedawcy lub od lekarza, który w nocy źle ją zdiagnozował? Dodam tylko, że nie był to pies z hodowli. Wiem, że moja myszka już jest w innym ciałku i za dwa miesiące będzie z nami... Z góry dziękuję za odpowedzi Quote
LadyS Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 Jeśli nie masz podpisanej umowy, to nie masz też podstaw do ubiegania się o jakikolwiek zwrot. I masz nauczkę - następnym razem dokładnie wybrać hodowlę, z której jest pies, bo to procentuje. Quote
vege* Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 [quote name='Kaajav']Witam! Miesiąc temu kupiłam szczeniaczka (to drugi pies tej rasy u nas w domku). Wszystko było dobrze do wczoraj, kiedy poszłam na drugie szczepienie. Pies się przestraszył i po wyjściu miał problemy z oddychaniem i dosłownie słaniał się na nogach. O północy zabrałam ją do weterynarza ale po zbadaniu stwierdził, że to przeziębienie uaktywnione szczepionką. Pies całą noc się męczył, więc zabrałam go do naszego zaufanego weterynarza, który po badaniu, prześwietleniu wykrył poważną wadę serca oraz powietrze w płucach. Ratowaliśmy ją kilka godzin ale nie można było zrobić wiele - malutka zmarła mi na kolanach w drodze do domu. W związku z tym mam dwa pytania: Czy mogłabym starać się zwrot pieniążków od sprzedawcy lub od lekarza, który w nocy źle ją zdiagnozował? Dodam tylko, że nie był to pies z hodowli. Wiem, że moja myszka już jest w innym ciałku i za dwa miesiące będzie z nami... Z góry dziękuję za odpowedzi[/QUOTE] Skoro pies nie był hodowli to wnioskuję, że umowy nie podpisałaś, pies był po nieprzebadanych rodzicach, bez rodowodu, rodzice kojarzeni pewnie byle jak. Nic dziwnego, że wystąpiły wady genetyczne. Mam nadzieję, że tym razem wybierzesz dobrą hodowlę, gdzie psy są badane, mają dobre warunki i socjalizację od narodzin. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.