Kundelek z rodowodem FCI

[Andraszi]

Witam. Kupiłam ok roku temu yorka z hodowli zarejestrowanej w FCI, na którego nakręcałam męża 2 lata. Dostałam wyprawkę kilka porad co do wychowywania pieska i pojechałam do domku. Piesek oczywiście po przeglądzie miotu i z tatuażem. Problem zaczął się 0,6 roku życia pieska - zauważyłam że mój piesek jest większy niż inne i jeszcze nie zmienił koloru ze szczeniaka na dorosłego psa - miał być stalowo-złoty ale pomyślałam że to nic, jeszcze ma czas. Dzisiaj jak ma ponad rok waży 6,5 kg, mierzy 35 cm (do grzbietu) i jest maści ciemnej - piesek ma posturę Westa. Zaniepokojona poszłam do federacji FCI zapytać się o co się dzieje i Pani sędzina mi odpowiedziała: piesek ma za luźne rzepki w stawach kolanowych, nie trzyma wymiarów i wagi rasy Yorkshire terier. Zapytałam się jak to możliwe przecież wszyscy mówią że piesek z hodowli z rodowodem FCI jest gwarancją 100% yorka. Też dostałam na to odp. - to piesek rasowy tylko nie wygląda jak york a co do maści psa powiedziano mi że nie wie dlaczego jest ciemny. Poprosiłam więc o jakieś konsekwencje dla hodowcy, który sprzedaje takie pieski i też dostałam odp. - FCI jest tylko od organizowania wystaw. Teraz mam pytanie do Państwa:Czym tak naprawdę różni się FCI od Kenel Clubu czy SKWiR? Uważam że niczym i śmieszne jest mówienie że FCI daje gwarancje psa rasowego bo na moim przykładzie jasno widać że to nieprawda i jeszcze kryje się pseudo hodowców.

[masdamerka]

FCI nie daje 100% pewności wystawowego i zdrowego psa, ale jest o wiele mniejsze prawdopodobieństwo chorób i złego wyglądu niż w stowarzyszeniach utworzonych po 2012 roku. Sam fakt że hodowla jest zarejestrowana w FCI nie wystarczy - tam też mogą zdarzyć się pseudohodowle. Dlatego trzeba sprawdzić hodowle, poznać rodziców szczeniaków, popytać właścicieli poprzednich miotów z danej hodowli..

[Maron86]

O no proszę.
Ja byłam przekonana że jak się kupuje np czarnego teriera rosyjskiego to będzie on właśnie CTR, a nie np sznaucerem średnim - podałam taki przykład bo łatwo zrozumieć o co mi chodzi ;)
Jeśli FCI nie daje 'gwarancji' że dana rasa będzie wyglądać jak dana rasa - to kto i faktycznie zaczynam się zastanawiać czym się różni hodowla FCI od SKWiR :crazyeye:.

Co do zdrowia to wiadomo że nikt nie da nam gwarancji że piesek nie zachoruje tak samo jak my nigdy nie wiemy czy 'skoro rodzice i dziadkowie byli zdrowi to my też będziemy'. Na zdrowie wiele czynników ma wpływ: karma/środowisko/szczepienia/opieka/geny.

[N&N]

[B]Andraszi, [/B]możesz podać na PW (prywatną wiadomość) nazwę hodowli oraz przesłać zeskanowaną metrykę szczeniaka?

[Andraszi]

[quote name='masdamerka']FCI nie daje 100% pewności wystawowego i zdrowego psa, ale jest o wiele mniejsze prawdopodobieństwo chorób i złego wyglądu niż w stowarzyszeniach utworzonych po 2012 roku. Sam fakt że hodowla jest zarejestrowana w FCI nie wystarczy - tam też mogą zdarzyć się pseudohodowle. Dlatego trzeba sprawdzić hodowle, poznać rodziców szczeniaków, popytać właścicieli poprzednich miotów z danej hodowli..[/QUOTE]

A w jaki celu mam pozyskiwać te informację? Przecież każdy piesek, który został rodzicem musi mieć 3 wystawy z pozytywnym wynikiem - więc musi spełniać wymogi. Mi nie chodzi oto żeby mieć super pieska wystawowego tylko pieska yorka a nie yorka wyglądającego jak west. Nie chodzi mi również o pieniądze jakie za pieska zapłaciłam tylko o to że FCI i ich członkowie szczycą się że tylko ich pieski są rasowe a jak pojawił się problem to sprawa zostaje zamieciona pod dywan i FCI mówi że to nie ich sprawa więc zastanawiam się nad sensem istnienia tej organizacji

[masdamerka]

Ano w takim celu że FCI nie jest w stanie sprawdzić charakteru każdego psa, nie jest w stanie poświadczyć o 100% uczciwości hodowcy. Ja na przykład planując kolejnego psa będę szukać po charakterach suk i reproduktorów tak długo aż nie znajdę odpowiadającego mi połączenia.

[Andraszi]

A czy ja mówię o charakterze? Jeśli chodzi o charakter to jest super. Mi chodzi o wygląd. Rozumiem że FCI nie jest wszystkiego wstanie ogarnąć ale jeśli się pojawił taki problem to trzeba go rozwiązać a nie udawać głupiego. Wg mnie powinno się zrobić badania genetyczne ojcu i matce. Jeśli coś w nich by coś nie grało to takiego hodowcę powinno się wywalić ze związku i dać olbrzymią karę finansową. A nie mówić że to ich nie interesuje.

[masdamerka]

Ja nie mówię tylko o charakterze, ale charakter dałam jako przykład. Możliwe że masz po prostu tak zwanego peta (psa niewystawowego) tylko hodowca nie raczył Cię o tym poinformować. Uważam że związek ma mało z tym wspólnego, biorąc yorka powinnaś wiedzieć jak wygląda szczeniak tej rasy. Ze strony ZKwP nie jest w porządku że nic nie robią, na twoim miejscu wysłałabym oficjalną skargę albo coś. Jak wyglądają inne szczeniaki z miotu?

[Maron86]

Z tego co wiem 'pety' maja wpisane w rodowodzie że jest niehodowlany, czyli nie ma wstępu na wystawy (nie zgadza się ze wzorcem FCI) i nie można go rozmnażać.
Moim zdaniem tu kobieta została ewidentnie oszukana. Chciała yorka, kupiła z hodowli FCI - dostała 'mutanta' ...

[masdamerka]

Ale skoro rodzice są rodowodowi to jak to jest możliwe? Albo któryś z rodziców był nosicielem jakiegoś dziwnego genu odpowiedzialnego za zmiany, albo suka była kryta kimś innym (kundlem), a zostało wpisane że rep ją krył.

[Andraszi]

[quote name='masdamerka']Ja nie mówię tylko o charakterze, ale charakter dałam jako przykład. Możliwe że masz po prostu tak zwanego peta (psa niewystawowego) tylko hodowca nie raczył Cię o tym poinformować. Uważam że związek ma mało z tym wspólnego, biorąc yorka powinnaś wiedzieć jak wygląda szczeniak tej rasy. Ze strony ZKwP nie jest w porządku że nic nie robią, na twoim miejscu wysłałabym oficjalną skargę albo coś. Jak wyglądają inne szczeniaki z miotu?[/QUOTE]

Widziałam dokument - tzw. przegląd miotu podpisanego przez sędziego FCI że mój piesek jest wspaniale rokującym szczeniakiem i nie ma żadnych wad - chciałam pieska wystawowego:(. Więc tym bardziej byłam w szoku co się porobiło z moim pieskiem. Wszystkie inne pieski wyglądały identycznie i spełniały wtedy wymogi na 3 miesięcznego szczeniaka, ale wiem że jeden z braci jest jeszcze większy niż mój piesek.

[masdamerka]

No to ewidentnie Cię oszukano :roll: Co na to hodowczyni? Na Twoim miejscu złożyłabym oficjalną skargę ;)

[Andraszi]

hodowczyni powiedziała że mi zamieni mojego rocznego psa na szczeniaka lub obniży mi 300 zł. Jak mogę oddać rocznego psa do którego się cała moja rodzina przyzwyczaiła na innego psa (szczeniaka) - to bezduszne. Co do skargi to jak byłam w FCI to powiedziano mi że musze załatwić to z hodowcą i jest sprawa między nim a mną. Ja nie chce zwrotu pieniędzy czy nowego psa. Po prostu w głowie mi się nie mieści jak federacja, która jest jedyna w Polsce ma tak lekceważący stosunek i nie zajmuje stanowiska w sprawie, w której jest ośmieszana

[Issa]

Byłaś w FCI? hmmmm ciekawe.... ;)

[angineuuka]

[quote name='Issa']Byłaś w FCI? hmmmm ciekawe.... ;)[/QUOTE]

i to bardzo... ;)

[Maron86]

Wiele ludzi pisze FCI mając na myśli zkwp.

[Andraszi]

Przecież zkwp jest zrzeszone w FCI więc użyłam skrótu myślowego. Bardziej ciekawe jest podejście zkwp zrzeszone w FCI :) do mojej sprawy. Teraz nie dziwie się że powstały jakieś inne federacje typu kenel club. Bo tak naprawdę czym to się różni od siebie?

[Maron86]

[quote name='Andraszi']Przecież zkwp jest zrzeszone w FCI więc użyłam skrótu myślowego. Bardziej ciekawe jest podejście zkwp zrzeszone w FCI :) do mojej sprawy. Teraz nie dziwie się że powstały jakieś inne federacje typu kenel club. Bo tak naprawdę czym to się różni od siebie?[/QUOTE]

Zauważyłam że na dogo lubią się czepiać słówek i szukać dziury w całym ;)
Ogólnie jak się spojrzy po schroniskach to jest mały odsetek psów z tatuażem rodowodowych - reszta to kundle, więc chyba jednak jest jakaś różnica ;)
Jednak nie dziwie się że wkurzeni jesteście cała tą sytuacją, sama bym się wkurzyła gdybym chciała wystawowego psa - a dostała psa przeczącemu wzorcowi.

[Andraszi]

Pewnie mniej bo jak ktoś dał 2000 zł za psa to jest mu szkoda i to taka różnica

[masdamerka]

A dałabyś zdjęcie psiaka albo wysłała na pw? Ciekawa jestem jak wygląda :)

[Madziunia_Krk]

[quote name='Andraszi'] Po prostu w głowie mi się nie mieści jak federacja, która jest jedyna w Polsce ma tak lekceważący stosunek i nie zajmuje stanowiska w sprawie, w której jest ośmieszana[/QUOTE]
Andraszi przecież FCI to nie instytucja do załatwiania takich spraw. Prędzej ZKWP bo to oni robili przegląd miotu i jakoś go tam ocenili oraz zataatuowali. Ale i tak to również nie ich wina do samego końca bo mając małego szczeniaka w wieku 2,5 miesiąca to naprawdę bardzo trudno ocenić co wyrośnie z tego za kilka miesięcy.