Od-Nowa Posted August 1, 2007 Author Posted August 1, 2007 hej cioteczki. zwariowane ostatnie dni więc wcale nie chciało mi się tu pisać. ZNowu wszyscy dookoła choruja i już nie mam siły pisać co komu dolega. fakt sam ,że dolega doprowadza do obłędu... chciałabym jak osioł w Shreku zrobić jatke, skopać poręcz itd :evil_lol: fotek nie mam nowych bo jak idziemy na spacer to krótko i blisko a na bieganiu z kolegami nie miałam aparatu. może jutro coś się uda :razz: Quote
eria Posted August 1, 2007 Posted August 1, 2007 to ja czekam na jutro i mam nadzieję że wszystkim którym coś dolega, przestanie dolegać :cool3: Quote
erka Posted August 1, 2007 Posted August 1, 2007 Widać trampki , jak narkotyk:evil_lol: . Życzę zdrówka wszystkim niedomagającym:p . Quote
Dobcia Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 Hey:multi: Filmik z Ineczką świetny! Widać, ze dziewczynka gustuje w czerwieni:loveu: Czekamy dziś na foteczki :cool3: Quote
Od-Nowa Posted August 2, 2007 Author Posted August 2, 2007 Lirutek z okazji sezonowej przypadłości dostał nowe, przebojowe super-sexi szorty :evil_lol: i chodzi w nich jakby przeszła ciężką operacje... powolutku, łapa po łapie ze wzrokiem niepewnym i wbitym przważnie w podłoge :razz: ale ponieważ tak a nie inczej się sprawy mają musi w tych szortach łazic. Niedyspozycje ruchową Liry zaraz wykorzystał kot :cool3: Ineczka jak nigdy dotąd podchodzi do Liry łasi sie ,ociera, przechodzi między łapami, pod brzuchem, tuli się do szyjki, przytula ogon a Lircia skołowana stoi i jj na to wszystko pozwala :loveu: I nie uwierzycie cioteczki!!! akurat dzis pozyczyłam aparat siostrze i nic z tych scen nie zobaczycie :diabloti: Quote
saga_86 Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 Sexi shorty i ty nie masz aparartu:mad: Ale Lirka musi być dumna, pewnie się czuje jak modelka na wybiegu:evil_lol: Quote
eria Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 Tania popsułaś cały nastrój ostatnim zdaniem :diabloti: :shake: :shake: NIGDY NIE POŻYCZAĆ APARATU BO NIE WIADOMO KIEDY MOŻE SIĘ PRZYDAĆ! takie rady cioteczki erii :evil_lol: :evil_lol: Quote
Dobcia Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 Takie sceny nas ominą.... może siostra szybko odda aparat i coś się uda jeszcze uchwycić:cool3: Quote
wiq Posted August 7, 2007 Posted August 7, 2007 byłam, przeczytałam, obejrzałam :fadein: proszę pozdrowić cieczkujący pociąg;) Quote
Od-Nowa Posted August 7, 2007 Author Posted August 7, 2007 poniewaz ostatnie dni były tak zakręcone, dziwne i zupełnie niewiadomo co się za chwile mogło wydarzyć;) ... nie pisałam! Ostatnio Lircia spedza czas w domu na podsypianiu. hormony buzuja w najlepsze i czasem zachowuje się jak na prochach :eviltong: ale ogólnie jest skołowana i taka przy tym bidna.... Będzie dzis dużo zdjec koteczka :razz: Lirusiowe długie dni... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/51/8ce46826292a8919.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/51/cf420864a57c402e.jpg[/IMG][/URL] Inka-cyklistka :evil_lol: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/51/bda553665124682b.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/50/45a315c68d6ee801.jpg[/IMG][/URL] i kociakowe małe chwile Quote
Od-Nowa Posted August 7, 2007 Author Posted August 7, 2007 tu są kociakowe małe chwile... ;) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/51/6e1c875f54030274.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/50/9ddeb730a82e7c5b.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/51/f9737c51edcedbf8.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/50/ae927b4b6dd0b316.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/51/62b4774edef28688.jpg[/IMG][/URL] Quote
eria Posted August 8, 2007 Posted August 8, 2007 no proszę!! rowerzysta z Inki pełną gębą :loveu: :loveu: cudna ta koteczka Twoja jest:loveu: [URL]http://images30.fotosik.pl/51/cf420864a57c402e.jpg[/URL] bardzo mi się podoba ta Lirutkowa fotka:lol: Quote
Dobcia Posted August 8, 2007 Posted August 8, 2007 Ooo zmotoryzowana Incia:lol: Do sportu kotka ciągnie:cool3: [url]http://images25.fotosik.pl/50/ae927b4b6dd0b316.jpg[/url] ciekawe, czego tak wypatruje:loveu: Quote
*zaba* Posted August 8, 2007 Posted August 8, 2007 Piekne zdjecia,a te z lapkami na pierwszym planie super!! Inusia jaka cyklistka jest!!No no. Quote
Od-Nowa Posted August 8, 2007 Author Posted August 8, 2007 hyhy Ineczki przejażdżka zakończyła sie w momencie gdy załapała jak się skreca kierownicą!! tak kręciła,że sie rower przewrócił :evil_lol: ale widok Inki siedzacej na ramie i skrecając łapkami kierownice - NIEZIEMSKI:diabloti: :loveu: Quote
Izunia86 Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Zdjecia super :multi: Mam nadzieje ,ze opony twarde , bo kocie pazurki tez potrafia byc twarde ;) :evil_lol: Incia jest przeslodka , Lira tez kochaniutka :loveu:Ten pychol jak Misia czasami :loveu: [quote name='Od-Nowa'] ale widok Inki siedzacej na ramie i skrecając łapkami kierownice - NIEZIEMSKI:diabloti: :loveu:[/quote] :mdleje::grin: Quote
wiq Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 cześć kobietki;) biedny kot będzie miał uraz do rowerów:shake::evil_lol: Quote
Od-Nowa Posted August 12, 2007 Author Posted August 12, 2007 uuu, doświadczyłam wczoraj koszmarku cieczkowego amatora... poszłyśmy z Lirka na spacer o 23 (TZ nie było bo pojechał na grila) doszłysmy do pobliskiego skwerku no nie tak daleko znowu.. odwracam się a za mną stoi NIEDŹWIEDZIO-POTWÓR !!:crazyeye: :eek2: wielgachny pies, wyżłowaty ale wielkości bernardyna conajmniej i kłaki też długie. Nie bał się mnie wcale. rzucał sie na Lire jak mógł. machałam wszystkim co wpadło w rece a jak nie wpadło to rękami. droga do domu była jedną wielką batalią a przy bramie rozegrała się juz prawie bitwa:Help_2: ale udało się wejść .... uff... właściciela psa oczywiście ani widu ani słychu!! chyba komuś uciekł bo nie wyglądał na zabiedzonego (co prawda było ciemno i byłam w "szoku" :roll: ) dzisiaj go nie widziałam. jeszcze tylko 4+ 9 dni i spokój. uch niech to szybko mija bo Lirka też ma już dość no i rozszarpała już 3 pary super-sexi szortów :evil_lol: nawt ja nie nosze takiej drogiej bielizny jak ona :lol: Quote
saga_86 Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Ja też pamiętam takie historie z czasów cieczkowania Sagi. To był jeden wielki koszmar!:shake: Wytrzymałam tylko 3 cieczki Sagi, później ją ciachnęłam:diabloti: A dziwię się ludziom którzy wytrzymują takie cieczki przez całe życie suczki, to naprawdę nie na moje nerwy! A sucz przy tym marudna i okropna, bo niewybawiona, na spacerki dłuższe nie można chodzić. Quote
*zaba* Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Lirutek biedny!! Pamietam jak moi rodzice mieli sunieczke,to czasem psy chodzily za mama czy za tata (psica byla w domu),wlazily do sklepow i trudno bylo sie wytlumaczyc,ze to nie ich psy :) A co do sexi szortow,to moze macie inne gusta poprostu i to co panci sie podoba,niekoniecznie podoba sie Liruni :D Quote
eria Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 o boszeeee, nie zazdroszcze tego spotkania z wielkim psem:shake: :shake: :shake: Quote
Od-Nowa Posted August 12, 2007 Author Posted August 12, 2007 [quote name='saga_86']Ja też pamiętam takie historie z czasów cieczkowania Sagi. To był jeden wielki koszmar!:shake: Wytrzymałam tylko 3 cieczki Sagi, później ją ciachnęłam:diabloti: A dziwię się ludziom którzy wytrzymują takie cieczki przez całe życie suczki, to naprawdę nie na moje nerwy! A sucz przy tym marudna i okropna, bo niewybawiona, na spacerki dłuższe nie można chodzić.[/quote] to pierwsza i ostatnia cieczka Lirki. potem sterylka. tak więc zabieg będzie miała w październiku bo wet zalecił odczekać jeszcze 2 miesiace. Tez nie rozumiem dlaczego ludzie tego nie robią, oczywiście zakładając,ze nie są to suki hodowlane ;) nie wymieniając zalet bo są chyba oczywiste, ale udręka dla właściciela i chodzenie na "sznurku" cały czas, a patyka rzucanie na 5 metrów (komu by się chciało po niego biec :roll: ) to wcale do przyjemnosci nie należy! dzisiaj byłyśmy na dworze już 2 razy i wilgasa nie było. ale wieczorem to na pewno TZ będzie musiał towarzyszyć :cool3: [QUOTE] A co do sexi szortow,to moze macie inne gusta poprostu i to co panci sie podoba,niekoniecznie podoba sie Liruni :-D[/QUOTE] no miała już czarne, szare i różowe:loveu: Quote
Od-Nowa Posted August 12, 2007 Author Posted August 12, 2007 poniewaz zanudziło się bezzdjęciowo wkleje kilka zdjęc z 3 dnia po przyjeździe Lirki do nas. pojechała ze mna do pracy ;) ułożyła się koło studni i z tego miejsca miała widok na całą okolice. Jaki jeszcze malutek chrupiącu co??:loveu: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/55/10e852d65c94ef62.jpg[/IMG][/URL] hyhy już podgryzam co napotkam... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/55/2c5052af642cd51e.jpg[/IMG][/URL] i bardzo przestaszona podaje łapke "klientce" ;) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/55/c09c683d329da8e6.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.