dog193 Posted April 30, 2013 Share Posted April 30, 2013 Ok, no to z rana się zdenerwowałam. Tam, gdzie zawsze wychodzę z małym postawili tabliczkę jak w temacie. BSM czyli Bytomska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Za psem odkąd go mam sprzątam zawsze. Myślę, że wszyscy z okolicznych bloków to wiedzą, bo 'miejski monitoring' w oknach nie próżnuje :roll: Ok, więc wychodzę dzisiaj tam gdzie zawsze i widzę tą tabliczkę. I w trakcie zastanawiania się, czy mam się tym przejąć czy nie, wychodzi kobitka i wrzeszczy na mnie, czy potrafię czytać, że ona zadzwoni na straż miejską itd. W toku dyskusji wyszły bardzo logiczne argumenty tej pani, że "ona wie, że ja sprzątam, ale nie chce mieć tutaj psiego wychodka i ma dość psich gówien" :roll: i generalnie machnęłabym na to ręką, bo wiem, że z takimi ludźmi nie ma co dyskutować, ale właśnie - czy jeśli rzeczywiście zadzwonią na straż miejską i nie wiem, dajmy na to zrobią mi zdjęcie albo nagrają, jak przechodzę tamtędy z psem to mogę ponieść jakieś konsekwencje? Czy machnąć na to ręką, czy faktycznie omijać tamten teren? Problem jest taki, że nie mam za bardzo gdzie wyjść z psem na szybkie siku, ten trawnik właśnie był jedynym miejscem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Afryka Posted April 30, 2013 Share Posted April 30, 2013 Decyzję o zakazie wpuszczania psów na dany teren może przyjąć gmina lub rada miejska. Spółdzielnia może sobie stawiać tabliczki jakie tylko chce, przy czym mocy prawnej one nie mają. Jeśli pies jest na smyczy i po nim sprzątasz, to straż miejska nie ma się do czego przyczepić. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted April 30, 2013 Author Share Posted April 30, 2013 No tak, tylko czy to nie jest przypadkiem traktowane jako teren prywatny? Bo mimo że to jest zaraz przy moim bloku, to ten teren z tego co mi wiadomo do naszej spółdzielni nie należy. I jak sprawdzić, czy decyzji o tej tabliczce nie przyjęła gmina albo rada miejska? Dzięki za odpowiedź :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Afryka Posted April 30, 2013 Share Posted April 30, 2013 Jeśli spółdzielnia nie jest właścicielem terenu, to z jakiej racji stawiałaby tabliczki na cudzym gruncie? Jeśli chcesz mieć pewność, czy teren należy do spółdzielni, zapewne możesz się tego dowiedzieć w administracji spółdzielni. O uchwałach rady możesz się dowiedzieć w urzędzie miasta, jeśli uda ci się trafić na kompetentnego urzędnika ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted April 30, 2013 Author Share Posted April 30, 2013 Chodzi o spółdzielnie mieszkaniową. Te tabliczki (bo są dwie, z dwóch stron) postawili ludzie z jednego bloku, , przy którym jest ten trawnik i właśnie zakładam, że należy on do ich spółdzielni. Musiałabym się dowiedzieć. Dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted April 30, 2013 Share Posted April 30, 2013 Teren prywatny.jak spółdzielnia chce to niech Ci wytoczy proces cywilny. Po psie sprzątasz.Nic Ci nie grozi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pajęczyca Posted May 1, 2013 Share Posted May 1, 2013 Mam podobny problem, ale w moim przypadku wygląda to tak że jest tabliczka o zakazie, a na podwórku dwa kosze na psie kupy. Więc osobiście olewam ten zakaz, chociaż nadal przeganiają mnie z okien różne starsze panie, grożąc właśnie strażą miejską. A przecież nie udowodnię że sprzątam po psie, bo jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
razed_in_black Posted May 4, 2013 Share Posted May 4, 2013 u mnie na osiedlu jest jedna tabliczka o zakazie wyprowadzania psów na trawnik, obok stoi żeby sprzątać po psie -.- Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iljo Posted December 13, 2013 Share Posted December 13, 2013 [quote name='razed_in_black']u mnie na osiedlu jest jedna tabliczka o zakazie wyprowadzania psów na trawnik, obok stoi żeby sprzątać po psie -.-[/QUOTE] To są właśnie polskie absurdy. Taki naród. Wydaje mi się, że jedyna metoda to te tabliczki zignorować, z psem chodzić tam gdzie pies lub właściciel ma ochotę, a wszelkie ślady po psie usunąć. Jak ktoś psów nie lubi to zawsze się do czegoś przyczepi, więc zróbmy to co nasze psy potrafią najlepiej, czyli olejmy to ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.