jolam Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 dziewczyny spróbuję się dowiedzieć o namiary na te kliniki i dam Wam znać Quote
monta Posted May 7, 2013 Author Posted May 7, 2013 Najnowsze wieści : [quote name='"Ania i Bartek"']Mysia się przypomina. :) Dziś wielki dzień zdjęcia szwów. Mysia jak zawsze dzielnie zniosła zabieg. :) Puściła przy tym bąka panu doktorowi w nos. rotfl Pan doktor powiedział, że wszystko ładnie się Mysi zasklepiło. :) Przy okazji skontrolował uszka - czyste, czyli leczenie było skuteczne. :) Wreszcie sunia jest wolna od hełmofonu! :jupi: Ogólnie możemy spokojnie powiedzieć, że psinka jest już w dobrej formie, podleczyła się, wydobrzała, humor jej dopisuje. :) Czeka teraz do poniedziałku 13 maja, kiedy to będzie przymiarka protezki. :) Nie będziemy mogli tego samego dnia zabrać protezy, ponieważ na samym końcu musi być zabezpieczona żywicą, która musi tam dobrze pozasychać. Ale pan protetyk prześle nam protezkę następnego dnia paczką! :jupi: Będzie już dobrze dopasowana, tylko odbierzemy przesyłkę. :) A to wszystko, Kochani, nie byłoby możliwe bez Was, Waszego wsparcia w każdej postaci. Raz jeszcze dla wszystkich Was z tego forum, z labradory.org, a w szczególny sposób dla Dogomaniaków, wielkie wielkie dzięki! :zakochany: I ogromne dzięki dla kochanej "Babci" i kochanego "Dziadka" za wsparcie i dla całej naszej Rodzinki za wspólną opiekę nad sunią. :* Wszyscy ją pokochaliśmy. :) Bardzo mnie podnosi na duchu świadomość, że z tej biednej, wymizerniałem, zalęknionej i schorowanej bezdomnej biduli, teraz Mysia przerodziła się w pełną sił, nadziei i radości, otwartą na świat psinkę. :marzyciel: Do pełni szczęścia brakuje jej jeszcze domku stałego... Sunia mocno się do nas przywiązała, przy innych ludziach czuje się jeszcze niepewnie jak nie ma któregoś z nas w pobliżu. Mam nadzieję, że przejście do nowego domku będzie spokojne, pewnie to będzie kwestia czasu i cierpliwości. Trochę mnie samą ta myśl stresuje, ale wierzę, że będzie dobrze, Mysia jest w końcu dzielną psinką. :) Ona jest naprawdę wierną i oddaną psinką, musi tylko się ośmielić do danej osoby i już jest dobrze. :) Ach, to tyle chyba na dzisiaj. Za chwilę czas na spacerek z suniami. :) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i odliczamy dni do poniedziałku! :) [img]http://images50.fotosik.pl/1945/6f4cd7321ff0e0de.jpg[/img][/quote] Quote
monta Posted May 7, 2013 Author Posted May 7, 2013 i namiary : [quote name='"Ania i Bartek"'][quote name='"jolam"']Czy mogę prosić o namiary na kliniki w których wykonuje się protezy dla psów i nazwisko lekarza protetyka ? Dziewczyny na dogo proszą.[/quote] Pracownia Ortopedyczna Mark-Protetik pod Warszawą (Konstancin Jeziorna), a konkretnie pan dyrektor Marek Pękala oraz pan Piotr Jasiński, którzy wykonują protezkę dla Mysi. Generalnie cały personel, także panie w recepcji, jest bardzo otwarty na psiaki, Mysia miała tam królewskie powitanie. :) Można powołać się, myślę, na nasze forum i protezkę dla Mysi, będą na pewno w temacie. :) Tutaj są telefony i maile: [url]http://www.markprotetik.pl/node/8[/url] [b]Serdeczne podziękowania oczywiście również dla nich! :) [/b][/quote] Quote
keakea Posted May 8, 2013 Posted May 8, 2013 Chciałam tylko podpowiedzieć, bo obejrzałam ostatnio film o Nakio, psie chodzącym na 4 (!) protezach, że trzeba bardzo pilnie śledzić, czy proteza nie uszkadza kikuta (obcierki, odgniecenia) i odpowiednio szybko reagować. A także, zanim Mysia się przyzwyczai do protezy, początki chodzenia na niej mogą być dość trudne i stresujące - trzymam kciuki za Waszą i Mysi cierpliwość. Życzę Mysi wielu wspaniałych biegów na protezie :) Quote
keakea Posted May 8, 2013 Posted May 8, 2013 [quote name='RyszardW'][B]keakea [/B]można prosić link do filmu?[/QUOTE] Link do artykułu o Nakio [url]http://dogtime.com/bionic-dog-nakio-first-dog-to-get-four-prosthetic-legs.html[/url] Link do filmu o Nakio [url]http://vimeo.com/51840978[/url] Quote
keakea Posted May 8, 2013 Posted May 8, 2013 I jeszcze link do artykułu o rottweilerce z protezą [url]http://www.psy.pl/archiwum-miesiecznika/art1735,na-sztucznej-lapie.html[/url] Quote
RyszardW Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote]Właśnie wracamy do Bydgoszczy. Mysia przespała całą drogę, teraz też kima. ;) No więc z radością oznajmiamy, że protezka jest super! Mysia początkowo niepewnie, ale zaraz stanęła na cztery łapki, po chwili już brykała. :) Jeszcze się dziewczyna musi oswoić, ale początki są super! A jaką postawę nabrała! Teraz tylko wykończenie i w tym tygodniu dostaniemy protezę paczką. :) Przesyłamy kilka fot robionych na szybko telefonem, jak wrócimy będzie więcej z aparatu. Pozdrawiamy! :) [/quote] [URL="http://img197.imageshack.us/i/20130513093259.jpg/"][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/7748/20130513093259.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img4.imageshack.us/i/20130513095135.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/5762/20130513095135.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img221.imageshack.us/i/20130513100603.jpg/"][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2971/20130513100603.jpg[/IMG][/URL] Quote
Korenia Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Ło kurczaki!! Pod kolor :D I już ją obciąża!? Fenomenalnie! A może jakiś filmik dałoby radę nakręcić? Quote
jolam Posted May 20, 2013 Posted May 20, 2013 cyt. z labradory.info [QUOTE] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/tak.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] Mysia upragniony domek znalazła 3 km od nas - u swoich "Dziadków", czyli moich Rodziców. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/l.gif[/IMG] Nie mogło być inaczej - Babcia zakochana od pierwszego wejrzenia, Dziadek rozważył sprawę i decyzja zapadła [IMG]http://labradory.info/images/smiles/cfaniak.gif[/IMG] - tak więc Mysiula zostaje w naszej Rodzinie - będziemy się stale widywać, będziemy ją "podkradać" na wypady do lasku i nad wodę, no i przede wszystkim będzie miała stały kontakt z siostrzyczką Nalką. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/b.gif[/IMG] Przeprowadzkę planujemy w środku tygodnia, damy suni czas, żeby stopniowo przywykła do nowej sytuacji. Plus jest taki, że już nas wszystkich zna i nowy domek też nie jest jej obcy. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/q.gif[/IMG] Bardzo się cieszę, że Myszol zostaje z nami! [IMG]http://labradory.info/images/smiles/jupi.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/jupi.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/jupi.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/z2.gif[/IMG][/QUOTE] Quote
beataczl Posted July 3, 2013 Posted July 3, 2013 cudnie wprost!!! dziekujemy za info:):multi: czy sunia dalej sobie radzi bezproblemowo z ta protezka? Quote
jolam Posted July 3, 2013 Posted July 3, 2013 Cyt. z DS Mysi z info [QUOTE]Nieco bieżących informacji o naszej Mysi – Myślę, że wszyscy Ci wspaniali ludzie, którzy zaangażowali się w różny sposób w pomoc dla Mysi zasługują na to, żeby, co jakiś czas informować Ich, jak Mysia się ma: Protezka wysłana do Pana Protetyka do małych poprawek – po naszych obserwacjach i konsultacji z Panem Doktorem. Ufamy, że do końca tygodnia wróci do Mysi. Były małe podrażnienia na łapce po biegach Mysi – to wyciąć, tu skrócić, zrobić dziurki, żeby skarpetka była przewiewna – taka kosmetyka. Mysia coraz i coraz więcej nam ufa. Takie spostrzeżenie w wczorajszego spacerku. Był Pan z wielkim labkiem 46 kg. Pieski zaakceptowały się od razu. Pan wcześniej wiedział o historii Mysi i bardzo spokojnie do Niej podszedł. Dała się pogłaskać – nie bała się. Po czym podeszła córcia tego Pana i podniosła z góry rączkę, żeby Mysię pogłaskać. No i nasz Myszol jakby chciał się wryć w ziemię, tak się wystraszyła. Pan od dużego labka tylko powiedział, że to typowy odruch bitego psa. Oj gdybym mogła, a szkoda, że nie mogę.... I wtedy, a tu już pozytywny akcent - Mysia już nie chciała schować się pod żaden samochód, tylko pogoniła siebie i pana do domciu – widać, że już u nas czuje się bezpiecznie a to bardzo cieszy – a pan niedługo będzie mieć rozmiar jak 39 lat temu, kiedy został moim mężem – to też pozytywny akcent. Pozdrawiam wszystkich. Napiszę, już po odesłaniu protezki.[/QUOTE] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images46.fotosik.pl/2091/7fa44e1ae77eed64.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1935/b45119b97dd74cc6.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/2076/6d156f35659c43d7.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images48.fotosik.pl/710/bd7dd2eb7ffc9ad8.jpg[/IMG][/URL] Quote
beataczl Posted July 3, 2013 Posted July 3, 2013 piekne fotki :):multi: dziekujemy domkowi za wspaniala opieke i info o niuni:):loveu: Quote
jolam Posted August 25, 2013 Posted August 25, 2013 Mysia na wakacjach u koleżanki :-) [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images62.fotosik.pl/98/fdfcabe0d11832cf.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images62.fotosik.pl/98/db8ecebaf9de433e.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images63.fotosik.pl/97/161ac6314ea9fa3a.jpg[/IMG][/URL] Quote
Dana i Muszkieterowie Posted August 25, 2013 Posted August 25, 2013 Będą za sobą tęskniły :lol:.Mysia jest taka radosna :multi: . Quote
beataczl Posted January 10, 2014 Posted January 10, 2014 co u sunieczki troszke czasu minelo?:) Quote
jolam Posted January 18, 2014 Posted January 18, 2014 (edited) Nowe fotki Mysi :-) [IMG]http://images62.fotosik.pl/565/47b1e798ff0c75d7.jpg[/IMG] [IMG]http://images63.fotosik.pl/563/6305ab924b075c3b.jpg[/IMG] [IMG]http://images61.fotosik.pl/562/aa79bd1794e444e4.jpg[/IMG] cyt. [QUOTE][COLOR=#000000][FONT=Verdana]To teraz powiem – jesteśmy przeszęśliwi , że Ją mamy. No okres sylwestrowy nie był fajny. Wiedzieliśmy, że boi się hałasów, jednak postanowiliśmy nie truć Jej tabletkami. Pan wynosił Ją na rękach z 3 piętra, żeby choćby zrobiła siku i tak to wyglądało przez parę dni. Ma czasami takie momenty, że nie chce iść dalej na spacer ( chyba, że jest Nala). Ona jednak musiała przeżyć jakiś niesamowity koszmar. Bardzo Ja Kochamy i Ona o tym wie. AA, tak dla ciekawostki – ja pisze Do Was, a mój mąż szyje but ze skóry dla Mysi. Prawda jest taka, że po każdym wariackim spacerze z Nalusią, czy to na polu, czy w lesie, Mysia w protezce obciera łapcię i na parę dni, aż się zagoi protezka nie wchodzi w grę. Do tej pory była zakładana na ten czas podwójna skarpetka i woreczek foliowy, ale mój mąż stwierdził, że to musi być but – i na pewno zdziała,..... hehe. [/FONT][/COLOR][/QUOTE] Edited January 18, 2014 by jolam Quote
beataczl Posted January 18, 2014 Posted January 18, 2014 sliczna i szczesliwa :multi: tylko zdrowka zyczyc i zeby but zadzialal! dziekuje za dobre wiesci :) Quote
Dana i Muszkieterowie Posted January 18, 2014 Posted January 18, 2014 [B]Jolam[/B], dziękuję za wieści o Mysi :lol:. Cudne zdjęcie dwóch szczęśliwych psów [url]http://images62.fotosik.pl/565/47b1e798ff0c75d7.jpg[/url] :loveu: :multi:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.