monta

Duża sunia , biała , przyjazna , przebywa od kilku dni na polach w Ciechocinku , może ktoś ma wolny dom tymczasowy ?? [attachment=6693:20141127_134006.jpg]

rewelacyjne wieści ! tak bardzo się cieszę :) nadal trzymam za Labi kciuki , powodzenia Labi ! superrr :)

zrobiłam trochę ogłoszeń : [url]http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=169196[/url] [url]http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darmo/zwierzeta/31663/sliczna_mixlabradorka_do_adopcji.php[/url] [url]http://poznan.lento.pl/sliczna-mix-labradorka-do-adopcji,1137097.html[/url] [url]http://www.morusek.pl/ogloszenie/175434/sliczna-mixlabradorka-do-adopcji/[/url] [url]http://cwirek.pl/ogloszenie/sliczna-mix-labradorka-do-adopcji,nWKL[/url] [url]http://alegratka.pl/ogloszenie/sliczna-mix-labradorka-do-adopcji-22459063.html[/url] [url]http://sellit.pl/ogloszenie.php?id=111761[/url] [url]http://www.eoferty.com.pl/sliczna_mix_labradorka_do_adopcji_322955.html[/url] [url]http://www.pineska.pl/?id=124486[/url] [url]http://ogloszenia.com/poznan/oferta/sliczna-mix-labradorka-do-adopcji-132301.html[/url] [url]http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/poznan/sliczna-mix-labradorka-do-adopcji-497562525?Guid=13f76b7d-a410-a20b-2677-956fffff4826[/url] [url]http://owi.pl/ogloszenie/Sliczna_mix.labradorka_do_adopcji,858083[/url] [url]http://www.kupsprzedaj.pl/o/sliczna-mix-labradorka-do-adopcji/2892374[/url] [url]http://poznan.pajeczyna.pl/Spolecznosc-zwierzaki/751032-sliczna_mix_labradorka_do_adopcji.html[/url] [url]http://sloniu.pl//21/darmowe-ogloszenia/15-Zwierzaki/108-Psy/42186-Sliczna_mix_labradorka_do_adopcji.html[/url] [url]http://www.bezrodowodu.pl/user.php?action=ad_confirm&n=5827&x=1f8a997eda2276697ca8bf7724247011#http://www.bezrodowodu.pl/uploads/images/5827-big-1-1372084229.jpeg[/url] [url]http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/57357/sliczna-mix-labradorka-do-adopcji/[/url] [url]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/sliczna-mixlabradorka-do-adopcji/61024[/url] [url]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,77743,aW5kZXgucGhw.html[/url] tablica.pl-czeka na aktywację [url]http://top-ogloszenia.net/43-18-119-464888[/url]

zaglądam do Labi . super widzeć jej roześmianą mordkę ..trzymam kciuki za nadrobienie masy i domekkk :) moze zrobić jej ogłoszenia z nowymi fotkami ? może ktoś napisać jakiś dobry tekst ?

i namiary : [quote name='"Ania i Bartek"'][quote name='"jolam"']Czy mogę prosić o namiary na kliniki w których wykonuje się protezy dla psów i nazwisko lekarza protetyka ? Dziewczyny na dogo proszą.[/quote] Pracownia Ortopedyczna Mark-Protetik pod Warszawą (Konstancin Jeziorna), a konkretnie pan dyrektor Marek Pękala oraz pan Piotr Jasiński, którzy wykonują protezkę dla Mysi. Generalnie cały personel, także panie w recepcji, jest bardzo otwarty na psiaki, Mysia miała tam królewskie powitanie. :) Można powołać się, myślę, na nasze forum i protezkę dla Mysi, będą na pewno w temacie. :) Tutaj są telefony i maile: [url]http://www.markprotetik.pl/node/8[/url] [b]Serdeczne podziękowania oczywiście również dla nich! :) [/b][/quote]

Najnowsze wieści : [quote name='"Ania i Bartek"']Mysia się przypomina. :) Dziś wielki dzień zdjęcia szwów. Mysia jak zawsze dzielnie zniosła zabieg. :) Puściła przy tym bąka panu doktorowi w nos. rotfl Pan doktor powiedział, że wszystko ładnie się Mysi zasklepiło. :) Przy okazji skontrolował uszka - czyste, czyli leczenie było skuteczne. :) Wreszcie sunia jest wolna od hełmofonu! :jupi: Ogólnie możemy spokojnie powiedzieć, że psinka jest już w dobrej formie, podleczyła się, wydobrzała, humor jej dopisuje. :) Czeka teraz do poniedziałku 13 maja, kiedy to będzie przymiarka protezki. :) Nie będziemy mogli tego samego dnia zabrać protezy, ponieważ na samym końcu musi być zabezpieczona żywicą, która musi tam dobrze pozasychać. Ale pan protetyk prześle nam protezkę następnego dnia paczką! :jupi: Będzie już dobrze dopasowana, tylko odbierzemy przesyłkę. :) A to wszystko, Kochani, nie byłoby możliwe bez Was, Waszego wsparcia w każdej postaci. Raz jeszcze dla wszystkich Was z tego forum, z labradory.org, a w szczególny sposób dla Dogomaniaków, wielkie wielkie dzięki! :zakochany: I ogromne dzięki dla kochanej "Babci" i kochanego "Dziadka" za wsparcie i dla całej naszej Rodzinki za wspólną opiekę nad sunią. :* Wszyscy ją pokochaliśmy. :) Bardzo mnie podnosi na duchu świadomość, że z tej biednej, wymizerniałem, zalęknionej i schorowanej bezdomnej biduli, teraz Mysia przerodziła się w pełną sił, nadziei i radości, otwartą na świat psinkę. :marzyciel: Do pełni szczęścia brakuje jej jeszcze domku stałego... Sunia mocno się do nas przywiązała, przy innych ludziach czuje się jeszcze niepewnie jak nie ma któregoś z nas w pobliżu. Mam nadzieję, że przejście do nowego domku będzie spokojne, pewnie to będzie kwestia czasu i cierpliwości. Trochę mnie samą ta myśl stresuje, ale wierzę, że będzie dobrze, Mysia jest w końcu dzielną psinką. :) Ona jest naprawdę wierną i oddaną psinką, musi tylko się ośmielić do danej osoby i już jest dobrze. :) Ach, to tyle chyba na dzisiaj. Za chwilę czas na spacerek z suniami. :) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i odliczamy dni do poniedziałku! :) [img]http://images50.fotosik.pl/1945/6f4cd7321ff0e0de.jpg[/img][/quote]

najnowsze fotki ślicznotki [quote name='"Ania i Bartek"']Mysia przypomina się weekendowo i wiosennie! :) Dziś Nala z panią były na szkoleniu, a Mysia w tym czasie spacerowała sobie z panem po lesie. :) [img]http://i38.tinypic.com/24g0pc3.jpg[/img] [img]http://i38.tinypic.com/14doyol.jpg[/img] [img]http://i36.tinypic.com/2d9zci.jpg[/img] [img]http://i37.tinypic.com/2ceryw7.jpg[/img] [img]http://i33.tinypic.com/2a5huee.jpg[/img] [img]http://i34.tinypic.com/rjphye.jpg[/img][/quote]

tu stronka , robili już tam kilka psów : [url]http://www.markprotetik.pl/[/url]

Najnowsze wieści : [quote name='"Ania i Bartek"'][b]jolam[/b], wielgachne dzięki dla Ciebie za zorganizowanie bazarku :* i dla wszystkich darczyńców - jesteście wszyscy niesamowici! :tak: Mysia przespała podróż w dwie strony. Jest wzorowym pasażerem. ;) U pana protetyka było bardzo miło, Mysia była bardzo grzeczna, spokojna, nieco zestresowana całą sytuacją, ale dała się wziąć Bartkowi na kolana, a panu ortopedzie zdjąć wszystkie potrzebne miary i odlew gipsowy nóżki. Podobno dobrze się złożyło, że akurat taki kikutek jej został, bo będzie mogła stabilniej stać na nim na protezie. Pan nawet postara się, żeby protezka była pod kolor sierści. :) Mysia wszystkich w ośrodku zauroczyła, została królewsko przyjęta. :) Teraz czekamy na odbiór. Zdjęcia z przymiarek oczywiście będą! Damy znać, kiedy będziemy jechać na odbiór, chętnych na poznanie Mysi oczywiście zapraszamy. :) Możliwe, że będzie trzeba jeszcze trzeciej wizyty, jeśli byłaby konieczna poprawka. Ale w razie czego mamy w tym ośrodku darmowy nocleg zapewniony, jeśli byłaby taka konieczność. Ale to się jeszcze okaże. Pan ma kontaktować się z nami jakoś w przyszłym tygodniu. Pozdrawiamy! :)[/quote]

[B]wiek:[/B] 11 lat [B]płeć:[/B] suka [B]maść:[/B] czarna [B]rodowód:[/B]brak [B]chip:[/B] brak [B]sterylizacja: [/B]tak [B]miejsce pobytu:[/B] DT Otwock [COLOR=#630][FONT=Verdana][B][I]Kontakt w sprawie adopcji[/I][/B][/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana][I] [B]e-mail:[/B] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/I][/FONT] [COLOR=#630][FONT=Verdana][I][B]telefon:[/B]609 626 867 (Ania) Tinkę oddali właściciele .Sunia kiedyś mieszkała w kojcu. Boi się burzy i huku. Tinka bardzo lubi ludzi i inne psy , za kotami nie przepada.Potrzebujący swojego Ludzia do kochania, chociaż teraz, na koniec swojej ziemskiej wędrówki. Tinka ma serduszko bardzo chore , główny powod choroby to jednak wiek; zdrowy pisak z jej wagą ma rytm serca 90-120 / blizej górnej granicy . Tinka ma 42 i to się nie poprawi. U ludzi jej stan głównie się leczy rozrusznikiem, mozna też leczyc farmakologicznie i takie zlecenie ma Tinka - wskazane w sytuacjji kiedy pies nie ma omdleń i lubi biegać i jest żywotny - absolutnie Tina. Za m-c konsultacja telefoniczna za 3 m-ce kolejna wizyta . Plus nakładajace się parę innych nieprawidłowosci dzialania serca Dodatkowo doktor zdiagnozował cięzki oddech i dławienie sie to nie kwestia serca to postępujący świst krtaniowy , w skrócie krtań przy oddechu zamiast się otwierać się zamyka/ Leki , które ma zapisane Tina oprócz usprawnienia pracy serca maja pomóc jej też w oddychaniu. Tince poprawi się komfort oddychania :) [HR][/HR] W chwili obecnej leczeni Tinki ma poprawić jej jakość zycia i zatrzymać postęp choroby.[HR][/HR][/I][/FONT][/COLOR]To już starsza sunia , która jest bardzo żywotna i chce jeszcze zostać z nami. Na chwilę obecną jedyne co grozi Tince to przegrzanie więc prócz regularnego podawania leków trzeba Tinke chłodzić kiedy nastaną ciepłe dni. [IMG]http://img100.imageshack.us/img100/9279/16112011030.jpg[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/626/b6b448fcb965e507.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1866/02b9ecc35aae064f.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/662/2fefa604727e891e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/1801/b10038aaf2d123e2.jpg[/IMG][/URL]

[B]wiek:[/B] 9 lat [B]płeć:[/B] samiec [B]maść:[/B] biszkoptowa [B]rodowód:[/B] jest [B]chip:[/B] jest [B]sterylizacja/kastracja: [/B]nie [B]miejsce pobytu:[/B] DT Warszawa [COLOR=#630][FONT=Verdana][B][I]Kontakt w sprawie adopcji[/I][/B][/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana][I] [B]e-mail:[/B] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/I][/FONT] [COLOR=#630][FONT=Verdana][I][B]telefon:[/B] 603 240 741 (Monika) 669 585 207 (Kasia) Znaleziony na ulicach Radomia i zabrany do schroniska. Obecnie w domu tymczasowym pod Warszawą. Kontaktowy, przyjazny, jak na psa niewidomego bardzo samodzielny, świetnie radzi sobie w każdych warunkach. Lubi obecność człowieka, pieszczoty i wspólne siedzenie na kanapie. W domu zachowuje czystość, zachowuje się spokojnie podczas nieobecności człowieka. Lubi długie spacery i eksplorować środowisko. [B]Stan Zdrowia-Bardzo dobry. Pies niewidomy[/B] zna podstawowe komendy, w trakcie szkolenia , lubi dzieci , inne psy i koty , grzecznie jeździ samochodem. Lubię się drapać za uszkiem [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/630/7fcd9d8078a72a27.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/2009/b2fe7c4332e5cdb1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/23/img1929ke.jpg/"][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/6373/img1929ke.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/163/img1944zbf.jpg/"][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/5941/img1944zbf.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/546/img1998yz.jpg/"][IMG]http://img546.imageshack.us/img546/5802/img1998yz.jpg[/IMG][/URL] [/I][/FONT][/COLOR]

kolejne wieści na temat Mysi : [quote name='"Ania i Bartek"'] A u Mysi dziś kolejny przełom - coraz odważniej chodzi na smyczy, dziś już ładnie szła od mieszkania, przez windę, obeszła podwórko pod blokiem, szła też potem w lesie. Wykorzystujemy jej ekscytację wychodzeniem na spacerki i obecnością Nalki. ;) W samochodzie Mysza czuje się jak w domu. Nauczyła się też od Nalki niestety, że fajnie jest wgramolić się na przednie siedzenia, jak państwo z nich wstają. :razz: Na spacerku w lesie dziewczyny poznały małego rudego kawalera, którego bardzo miło przywitały, podobnie jak jego opiekuna. :) Mysia jest naprawdę wspaniała! :) Na dobranoc przesyłam Mysię w szacie leśnej. :) [img]http://oi50.tinypic.com/dfw2et.jpg[/img][/quote]

jakby ktoś chciał pocztać więcej o Mysi - labradorki bez kawałka łapki zabranej z Radys co pisałam o niej powyżej to zapraszam na jej wątek na dogo : [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242016-MYSIA-labradorka-z-chor%C4%85-%C5%82apk%C4%85-z-Radys-ok-3-lat-do-adopcji-teraz-w-DT-Bydgoszcz?p=20698561#post20698561[/url]

Mysia to 3 letnia sunia w typie labradora , zabrana przez Labradory.info ze schroniska w Radysach. Nie ma kawałka łapki , wet. podejrzewa ,że straciła tą cześć łapki w wyniku odmrożenia .Sunia początkowo była bardzo wycofana , nie chciała chodzić , była przeziębiona , dostawała leki . Teraz dochodzi do siebie w Domu Tymczasowym u Ani i Bartka w Bydgoszczy . Zaczęła im ufać i otwierać się a nawet biegać na tych trzech łapkach co ma zdrowe . Czasem jednak próbuje podpierać się na tym kikucie łapki co ma z tyłu , dlatego będziemy umawiać Mysię do Szczecina lub w okolice Warszawy na wykonania protezy tej części łapki , którą straciła. Będzie musiała pojechać tam dwa razy - raz na pobranie wymiarów a drugi raz na przymiarkę i odbiór protezki - koszta do 1000 zł za protezę.Jesteśmy w trakcie umawiania suni na wyjazd. Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Telefon: 693 674 242(Monika) Mysia mimo swoich przeżyć jest bardzo kochanym psiakiem : tu parę cytatów z jej DT : [quote name='"Ania i Bartek"'] Suni daliśmy imię Mysia - bo to taki mini-labek, mordkę ma jak myszka. :) Co do charakteru - cudo. Bardzo lgnie do nas. Na początku była mocno wystraszona, teraz chyba już widzi, że może nam ufać, na nasz widok merda radośnie ogonkiem. --------------- Co do samej suni, to jest bardzo słodka, mimo cierpienia merda ogonkiem. Ośmieliła się już bardziej, próbuje powolutku zwiedzać mieszkanko, kuśtyka kilka kroczków i siada, obserwuje co się dzieje. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] Została wczoraj sama z Nalą jak poszliśmy do pracy, chyba było wszystko w porządku, jak wróciliśmy obie panny były spokojne. Nalka już trochę zakumała, że z psinką za bardzo się nie pobawi. Hamujemy ją, żeby jej nie obskakiwała i jest trochę lepiej. Czasem do niej podchodzi, Mysia poliże ją, Nala obwącha. Mysia jest bardzo sympatyczna, przytulaśna. Na razie ma słaby apetyt, ale może to przez to przeziębienie. Nadal ma trudności z oddychaniem, ale jest już lepiej. Teraz spokojnie przesypia godziny, głośno chrapiąć przy tym. ---------------- Kochani, dziś wieczorem stał się cud... [IMG]http://labradory.info/images/smiles/m.gif[/IMG] Mysia cały dzień nie chciała się wysiusiać w domku, jak otworzyliśmy drzwi wejściowe, to chciała wyjść, postanowiliśmy więc spróbować ją wyprowadzić. Jak tylko Bartek postawił ją na trawkę, ta Mysia, która wcześniej stałą jak głaz i nie dała się ruszyć, teraz zaczęła radośnie chodzić na swoich trzech łapkach. Wysiusiała się, wykupkała, zaczęła tak zasuwać, że mieliśmy obawę, żeby nam nie poleciała gdzieś. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/a.gif[/IMG] Potem zeszła na chodnik i tam też sobie pobiegała, to do mnie, to do Bartka. Obawiała się tylko przejść przez próg klatki, więc Bartek już ją wtedy zabrał na ręce. Chyba stres u niej takie reakcje skamienienia wywoływał, bo dzisiaj zupełnie inny pies na dworze. Po domku sobie już ładnie chodzi, tylko znowu ma problemy przy przechodzeniu do mniej uczęszczanych pomieszczeń, jest wtedy taka nieśmiała, ale zachęcają ją chrupki. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/a.gif[/IMG] No i chyba wiem, czemu w domu tak mało pewnie się porusza - my mamy panele, a dywan tylko w dużym pokoju. Na dywanie dużo lepiej się porusza, pewniej. Będziemy musieli jakieś wykładziny tymczasowo skołować. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/a.gif[/IMG] Niesamowite! Tak się cieszę. Będziemy mogli ją normalnie wyprowadzać. Ośmieliła się, Mysiunia. Z Nalką też jest już lepiej, jak ma fazę na bzikowanie to jeszcze sunię obskakuje, próbuje przynosić jej zabawki, niestety sunia na razie nie jest zbyt zainteresowana, ale ożywia się jak bawię się z Nalką, próbuje do nas podejść, merda ogonkiem. Nalka dzisiaj kilka razy leżała obok Mysi, podchodziła do niej, delikatnie lizała po nosku. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/a.gif[/IMG] Chyba zaczęła rozumieć, że koleżanka jest słabiutka. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/a.gif[/IMG] Myślę, że się kochana Mysia rozkręci. Tylko niech do końca się wykuruje. Już lepiej dziś z kaszlem, nie jest aż tak intensywny. Ma jeszcze tylko katarek, ale na szczęście już nie przeszkadza jej tak w spaniu. Pomaga jej też ten nawilżacz powietrza. Mysia musi jednak schudnąć, bo jak na swoją wielkość to ma za dużą masę, widać, że ma nadwagę. ------------------ Z Mysią z każdą chwilą jest coraz lepiej. Leki działają i już ma coraz mniejszy katar i kaszel. Dzisiaj wieczorem trochę nawet poszalały z Nalką na śniegu, Mysia nawet się w nim tarzała. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/x.gif[/IMG] Z Nalką to się takie kumpele zrobiły, ze hej. Wszystko robią razem, Nalka oczywiście przewodzi w grandzeniu. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/j.gif[/IMG] Mysia to bardzo grzeczna psinka, nic nie ma w sobie agresji, jest cudna, sympatyczna. Coraz śmielej chodzi, towarzyszy nam razem z Nalką przy przygotowaniach do Świąt. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/a.gif[/IMG] Początkowe obawy się rozpłynęły, tak się cieszę. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] Jest bardzo dzielna przy pielęgnacji, pozwala sobie smarował łapkę, podawać antybiotyk, obcinać pazurki - miała już długie i teraz na pewno lżej jej się chodzi. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] Bartek obcinał, a ja trzymałam sunię na kolanach i prawie mi odpłynęła przy tym zabiegu, tak jej było dobrze. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/a.gif[/IMG] Na dworze trzyma się blisko nas albo Nalki, na razie chodzimy przy bloku. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] Odpowiadając na pytania: Mysia dostaje Brit, dajemy jej tak raczej w dolnej granicy. Sunia biega generalnie na trzech łapkach, a czasami jak idzie wolniej, albo po trudniejszym terenie to próbuje wspomagać się tą chorą łapunią, wygląda to tak, jakby odruchowo próbowała użyć tej łapki. Ale na dworze biega na trzech z podwiniętą tą chorą. Mysia jest wspaniała psinką, ma piękny charakter.[/quote] Fotki Mysi jeszcze ze schroniska w Radysach : [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/2016/e79777a818d7b5cc.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/2003/b87fe10cdc1a02fb.jpg[/IMG][/URL] a tu fotki juz z Domu Tymczasowego w Bydgoszcz : [IMG]http://i45.tinypic.com/35358bq.jpg[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/430/808a4c44dca7ae3c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1860/a68f4043df363a1e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1998/3ac6fa9b5d4d2989.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/2006/3d5e653c7a2e26b8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1779/e6c8c4b0ceb2f46f.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='Korenia']Tak mi wpadło w myśl, że może jakby potrzeba było protezy to napisać do biomechanicznych wydziałów zajmujących się biomateriałami, może jakiś student w ramach inżynierki/magisterki podjąłby się skonstruowania takiej protezy?[/QUOTE] dzięki za podpowiedź ...napisałam 11 maili i nawet dostałam jedną odpowiedź :) może coś z tego będzie ,ale to jeszcze się okaże :) Z suczką jest lepiej zaczęła sie otwierać i nawet z chodzeniem jest lepiej - na początku się bardzo bała i zamykała w sobie i nie chciała tez chodzić ..a teraz biega tak jak umie bez tego kawałka łapki ale i tak proteza jest potrzeba bo to by jej ułatwiło poruszanie i usprawniłoby bo jednak czasem próbuje stawać na tej krótszej łapce .