Jump to content
Dogomania

Yorkowe popoludnie w Promenadzie - Warszawa


Wind

Recommended Posts

  • Replies 91
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Po psie mnie nie poznasz bo przecież biedaczek zostaje w domu :(

Moja teściowa jak usłyszała, że Axel ma zostać sam na co najmniej 3 godziny, powiedziała, że przyjdzie dotrzymać mu towarzystwa :lol: :lol: :lol: Więc jadę zupełnie spokojna bo psiak nie będzie miał okazji nic zmalować :P

Link to comment
Share on other sites

Gosiek,

Wiec moze to jest sposob na rozpoznanie sie w tlumie. Bo jesli kazdy na rekach bedzie sciskal yorka a Ty nie, to nie powinnam miec problemu z rozpoznaniem :lol:

A Twoja Tesciowa to skarb! Kto by pomyslal, ze istnieja taaakie Tesciowe :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny!!!!!! Nie mogę powiedzieć, że dużo straciłyście przez swoją nieobecność w Promenadzie :(

Ja się osobiście zawiodłam - byłam nastawiona na pokaz mody yoreczków a nie ludzi. Tyle mojego, że naoglądałam się yoreczkowych pyszczków naokoło mnie :lol: A oto fotki które udało się pstryknąć mojemu mężowi w tym tłoku

_213810_n.jpg

_213811_n.jpg

niezbyt wyraźne ale zawsze coś :D

_213808_n.jpg

_213812_n.jpg

_213815_n.jpg

ten yoreczek nie miał ochoty prezentować się na wybiegu

_213816_n.jpg

_213817_n.jpg

_213821_n.jpg

jak wam się podoba taka moda?

Link to comment
Share on other sites

Faktycznie niewiele widac pieski, ale taki ich urok, ze sa male i z daleka niewidoczne. :fadein: A spotkalas sie z dziwczynami czy bylo zbyt wiele ludzi i ciezko bylo sie odnalezc?

Dzieki za pamiec o nas i za zdjatka, na pewno bylo ciezko je zrobic w tlumie. :modla:

Link to comment
Share on other sites

My tez juz jestesmy. Musielismy jeszcze zaliczyc zakupy i obiad i dlatego tak pozno spieszymy z wiesciami.

Yoreczkow byla cala masa. Gdy tak na nie patrzylam, musze stwierdzic ze jest to najbardziej roznorodna rasa. Roznorodnosc zaczynala sie od yoreczkow ponizej kilograma, a konczyla na ok. 5-cio kilogramowych klockach ;)

Moje zdjecia, mimo ze robione z innego pulapu ;) rowniez nie pokazuja calej krasy malych psinek. Dlatego nie bede ich wstawiac. Uwierzcie mi na slowo, ze bylo na co patrzec.

Gosiek,

Przepraszam za zachowanie Majki. Nie wiem co jej odbilo. Potem juz bylo wszystko ok i wesolo szalala z innymi psami na korytarzach Promenady.

Zaraz wysylam Ci priva z tym o co mnie prosilas :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Wind, przecież Majeczka była wprost rozkoszna :P Chociaż można było zobaczyć jak dopomina się niepodzielnej uwagi ze strony swojej pani :P Przynajmniej wiadomo, że jest BARDZO do Ciebie przywiązana. Dzięki za priva. Spisałam nazwy i przekażę jutro braciszkowi 8)

Jak wróciliśmy do domu to z psiakiem siedziała teściowa więc nie porozrabiał sobie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Gosiek,

Tiaaaaa ... jestes zbyt laskawa dla tego mojego zazdrosnego potwora ;)

Pracuje nad jej zaborczoscia, ale jak widac jest to silniejsze anizeli moje nauki.

Poza tym, dzisiaj byla mocno zdenerwowana, wszak to koniec jej "trudnych" dni ;)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

A ja tez bylam, tylko stalam na pierwszym pietrze bo na dole byl straszny tlum... Nie mam Yorka ale tez przyszlam, a co! :lol:

Smieszne byly te ubranka dla psinek, szczegolnie podobalo mi sie ubranko aniolka, czyli biale skrzydelka na pleckach :D i w ogole te ubiory Yorkow byly slodkie, kokardki, spineczki, sukienki...

I pierwszy raz widzialam takie DUZE Yorki!!! Szok!!! :o

Ogolnie bylo fajnie tylko szkoda ze nie poglaskalam zadnego yorka :cry:

chociaz moze to i lepiej dla nich bo chyba bym zaglaskala

Link to comment
Share on other sites

A ja tez bylam, tylko stalam na pierwszym pietrze bo na dole byl straszny tlum... Nie mam Yorka ale tez przyszlam, a co! :lol:

Smieszne byly te ubranka dla psinek, szczegolnie podobalo mi sie ubranko aniolka, czyli biale skrzydelka na pleckach :D i w ogole te ubiory Yorkow byly slodkie, kokardki, spineczki, sukienki...

I pierwszy raz widzialam takie DUZE Yorki!!! Szok!!! :o

Ogolnie bylo fajnie tylko szkoda ze nie poglaskalam zadnego yorka :cry:

chociaz moze to i lepiej dla nich bo chyba bym zaglaskala

Smieszny był też yoreczek w kurteczce skórzanej, prawda?

A co do dużych yorków to faktycznie przy tych maleńkich to wcale na yorki nie wyglądały :lol: :lol: A ileż było przeróżnych "wybarwień" i fryzurek( od wystawowych czyli długich aż do obciapanych prawie na łyso). Można było dostać oczopląsu od tej ilości i różnorodności yoreczków 8) :wink:

Link to comment
Share on other sites

Rozmiary i barwy byly rzeczywiscie przerozne! Widzialam tez szczeniaczka i byla taka smieszna sytuacja bo stalam w kolejce do kiosku a za mna stanela pani z tym szczeniaczkiem, puscilam ja przed siebie bo pomyslalam sobie ze stoi z dzieckiem na rekach :lol: pani sie oczywiscie usmiala :lol:

A ten yorczek w skorze to juz w ogole odjazd!!! :lol: I smialam sie tez jak jeden psiak odpial sie ze smyczy na wybiegu i biedny nie wiedzial co zrobic, czy dac dyla i uciec czy co :lol:

calusne te yorczki :fadein:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...