olga2309 Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 Witam, problemy ze zdrowiem mojego psa ciąg dalszy.... Tym razem chodzi o guz między łopatkami wielkości >1 cm. Nie jest to guz skórny. Jest tak jakby przymocowany do ścięgien lub mięśni między łopatkami. Jest twardy, można go trochę przesunąć w lewo w prawo, nie boli, skóra i sierść nie zmieniona. Nie boli nawet przy ucisku,pies się niem nie interesuje. Weterynarz kazała go masować, ale guz się nie wchłania a wręcz wydaje mi się,ze się powiększył. Lekarz nie wie co to jest. Pies kilkakrotnie dostawał zastrzyki w okolice karku, ale to były przecież zastrzyki podskórne, wiec guzek powinien być tak jakby na skórze. Psiak ma 6 msc. Za dwa dni wybieram się do weterynarza nie wiem czy mam nalegać na biopsje??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 Skoro się powiększa to nalegaj, powiedz że Cię niepokoi wzrost guzka i wolisz wiedzieć na czym stoisz, że przez dotyk nie da się stwierdzić co to jest. A wyciąć najlepiej jest coś co jest małe Nie napisałaś tylko kiedy zauważyłas tego guzka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted March 21, 2013 Author Share Posted March 21, 2013 Jakieś dwa tygodnie temu. Tak naprawdę to tez nie jestem pewna czy się powiększa- wiadomo wyobraźnia działa. A jak wygląda ta biopsja, pod narkozą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 No to może po szczepieniu, niektóre psy mają takie jakby to nazwać kulki ale są raczej pod skórą, wynikają z zaburzeń w krzepnięciu krwi i gojeniu się ale na pewno w ciągu 2 tygodni by się ten guzek wchłonął. A biopsja cienkoigłowa wygląda tak że wygala się włosy, dezynfekuje i wbija kilka razy bez wyciągania igłę w guzek, możesz to sobie wyobrazić jako zastrzyk bo taką samą igłą się robi biopsję, to trwa chwilkę. Pobieranie materiału ok 1 minuty. Myślę że wystarczy znieczulenie miejscowe tak jak u dentysty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted March 21, 2013 Author Share Posted March 21, 2013 On miał po szczepieniu takie zgrubienia na skórze, ale wyglądało to całkiem inaczej. W tym wypadku jak trzymam fałd skóry w jednej ręce to mogę drugą ręką złapać ten guzek i jak chce go tak jakby wyrwać to czuć,ze jest "przymocowany" do mięśni lub ścięgien. Pies jest młody i szczupły, na karku nie ma praktycznie w ogóle tłuszczu i jestem pewna dlatego,ze ten guz nie jest na skórze. Martwię się o tego guza, do tego zmagamy się z zapaleniem pęcherza i po prostu ciągle coś! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 duże prawdopodobieństrwo że to po injekcjach z antybiotyków.mozesz zaczekać,to powinno się z czasem wchłonac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted March 22, 2013 Author Share Posted March 22, 2013 Nie wiem, nie wiem. Teraz dostawał gdzie indziej zastrzyki. Zaczekam jeszcze, bo nie chce psa narażać na niepotrzebny stres związany z biopsją.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 odczyny po injekcjach występuja przewaznie po pewnym czasie ,np po ok.miesiacu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted March 22, 2013 Author Share Posted March 22, 2013 To by się akurat zgadzało, ale weterynarz musiał wbić tą igłę za głęboko w takim razie. Jakiś czas temu dostał dwie serie po 3 zastrzyki w okolice karku przy których był straszny pisk i histeria. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 Moim zdaniem, to jeśli guz nie będzie się zmniejszał i oczywiście finansowo możesz sobie na to pozwolić, to zbadaj to. Ja adoptowałam ze schroniska psa z takim guzkiem. Wszyscy mówili - tłuszczak, zostawić póki nie rośnie. Nie będę mówiła, jak to się skończyło. Moja psina po każdym szczepieniu również dostawała takich guzków - delikatnie masowane wchłaniały się po ok. miesiącu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted March 22, 2013 Author Share Posted March 22, 2013 Tak też zrobię, ale jak mówię poczekam jeszcze trochę, może akurat się zmniejszy. Daje temu guzkowi 3-4 tygodnie i będe sprawdzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joven Posted April 24, 2013 Share Posted April 24, 2013 Hallo i jak się skończyło??? Moja sunia ma dokładnie to samo! Proszę o newsy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.