prazsky krysarik Posted February 23, 2013 Posted February 23, 2013 (edited) 8 dni posiadam prześlicznego szczeniaczka ratlera praskiego. I tyle czasu mam spokój , nawet nadmierny w dzień a w nocy mam kłopot - jak z dzieckiem. I nie mogę zrozumieć o co chodzi :( Mam pieska po raz pierwszy w życiu. Ale nie powiem ze tak całkiem nie rozumiem jego zachowania. Wiem kiedy chce jeść, kiedy pic, kiedy chce się załatwić. Po drodze z Czech - cały czas spal. To mnie zaniepokoiło I po przyjeździe tez. Rozumiem ze ta rasa (miniaturka) jest bardzo mała 2 miesięczne szczenie potrzebuje dużo snu. Bardzo marznie i woli spędzać czas pod kocykiem, niż bawić się. Pierwsza noc była oczywiście nie przespana - maleństwo płakało ( normalnie łzy jemu leciały). Rozumiem ze rozstanie z rodzina jego niepokoi. Zabrałam do siebie na łózko i wtedy zasnął. Druga noc była identyczna. Trzecia - już była mecząca. Piesek obudził się o 1j, zjadł , później o 3j, zjadł i się załatwił, dalej o 6j, i następnie o 8j. Za każdym razem płakał tak głośno ze musiałam go brać na ręce. Następne noce zdecydowałam zignorować ten plącz Nie da się. Jak już znowu brałam go na ręce - to bawił się 20-30 min, po czym zmęczony zasypiał. I tak całe noce - 1sza, 3cia, 6ta, 8ma. A cały dzień śpi. Próbowałam go budzić w dzień ze by się bawił, ze by w nocy spal. Troszkę poskutkowało. Obudził die o 6j. Pobawił się i spać Znowu z znajomi mówią zenie wolno go budzić, bo będzie nerwowy. Nie mam już siły. Ale nie brać pieska do siebie-nie mogę, bo mi jego zal :( Może ktoś coś doradzi, bo mam takie wrażenie - ze zamienił dzień na noc :( Edited February 23, 2013 by prazsky krysarik Quote
bernardyn Posted October 31, 2013 Posted October 31, 2013 (edited) Witam. Widzę, że ten post był już dawno napisany, więc pewnie sprawa już nieaktualna. Ale mam pewne doświadczenia w tym względzie, więc odpowiem. Jeśli piesek bez przerwy płacze, chowa się też pod koc, bo mu zimno, może nie jest po prostu zdrowy? Może jest przeziębiony, coś mu dolega? Ja bym się udała najpierw do weterynarza, skonsultować się i wyeliminować spawy zdrowotne. Po prostu iść do kontroli. Przy okazji też można się poradzić weta, co robić w takiej sytuacji? Z drugiej strony, niestety, pies - dziecko, bywa uciążliwy. Trzeba to przecierpieć, potem będzie już lepiej. A jeszcze jedna rzecz przyszła mi na myśl... Moze piesek był tak nauczony w swoim poprzednim domu, że w dzień spiw, w nocy szaleje. Faktycznie, wygląda to też jakby mu się pomieszał dzień z nocą. Ale ciekawe, co by też powiedział specjalista, czy tak może być, czy trzeba to odkręcić... ? :) Edited October 31, 2013 by bernardyn Quote
14ruda Posted October 31, 2013 Posted October 31, 2013 To jest szczeniak.Po prostu budzi się co chwilę a nie miesza dzień z nocą.Został zabrany od matki i rodzeństwa do obcego domu,pełnego obcych zapachów i widoków. Ważne,aby z takim maleństwem od pierwszego dnia w domu budować wzajemne zaufanie i prawidłowe relacje. Co ma tu zrobić specjalista,tym bardziej wet jeżeli psiak zdrowy to nie wiem. Weci leczą psy,ale nie szkola i w większości nie mają pojęcia o wychowaniu i szkoleniu. Polecam nową książkę Pani Zofii Mrzewińskiej "Zwykły niezwykły przyjaciel"-chyba 19 zł w necie kosztuje ta prosta i niezwykle fajnie napisana "instrukcja obsługi" szczeniaka. Quote
bernardyn Posted November 1, 2013 Posted November 1, 2013 [quote name='14ruda'] Co ma tu zrobić specjalista,tym bardziej wet jeżeli psiak zdrowy to nie wiem. Weci leczą psy,ale nie szkola i w większości nie mają pojęcia o wychowaniu i szkoleniu [/QUOTE] Czy ten szczeniak był zdrowy, czy nie, nie było w postach na ten temat informcji. Pierwszą rzeczą, którą robi się po adopcji psa, jest kontrolna wizyta u weterynarza, a nie szukanie porad w książkach. To podstawa. Weterynarz ma nie tylko wiedzę na temat leczenia, ale i zachowań zwierząt. Nikt przy zdrowych zmysłach, nie poszedłby do weterynarza na szkolenie psa, coś się pani pomyliło. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.