Jump to content
Dogomania

spuchnieta powieka


kfiatek19833

Recommended Posts

hej

dzisiaj u mojego psa 9 miesiacy chi zauwazylam spuchnieta zaczerwieniona gorna powieke i pysk.
po jakim czasie przeszlo to na na druga strone. i teraz poworcilo znowu na druga. czy nie wiecie co to moze byc?? pies zachowuj sie normalnie.
weterynarz juz nie czynny. mysle ze nic do jutra mu sie nie stanie????

czy jesli podam mu wapno to moze mu zaszkodzic???

teraz sie spojazalam na niego to juz z dwuch stron mu spuchło na pysku. raczej nic go nie ugryzlo bo gdzie w ta pore?
ale zastanawiam sie czy moze to od kuraczka albo stan zapalny od zeba bo jeden mu nie wypadl.

Link to comment
Share on other sites

nie nie. jadl kurczaka wczoraj. caly kotlet. ostatni raz.
ostatnio mial odrobaczenie ze 2 dni temu.
dalam mu wapno i opuchlizna zeszla. jeszcze nie dodalam ze a miedzy czasie na glowie wyskoczyl mu guz wodny. ale o wapnie szybko zszedl. oczy tez przestaly byc spuchniete i czerwone. nie wiem ale chyba tylko na pysku minimalnie mu zostalo. za 2 godz jeszcze raz dam mu wapno.
on sie drapie i gryzie lapy.
wychodzi na to ze moze jesc tylko karme. oj biedny.
mysliscie ze moze mu sie cos stac jeszcze pogorszyc jesli juz zeszlo??
czy mam isc jutro do weterynarza czy jesli bedzie ok to juz nie musze??

Link to comment
Share on other sites

Witam, w podobnej sytuacji na przyszłość najlepiej jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii. Mimo, że obrzęk naczynioruchowy ustapił zgłoś sie z psem do lek.wet. - powie Ci jak postepować w podobnej sytuacji, jakie leki podać. Ponadto warto u psa zdiagnozować przyczynę alergii, aby na przyszłość unikać kontaktu z czynnikiem uczulającym. Więcej wskazówek jak postepować w przypadku szoku anafilaktycznego u zwierzęcia znajdziesz pod linkiem [url]http://zooakademia.blogspot.com/2013/01/szok-anafilaktyczny-co-robic.html[/url]
pozdrawiam
Przychodnia weterynaryjna "Pies Kudłaty"
Pabianice , ul. Moniuszki 139

[url]www.pieskudlaty.pl[/url]

weterynarz Pabianice Łódź Ksawerów Dobroń

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[COLOR=#800000]Dzień Dobry!
Moja 4 letnia sunia doga niemieckiego od dwóch lat ma tego typu objawy czyli nawracające guzy na powiekach. Myśleliśmy że to efekt wbijania sie kłosów zboża w trakcie szaleństwa po polach - jednak te guzy pojawiają się w różnych porach roku. Co więcej z górnej powieki przechodzą na dolną. Z jednego oka na drugie. Sączy się z tego ropa z krwią! Dzisiaj ma już na obu powiekach a przerwa między pojawieniami się guzków jest już bardzo mała. Weterynarz nie wie co to jest. Aplikuje Tarze serię zastrzyków (niesterydowe leki przeciwzapalne) a my w domu zakrapiamy jej oczy i smarujemy maścią ( DIFADOL, FLOXAL, TOBREX). Czy to pomaga? Tak na prawdę nie - ponieważ pare razy bez kuracji guzy pojawiały się i po rozdrapaniu przez Tarę - znikały ( zostawiając suche place-blizny). Może po sterydach szybciej wchłaniają się guzy. Nie zauważyliśmy żadnej zależności czy powodu pojawiania się tych guzów - które tworzą się tylko i wyłącznie w okolicach oczu. Nie zmieniłam jej jedzenia ( gotowany kurczak z ryżem i marchewka oraz puszki z animody). Dwie rzeczy mnie zastanawiają- mleko - które uwielbia - ale rzadko dostaje i kiełbasy które dostaje po naszym powrocie z dużych zakupów. Martwi mnie to bardzo - tym bardziej że wydaje mi się że bolą ją te guzy.
Mój pies nie chce jadać suchej karmy! Po dwóch dniach głodówki wymiękam jak widzę jej smutna minę. [/COLOR]
Proszę o pomoc i wskazówki - strasznie mi szkoda tego mojego przyjaciela.
Nie wiem czy uda mi się zamieścić zdjęcie ( dość łagodnej zmiany)
[url]http://s1.zmniejszacz.pl/111/dsc09514__234157.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

To co opisujesz to najprawdopodobniej tzw "jęczmień" czyli gronkowcowe zapalenie mieszków włosowych. Nie ma to nic wspólnego z alergią Sprawa jest czysto infekcyjna i jak juz, to predysponuje do takich częstych zakażeń obniżona odporność ogólnoustrojowa psa i niedoleczone poprzednie infekcje.
Radziłąbym wprowadzić do diety suplementy witaminowe bo jedzenie które opisujesz jest dośc ubogie i monotonne więc niedobory pies ma na bank.
A same zmiany na powiekach jesli sie pojawią trzeba leczyć antybiotykiem ( miejscowo a jesli to nie pomoże to także pełna kuracja co najmniej 10 dniowa). Sterydy w tym wypadku to zły pomysł - zmniejszą wysięk ale nie wyleczą przyczyny. Natomiast niestety jak to sterydy obniżą odporność .
No i warto zrobic wymaz z tych zmian ( tylko pamietaj - PRZED wprowadzeniem antybiotyku), oznaczyć bakteriologicznie i określić lekooporność. Może wet u Ciebie ma mozliwość wysłania materiału do jakiejś pracowni bakteriologicznej? Wtedy leczenie byłoby celowane i dało mozliwośc szybkiego całkowitego wyleczenia . Niestety takie czeste infekcje powiek mogą się rozszerzyc na rogówke a to już groźne ( nawet slepota) juz nie mówiąc o tym że jest to bolesne i pies sie męczy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']To co opisujesz to najprawdopodobniej tzw "jęczmień" czyli gronkowcowe zapalenie mieszków włosowych. Nie ma to nic wspólnego z alergią Sprawa jest czysto infekcyjna i jak juz, to predysponuje do takich częstych zakażeń obniżona odporność ogólnoustrojowa psa i niedoleczone poprzednie infekcje.
Radziłąbym wprowadzić do diety suplementy witaminowe bo jedzenie które opisujesz jest dośc ubogie i monotonne więc niedobory pies ma na bank.
A same zmiany na powiekach jesli sie pojawią trzeba leczyć antybiotykiem ( miejscowo a jesli to nie pomoże to także pełna kuracja co najmniej 10 dniowa). Sterydy w tym wypadku to zły pomysł - zmniejszą wysięk ale nie wyleczą przyczyny. Natomiast niestety jak to sterydy obniżą odporność .
No i warto zrobic wymaz z tych zmian ( tylko pamietaj - PRZED wprowadzeniem antybiotyku), oznaczyć bakteriologicznie i określić lekooporność. Może wet u Ciebie ma mozliwość wysłania materiału do jakiejś pracowni bakteriologicznej? Wtedy leczenie byłoby celowane i dało mozliwośc szybkiego całkowitego wyleczenia . Niestety takie czeste infekcje powiek mogą się rozszerzyc na rogówke a to już groźne ( nawet slepota) juz nie mówiąc o tym że jest to bolesne i pies sie męczy.[/QUOTE]

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Teraz chociaż wiem w jakim kierunku iść.
Bardzo kochamy naszego psa i staramy się nie bagatelizować żadnych jej chorób czy dziwnych objawów. Czasami się śmiejemy - że więcej wydajemy na weterynarza niż my łącznie na lekarzy:) ale jeżeli chodzi o jęczmień ( o ile to jest to) przyznam że ręce mi opadły.
Pierwszą rzeczą jaką zrobię- to będzie zmiana weterynarza - który idzie na łatwiznę i nie szuka przyczyny powtarzających się infekcji. Postaram się jak najszybciej zrobić badania. Kupię preparaty witaminowe i choćby na siłę będę je podawała suni ( potrafi nie ruszyć miski z jedzeniem które wymieszane jest z proszkiem witaminowym a kapsułka włożona do kiełbasy jest wypluwana). Przyznam że mam potworny problem z żywieniem tego "wielkoluda" ale tak ją nauczyłam i tak mam! Bo gotowanie codziennie 3 ćwiartek z kurczaka z ryżem i marchewką jest męczące! Kupowałam najlepsze i najdroższe suche karmy jakie są na rynku - żadna jej nie pasuje!
Poniżej załączyłam zdjęcia zrobione przed chwilką, gdzie opuchlizna już trochę zeszła ( bo jęczmień się otworzył i krwawił). Rano nie było widać gałki ocznej!!!!!

[url]http://s1.zmniejszacz.pl/111/dsc00408__356712.jpg[/url]
[url]http://s1.zmniejszacz.pl/111/dsc00404__824379.jpg[/url]
Jeszcze raz dziekuję.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...