Dżema Posted January 18, 2013 Share Posted January 18, 2013 Cześć, mam 4 - mc szuczkę mama była rasową Jack Russell Terrierką. Moja Dżema jak była mniejsza była przylepą do każdego...teraz zaczęła bać się wszystkich napotkanych psów. Boi się zarówno mniejszych od siebie, jak i większych. Nie było sytuacji takiej, w której mogłaby się przestraszyć. Jak widzi psa z daleka od razu obiera ścieżkę w kierunku domu i spacer na tym się kończy. Jak mały psiak ostatnio chciał się z nią bawić i piszczał do niej to ucieka chowając się za moje nogi, a nawet z dala ode mnie.... Nie wiem co robić.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beta&Czata Posted January 19, 2013 Share Posted January 19, 2013 Najlepiej byłoby znaleźć jej przyjaciela - spokojnego psa, który w trakcie wspólnych spacerów nauczyłby ją zachowania się w towarzystwie innych psów. Ona weszła w taki wiek, że zaczęła się bać. Powinna z tego "wyrosnąć", pod warunkiem, że zaden inny pies mocno jej nie wystraszy. Najlepsze byłoby psie przedszkole, gdzie socjalizowałaby się z innymi psiakami, a jednocześnie byłaby uczona skupiana się na tobie (zabawy, wykonywanie komend) w sytuacji gdy inne psy są w pobliżu. Poszukaj w tym dziale porad nt, socjalizowania szczeniaka. Moja DON-ka, dziś już 7-letnia, też przechodziła okres, gdy bała się innych psów i zwiewała do domu. Bardziej okazywała lęk, gdy była na smyczy, więc puszczałam ją z długą linką przypiętą do obroży, co umożliwiało jej "ucieczkę" na odległość tych 15 metrów, a mnie pozwalało zachować kontrolę nad suką, gdyby jednak postanowiła uciekać dalej. Za prawidłowe zachowanie - mnówstwo nagród i pochwał. Trwało to kilka tygodni, ale metodą małych kroków nauczyliśmy ją, że inne psy mogą być fajne i nie koniecznie zaraz ją zjedzą. Powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted January 19, 2013 Share Posted January 19, 2013 Hej. Mam ten sam problem, także z 4 miesięcznym psiakiem. Chodzimy do psiego przedszkola, ale tylko raz w tygodniu... Psiak boi się małych i dużych psów. Przy bliższym kontakcie chowa się za mnie. Do tego szczeka. Staram się go poznawać z każdym łagodnym psem już od jakiegoś czasu. Specjalnie wybieram tak trasę spaceru, żeby kogoś spotkać z innym psem, więc pies ma codziennie kontakt, ale jak na razie nie ma poprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted January 19, 2013 Share Posted January 19, 2013 U nas było to samo. Patrzył z zainteresowaniem na inne DOROSŁE psy (bo ze szczeniakami była szajba od razu), cieszył się, ale przy bliższym kontakcie było chowanie się za mną, między nogami, albo ucieczka. Obowiązkowo z podkulonym ogonem i przerażeniem w oczach. Nie nalegałam. Nigdy nie nalegałam, żeby młody poznał jakiegoś psa. Nie zmuszałam go do tego, a jeśli się wyrywał to puszczałam smycz (ważne: nie uciekał na oślep, on starał się obejść te psy i schować się za mną). Nie zmuszałam do bliskiego kontaktu z psem, którego on się boi. I tak to mijało i mijało, żaden pies nie zrobił mu krzywdy, nie ugryzł, nie pogonił z zębami, więc jak było napisane wyżej - wyrósł z tego :). Ale naprawdę, bardzo starałam się o jego socjalizację, a na szczęście znaczna większość psów w naszej okolicy jest bardzo łagodna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.