marlena i arvena Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 mam psa 5mies. u którego są problemy z jądrami .Początkowo były wędrujące ,następnie było raz jedno ,raz drugie a w tej chwili od ponad tygodnia są wogóle niewyczówalne.Słyszałam ze jest zastrzyk który podaje się psu i jest bardzo duże prawdopodobieństwo że jądra wzejdą. Miał któś taki przypadek?może wie ktoś jak nazywa się ten lek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 Wszelakie zastrzyki są ingerencją zbyt dużą w organizm. Najlepszym wyjściem jest kastracja. I to już. Jezeli pies jest rodowodowy i chcesz te jądra pozostawic aby w przyszłości był reproduktorem to będziesz popełniać oszustwo w stosunku do właścicieli suk hodowlanych. Niezstępujące jądra są w bardzo silnym stopniu dziedziczne i na 100% on będzie miał potomstwo z takimi samymi problemami. Bądźmy uczciwi i nie powielajmy błędów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 marlena są zastrzyki ale pies musi wybrac cała "serię"jednym, nic nie wskórasz.sa to leki hormonalne,nie tanie.nikt nie da ci gwarancji że jadra zejda po tej terapii.jak mówiła pysia-jeśli nie chcesz go wystawiac bo jest np nierodowodowy to go wykastruj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mata28 Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 Zwracam się z ogromną prośbą do osób które mają psy po kastracji/sterylizacji o wypełnienie krótkiej – 3 minuty- ankiety [URL="http://www.ankietka.pl/ankieta/88592/kastracja-i-sterylizacja-psow.html"]http://www.ankietka.pl/ankieta/88592...acja-psow.html[/URL] Dane z ankiety będą wykorzystane do pracy magisterskiej pt.”Kastracja i sterylizacja psów na terenach wiejskich” Bardzo proszę o pomoc i z góry wszystkim ,którzy wypełnią ,dziękuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlena i arvena Posted December 27, 2012 Author Share Posted December 27, 2012 gdyby był to pies bez rodowodu nie zależało by mi na jego jądrach i bym go wykastrowała ale to niesamowity pies z super pochodzeniem który był kupiony z myślą o wystawach i to za niemałe pieniądze ....kupiony był jako pies pełnowartościowy.Hodowca powiedział że miał taki przypadek i po podaniu jakiegoś tam zastrzyku jądra wzeszły mowił że to bardzo drogie zastrzyki .Teraz jak powiedziałam mu o problemach psa to zaczął kręcić...bardzo prosze o pomoc tych którzy mieli podobne sytuacje na pv. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.