Dwa małe psy koczujące na ulicach centrum Otwocka! DT/DS na cito - jest transport!

[doginthefog]

[CENTER][LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]
[B]Dwa psy nie mają schronienia, koczują na ulicy! [/B][/FONT][/COLOR][/LEFT]
[B]
[LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Jest transport do Warszawy, ale nie ma gdzie ich umieścić![/FONT][/COLOR][/LEFT]
[/B]
[IMG]http://zachowajwspomnienia.com/second-chance-photos/otwock/otwock-foto-wydarzenia-v2.jpg[/IMG]

[B][LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Jest jesień, zbliża się zima, temperatury są coraz niższe. [/FONT][/COLOR][/LEFT]
[/B]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]
[/FONT][/COLOR][/CENTER]
[LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]

Czarny i Jasny - dwóch Funfli, to bywalcy otwockiego centrum. Każdy inny, ale niestety mają wiele cech wspólnych. Nie mają domu, nie mają schronienia, nie mają dachu (nawet takiego jak Basen Narodowy), mają siebie, ulice, kilkoro fajnych ludzi którzy ich dokarmiają i takich niefajnych co ich przeganiają - niestety tych jest więcej. Każdego dnia pojawia się ktoś nowy komu przeszkadzają.

[/FONT][/COLOR][/LEFT]
[CENTER][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][B]SZUKAMY ZNAJDOM SCHRONIENIA I TO NA CITO !!!![/B]
[/FONT][/COLOR][/CENTER]
[LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]

Żeby było cieplej niż na ulicy, żeby było sucho, żeby woda w misce nie zamarzła, żeby śnieg z deszczem nie padał na głowę... A jakby się znalazły jakieś kolana, ręce do głaskania i kawałek kanapy to... siódme niebo!



Funfle... jak to Funfle, trzymają się razem bardziej niż niejedno rodzeństwo. Wszędzie razem, bo razem raźniej. Bo Funfle nie są rośli, świat czasem nieprzyjazny i taki wielki, ale ten (Jasny) odważniejszy, cechujący się pewnym dystansem i większą ostrożnością nie zważa na to i broni Czarnego. Pewnie się boi o, Czarnego bo ten lekko kuleje. Funfle dzielą się pożywieniem, mimo że wtedy na głowę przypada dwa razy mniej jedzenia, a gdy się robi zimno, każda kaloria się liczy. Było by świetnie gdyby mogli już zawsze być razem. Zwłaszcza że są łagodni, nieduzi, ufni i po prostu uroczy ;) Podwójna adopcja to byłby cud.
[LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]
Czarny ma złamaną łapkę - wygląda to na stare, zrośnięte złamanie, ale na pewno trzeba to będzie pokazać specjaliście...[/FONT][/COLOR][/LEFT]


Jeśli możesz pomóc, dając dom stały lub tymczasowy, pomóż!



Udostępniając wydarzenie, dzieląc się nim ze znajomymi też pomagasz!!!
Udostępnianie w dodatku nic nie kosztuje.


Nie wiemy czy potrafią chodzić na smyczy, czy były sterylizowane, ile mają lat, ile ważą (na pewno nie więcej niż 15kg).
Wiemy że trzeba je jak najszybciej zabrać z ulicy, bo nadchodząca pora roku może być zabójcza.

Nawet opcja umieszczenia ich w schronisku w Celestynowie nie wchodzi w grę, bo jest remont, przepełnienie i nie przyjmują psów.


Ale nie chcemy ich oddać i o nich zapomnieć, tylko znaleźć im Dom.
Choćby tymczasowy by w spokoju znaleźć stały.
Tak więc nie pozbędziemy się ich - jeśli Ty dasz kawałek dachu nad głową, my postaramy się o resztę.

Dom może być w Otwocku, może być w Warszawie, może być na trasie.
Jest zadeklarowany transport, więc nie martw się że nie masz jak odebrać psa/psów.


album zdjęć psiaków na FB

[/FONT][/COLOR]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.3538466070512.2124465.1538201401&type=1
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]

Kontakt w sprawie:

[LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]tel.: 660 116 551[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]


[/FONT][/COLOR][/LEFT]
lub
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
608834328

[/FONT][/COLOR][/LEFT]

[eliza_sk]

Pilne bardzo !

[Victoria]

Pomóc nie mam niestety jak, ale chętnie pohopsam :D

[doginthefog]

[LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Znowu pada śnieg, a ta dwójka wciąż na ulicy... Tutaj mają spędzić zimę? Jeszcze do niedawna w domu, teraz pod śmietnikiem :( Załatwimy karmę, weta, potrzebne tylko (aż) tymczasy - nie muszą być w jednym domu, nawet lepiej, jeśli trafią do osobnych. Bardzo proszę, psiaki są nieduże, grzeczne, przyjazne...[/FONT][/COLOR][/LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[Victoria]

Hoooooopsa

[malagos]

I co, sytuacja bez zmian?

[Victoria]

One w ogole jeszcze tam są?? Tzn czy sie nie przemieszczają.. bo ja ich jeszcze przyznam sie nigdy nie widzialam

[doginthefog]

Przed weekendem były. Nie siedzą w jednym miejscu w ciągu dnia, przychodzą, szwendają się.

W czasie mrozów były przygarniane na noc (tylko) i prawdopodobnie są dokarmiane przez tą samą osobę, ale to skomplikowana sytuacja. Nie można liczyć że to będzie stała opieka ani tym bardziej DT.