Jump to content
Dogomania

Potrzebujemy pomocy dla naszego Owczarka Niemieckiego


Recommended Posts

  • Replies 66
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

W końcu nabrałem wprawy w podawaniu tabletek. Kulki z mięsa były skuteczne ale do czasu-Dunia w końcu zorientowała się że są tam tabletki i zaczęła przegryzać kulki z mięsa i wypluwać tabletki. Wkurzyłem się i skoro nie pasuje jej mięsko to dostaje 4 razy po pół tabletki. Wrzucam jej to na język pod gardłem i w ten sposób jak próbuje wypluć i rusza językiem to połyka je. Mieliśmy problem z wróceniem po świętach bo jechałem dzień później niż moja żona i przez omyłkę włożyłem jej kaganiec od Dunii do torby. Musiałem pożyczyć kaganiec aby móc wrócić do Bytomia. Przed wczoraj wróciliśmy. Żona wykupiła tabletki i płyn do płukania u weta, więc na jakiś czas mamy wszystko co potrzeba. W tygodniu pójdziemy na kontrolę. Niestety skaner mi się spalił(chyba) i nie mam jak skanować.

Link to comment
Share on other sites

Dunia prawie całkowicie wyleczona :). Lewe ucho czysto, prawe to klapnięte minimalnie zasyfione. Trzeba powtórzyć badania wymazu czy nie ma tam nic więcej i jeśli okaże się że nic nie posieją to Dunia będzie całkowicie zdrowa i bedzie można zakończyć kurację.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Dobre wieści. Są wyniki. Dunia wyleczona !! Mam ochotę skakać ze szczęścia :D
Weterynarz powiedziała że Duna jest alergiczką i nawet pchełka czy kleszcz może jej zaszkodzić oraz zła dieta, i tego troche się obawiam aby choroba sie nie nawróciła, ale jestem dobrej myśli. Muszę znaleźć pieniądze na ochronkę przeciwpchelną i myślę że będzie dobrze. Za trzy tygodnie mogę w końcu ją zaszczepić przeciwko wściekliźnie. Dziękujemy Pani Teresie za okazanie serca i pomoc w całkowitym wyleczeniu Dunii. Udało się zrobić coś co mnie samemu by się nie udało i co wydawało się niemożliwe. Dostałem jeszcze płyn Clorexyderm którym mam płukać uszy 2 razy w miesiącu, ale kuracja została zkończona z sukcesem. W załączeniu wyniki z wymazu.
[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/983/a44acebeb866a0b4med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Miałem już sam sobie dać radę ale niestety po dostaniu pieniędzy z MOPSu i opłaceniu rachunków zaś mi nie wypaliło. Potrzebuje ochronki dla Duni przeciwko pchłom. Miałem ją kupić z MOPSowych ale jak zawsze zostało nie za wiele prawie nic i jest problem. Dunia jest alergiczką i taki atak pcheł doprowadzi do tego co było przed leczeniem dlatego tak ważna jest ochronka. Potrzebuje tej ochronkui. Czy ktoś z szanownych forumowiczów może nią obdarować Dunie? Od lipca zaczynam staż więc potem dam radę ale teraz, nie możemy czekać do mojego stażu że jakoś to będzie bo lato się zbliża i pasożytów coraz więcej a jest to naprawdę ważne w wypadku Dunii aby nic nie zakłóciło jej zdrowia. Tyle się namęczyliśmy i chcielibyśmy żeby to nie poszło na marne.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Znajoma z Bytomia kupiła krople przeciwpchelne i przeciw kleszczowe. Trochę ucho to klapnięte się babrze ale jest to wina braku przewiewu. No ale płuczę je i jest ok. Tzn. nic się nie pogarsza. W tym miesiącu Dunia bedzie zaszczepiona przeciw wściekliźnie.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Byłem wczoraj na kontroli. Uszy troszkę zasyfione ale weterynarz powiedziała że nie jest źle po tym co Dunia przeszła. Jest gorszy problem. Dunia ma ciążę urojoną ale to minie i nie jest problemem. Problemem jest nowotwór gruczołów sutkowych! Normalnie się popłakałem.Trzeba by przeprowadzić zabieg usunięcia gzów - są dosyć pokaźne, zauważyłem to już 2 miesiące temu ale bałem się że to jest to. Zanim poproszę o pomoc w leczeniu tego - bo chcę ratować psa, trzeba zrobić prześwietlenie płuc czy nie ma już przerzutów.Jeśli będzie ok to można ją leczyć i ratować, jeśli zaś będzie za późno to nic e robić i pozwolić jej w spokoju odejść :-(
Czas dział na niekorzyść Duni, ja choć dostałem staż to niewiele zarobię i na leczenie mnie nie stać. Dlatego na początek proszę o pomoc w zrobieniu tego rentgena. Kocham to zwierzę i naprawdę chcę jej pomóc, nie ważne jak czy pieniądze na konto weterynarza, czy toś ze śląska pójdzie z nami do weterynarza zrobić to zdjęcie, byle by nie stać bezczynnie. Jest was tu tylu a tylko jedna Pani do końca pomogła wyleczyć uszy Duni. Proszę choćby razem pomóc temu biednemu psu. Jeśli nie możecie pomóc to dajcie namiary na jakąś organizacje która może pomóc. Prosimy!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...