Jump to content
Dogomania

Czy Arthroflex na stawy może wywołać biegunkę?


esmeralda

Recommended Posts

Cześć dogomaniacy, mam pytanie - czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z wystąpieniem biegunek po zastosowaniu suplementu na stawy o nazwie Arthroflex? Mam w domu staruszka, któremu od dwóch tygodni podaję ten specyfik. Już następnego dnia pojawiła się biegunka, no i z małymi przerwami biegunka jest do dzisiaj. Wczoraj byłam z psem u weta, dostał zastrzyk i jeszcze kilka następnych do podawania w domu. Oprócz tego wet zlecił zbadanie kupy i USG jamy brusznej. Po zastrzykach pies w ogóle przestał robić kupę, ale wet powiedział, że to normalne i że minie. No i teraz - ja się zastosuję dp przykazań weta, USG zrobię, kupę zbadam, ale tak mi właśnie do głowy przyszło, że może to przez ten suplement? wpisałam do google "arthroflex, biegunka" no i wyskoczyło kilka (choć wcale nie dużo) wzmianek, że to możliwe. Odstawić?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 70
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No właśnie nic nie zmieniałam. Cały czas je albo gotowany drób z ryżem i włoszczyzną albo puchę dla seniora z ryżem i włoszczyzną :(
Męczy się bidak, cały czas żąda spacerów, na których pożera ogromne ilości trawy. Coś mi się wydaje, że jutro cały dzień będzie miał głodówkę.
Już kiedyś też był taki koszmar, jak mu dałam kość cielęcą. Biegunka trwała tydzień, ale wyszliśmy na prostą. Od tego czasu nie eksperymentowałam z dietą. Odrobaczany był miesiąc temu, nie było po tym żadnych problemów. Z na te jelita co mam mu kupić? Jakiś probiotyk?

Link to comment
Share on other sites

Ja daję mojemu psiakowi Sanofor, ale jest masa innych preparatów. Jest możliwość odstawienia Arthroflexu? Mogłabyś poobserwować czy po odstawieniu coś się zmieni. Mój jeden psiurek też bierze suplementy na stawy w masakrycznych ilościach i nie ma problemów ze strony układu pokarmowego, jednak są to suplementy, które obciążają niestety jelitka. A jeżeli Twój jest takim wrażliwcem...

Link to comment
Share on other sites

odstaw arthroflex-to że większości służy nie znaczy że i twojemu bedzie.na razie nie podawaj nic zadnej suplementacji na stawy.dopiero w momencie "uspokojenia"jelita kup cos innego np. w tabletkach
na kiszki przychodzi mi do głowy-jełśi to mały pies np.prokolin w pascie,jeśli duży to bioprotect w kaps.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie skończył 24 godziną głodówkę i dostał papkę z ryżu na wywarze z kurczaka. Jest wściekle głodny, bo dałam mu mało. Arthroflex na razie idzie w odstawkę, podobnie jak jego zwykła karma. Będzie kilka dni na papce, potem stopniowo dodam zwykłą karmę, a jak nic się nie będzie działo przez dłuższy czas, to znaczy, że chodziło o arthroflex. Ale kupę i krew i tak zbadam, no i USG zrobię. Wania ma bardzo wrażliwy układ pokarmowy, właściwie za każdym razem, gdy mu daję jakiś mały przysmak, ucho suszone albo cokolwiek innego, boję się, że zaraz jakieś przeboje będą. Może ma jakąś alergię pokarmową albo coś z wątrobą. Czy chora wątroba też daje objawy biegunkowe? Miesiąc temu miał robione badania krwi i wskaźniki wątrobowe były podwyższone, ale wet zasugerował, że to pewnie przez problemy z tarczycą i po lekach na tarczycę powinno być ok - zobaczymy :/)

Link to comment
Share on other sites

Mój staruszek też ma często problemy. Nie może jeść wielu rzeczy, bo zaraz ma sensacje żołądkowe, np. po kurczaku.
Może spróbuj na jakis czas odstawić kurczaka (wywar z kurczaka jest na pewno nie za dobry jeśli ma się chory żołądek - wiem to po sobie niestety ;) ).

Link to comment
Share on other sites

Ustabilizował się, uff! Ani razu nie obudził mnie w nocy, żeby z nim wyjść. Jest energiczny (jak na niego) i wesoły. Jeszcze kilka dni na papce i będę powoli wprowadzać jego zykłą karmę. Kupiłam mu wielkie kości prasowane ze skóry wołowej. Na pewno nie dostanie ich wcześniej niż za tydzień, ale kurczę zastanawiam się, czy w ogóle mu je dawać, skoro taki wrażliwy. Zbieram kupy do badania. Ubaw po pachy :lol:
Dzięki wszystkim za rady.

Link to comment
Share on other sites

Odstawić Arthroflex. O ile dobrze pamiętam jedynym skłądnikiem tego środka jest glukozamina. Kiedy kilka lat temu pracowałem w przywatnej służbie zdrowia, trafił w moje ręce artykuł, o badaniach statystycznych z udziałem chorych (ludzi) któremu podawano ten lek (glukozaminę). Okazało się, że statystycznie nie udało się znaleźć żadnych dowodów na fakt, że środek ten powoduje poprawę stanu stawów.

Link to comment
Share on other sites

No i wracamy do punktu wyjścia. Skończyły się zastrzyki na biegunkę, to i biegunka wróciła. Ja już nie mam siły... Przez ostatni tydzień pies żyje na papce z ryżu z marchewką i glutem z siemienia lnianego, a dostaje mało, bo jak mu dam choć trochę za dużo, to zaczynają się bóle brzucha i szukanie trawy pod śniegiem. Już było lepiej, a teraz znowu to samo. Zbadałam kał - nie ma żadnych pasożytów, lambli i innych rzadko występujących świństw też nie ma. Jutro badamy krew - profil podstawowy plus tarczycowy. Za tydzień USG u dr. Marcińskiego. Wcześniej się nie dało.
Teraz znowu muszę Wańce zrobić głodówkę, a on mi chudnie w oczach. Już nie wiem, co mam robić :(

Link to comment
Share on other sites

Do wczoraj robił kupę raz dziennie. Miała stały tan skupienia. Dzisiaj rano była jedna - jeszcze ładna, a w okolicach 14:00 - druga, już półpłynna i smrodliwa. Ta druga była już na pewno biegunkowa, bo pies zażądał wyjścia i bardzo mu się spieszyło. Na razie nie dałam mu doustnie nic przeciwbiegunkowego. Ma głodówkę i póki co jest ok. Zobaczymy, jak będzie w nocy i jutro.
kasikz - a taka zmiana diety nie spowoduje kolejnych sensacji? Trachę się boję.
gryf80 - a jak można stwierdzić nadmiar złej flory - tzn. jakie badanie się w tym kierunku wykonuje?

Link to comment
Share on other sites

Wiesz co nie wiem, ale skoro pies już i tak ma biegunkę to może spróbuj dosłownie na smak dać ziemniaka (dobrze rozdrobniony). Może tego ryżu już ma za dużo, choć ryż właśnie lekkostrawny jest.
Może dojść do wyjałowienia jelit przy przedłużającej się biegunce i wtedy jest gorzej wrócić do normalnego stanu.

A nadmiar flory bakteryjnej z kolei jest wtedy, gdy w jelitach jest za dużo bakterii - nawet tych dobrych, dostawał jakieś probiotyki?

Link to comment
Share on other sites

A jaki to probiotyk?

Teraz mi się przypomniało co mi polecała wetka - w prawdzie dla kota, ale to bez różnicy - Coloc C, a to dlatego, że zawiera babkę płesznik - świetne nasiona na problemy z jelitkami. Niestety coloc c u ludzi powoduje przyspieszenie motoryki jelit, więc nie wiem czy byłby teraz odpowiedni.

Gdyby mój psiak miał biegunkę dałabym zaczęłabym dawać nifuroksazyd, żadnych smaczków tylko i wyłącznie dieta. Jak przejdzie to colon c, od minimalnych dawek.

A weci coś mówią na te biegunki?

Link to comment
Share on other sites

gryf80 - na to niestety wygląda. Mam nadzieję, że badania krwi albo USG coś wykaże. Wet powiedział, że zanim zdiagnozuje alergię pokarmową, której de facto w żadnym badaniu stwierdzić się nie da, musi wykluczyć wszystko inne.
W drodze do domu Wańka zwymiotował żółcią. Sama nie wiem, czy mam się dodatkowo martwić.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...