iwonamaj Posted November 5, 2012 Share Posted November 5, 2012 Nadal tam siedzą? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 6, 2012 Author Share Posted November 6, 2012 Przepaszam Was ale maiłąm trudności z dostępem do neta i przez tydziń nie było mnie w Wawie. Godzinę temu wróciłam od uni. Nadal jest w tym miejscu.... Na klatkę nie możemy narazie liczyć. Szczeniaków znowu nie słyszałam a to już ponad 6 tyg i zaczynam wątpić czy jeszcze żyją. Suka codziennie z tego co zobaczyłam jest suto dokarmiana więc nie ma szans żeby sama wyszła a Pani, która jej to jedzenie zanosi nie słucha moich rad i :wie lepiej" bo na wsi psy mają jeszcze gorsze warunki i jest ok, ważne żeby jedzenie miała i niech całą zimę siedzi w tej norze.... Ręce m już opadają, nie wiem co robić, jestem z tym sama i już nie mam pomsłów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 [quote name='wasiwo']zadzwoń tutaj: Fundacja Centrum Pomocy Zwierzętom- TRIP [URL="http://www.cpz.org.pl"]www.cpz.org.pl[/URL] [B]Adres kliniki weterynaryjnej:[/B] ul. Szaserów 38 04-306 Warszawa tel: +4822 610 65 42 kom. 537 495 113 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [B]Adres biura fundacji:[/B] ul. Ogrodowa 49a lok 2 00-876 Warszawa tel: +4822 890 97 80 kom. +48 535 225 110 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE Kontaktowalaś się z nimi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morska Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Tak sobie myślę, czy może skombinować długiego kija, na którego końcu po prostu przymocować telefon z włączoną kamerką? Ja właśnie otrzymałam telefon z prośbą o pomoc dla suki a'la ON-ki, która się oszczeniła na opuszczonej działce przy Płońsku gdzie nikogo nie ma :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 9, 2012 Author Share Posted November 9, 2012 Słuchajcie dzisiaj ok 12stej będzie przeprowadzona akcja wyciągania rodzinki!!!!! Straż Miejska razem z dziewczynami z Fundacji będą łapać mamę i szczeniaki. PILNIE SZUKAMY DT NA KILKA DNI DLA MAMY I MALUCHÓW!!!! Dzisiaj zostaną zawiezione do kliniki na badania i jutro będziemy musieli je odebrać. DT, który jakiś czas temu się zgłosił niestety zrezygnował. Dla mamy i maluchów mamy DS za jakiś czas i chodzi tylko o "przetrzymanie" rodzinki pod skrzydłami Fundacji. Jeżeli okaże się że maluchów nie ma lub nie żyją ( taki scenariusz też może być ) wtedy szukamy DT dla samej mamy. Ok 14stej będę wiedziała jak udała się akcja i jakie są jej wyniki. Dziewczyny - na kilka dni - DT z Warszawy!!!!! Jutro muszą być odebrane z kliniki!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaA Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 zapisuję wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 9, 2012 Author Share Posted November 9, 2012 [quote name='AnnaA']zapisuję wątek[/QUOTE] Dziękuję, denerwuję się wynikami tej akcji... czy są tam szczeniaki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 [quote name='Emilka06']Dziękuję, denerwuję się wynikami tej akcji... czy są tam szczeniaki....[/QUOTE] oby były i to zdrowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Trzymam kciuki!!! Niech się uda rodzince, one tyle przeżyły... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 9, 2012 Author Share Posted November 9, 2012 Akcja się zaczęła... Czekam na info. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 9, 2012 Author Share Posted November 9, 2012 Zastępczyni komendanta SM weszła tam z chwytakiem ale nie dosięgła suki.... Za tydzień akcja z klatką-pułapką. Od środy nie karmimy suki i w piątek wstawiamy klatkę. Mamy tydzień na znalezienie jej DT. Po odłowieniu matki będziemy codziennie sprawdzać czy wychodzą szczeniaki do jedzenia i wyłapywać. Kurde to najtrudniejsza akcja w jakiej brałam udział!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Okropne :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 [quote name='Emilka06']Zastępczyni komendanta SM weszła tam z chwytakiem ale nie dosięgła suki.... Za tydzień akcja z klatką-pułapką. Od środy nie karmimy suki i w piątek wstawiamy klatkę. Mamy tydzień na znalezienie jej DT. Po odłowieniu matki będziemy codziennie sprawdzać czy wychodzą szczeniaki do jedzenia i wyłapywać. Kurde to najtrudniejsza akcja w jakiej brałam udział!!!![/QUOTE] SM przyjedzie z klatka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 9, 2012 Author Share Posted November 9, 2012 Tak. Szkoda, że dzisiaj jej nie mieli.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 21, 2012 Share Posted November 21, 2012 Co u psiaków? Złapane czy nadal tam siedzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 21, 2012 Author Share Posted November 21, 2012 Jutro sunia miała być łapana na klatkę.... Miała ale od wczoraj jej nie ma w tym miejscu gdzie spędziła tyle czasu.... Świadkowie ( ochrona ) mówią, że wieczorem wyszła ze szczeniakami, sztuk 3 i dzisiaj nie wróciła jeszcze... Jutro idziemy jej szukać w okolicy i rozwieszać ogłoszenia. p.s. Właśnie dostałam info, że sunia wróciła! Jutro o 19stej łapanka na klatkę..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Z maluszkami wróciła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 22, 2012 Author Share Posted November 22, 2012 (edited) Prawdopodobnie tak, ale to, że wróciła wiemy po tym, ze wieczorem było widać jej oczy w tym tunelu. Dzisiaj o 19stej okaże się czy jest sama czy z małymi. Nadal nie mamy niestety gdzie na kilka dni umieścić suni po odebraniu z kliniki. Szczeniaki można już rozdzielić i dla nich DT łatwiej będzie znaleść ale musimy wiedzieć ile ich jest narazie. Ale sunię przez kilka dni trzeba przetrzymać i poznać zanim trafi do DS a mamy już chętny, który na nią czeka ale nie mamy gdzie jej "sprawdzić"..... Edited November 22, 2012 by Emilka06 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 trzymam kciuki, oby się udało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 trzymamy kciuki i czekamy na wieści - wspaniale,ze domek dla suni już jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 23, 2012 Share Posted November 23, 2012 I co??? Udało się? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 23, 2012 Author Share Posted November 23, 2012 Suki wczoraj nie było. Wyprowadziła szczeniaki kiedy zaczęły już wychodzić bo tam sporo osób się kręci i dla bezpieczeństwa ukryła je gdzieś. Wiemy, że w nocy tam przychodzi jeść bo są ślady ale mimo czekania wczoraj ok 2godz nie pojawiła się. Zaraz idę sprawdzić czy zostawione wczoraj jedzenie jest zjedzone. Prawdopodobnie wyprowadziła szczeniaki do lasu, wykopała jakąś norę i jedyna szansa to śledzenie jej kiedy przyjdzie w nocy po pożywienie... Jeżeli dzisiaj w nocy jej tam nie było to znaczy, że znalazła "żywiciela" w nowym miejscu i wtedy zostają już tylko ogłoszenia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted November 24, 2012 Share Posted November 24, 2012 O kurcze :shake:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilka06 Posted November 24, 2012 Author Share Posted November 24, 2012 No więc wiemy, że napewno sunia wraca w nocy na jedzenie. Narazie. W ciągu dnia jej tam nie ma więc na 100% wyprowadziła i ukryła gdzieś szczeniaki. W okolicach Centrum Onkologi jest las Kabacki i tam najpewniej wykopała im norę. Jedyny sposób teraz żeby je odnaleść to śledzić matkę co łączy się z wielogodzinnym siedzeniem od wieczora od ok 20stej do momentu jej przyjścia na jedzenie. Myślałam, że trudniej już być nie może..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted November 24, 2012 Share Posted November 24, 2012 Może trzeba porobić jednak ogłoszenia? Tu dużo psiarzy, chodzą do lasu, na pewno zwróciliby uwagę na obcego psa. W tej okolicy raczej nie widuje się bezdomnych psów. Wiesz Emilko, tam z tyłu, za Instytutem Hematologii są takie chaszcze, może tam najpierw poszukać? Bo do lasu Kabackiego to jednak kawałek jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.