Guest wolfheart Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 hej, mizianka dla słodkiego ryjka.U mnie też abstynencja zdjęciowa bo sprzętu brak:eviltong: Quote
Sonka95 Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 Witamy w chłodna niedziele ;) Mizianki dla Otta :loveu: Quote
Ana :) Posted December 3, 2012 Author Posted December 3, 2012 Wkurza mnie już ten brak aparatu :( i niestety jak na razie będzie galeria bez zdjęć :( Quote
Ana :) Posted December 3, 2012 Author Posted December 3, 2012 Ale się dzisiaj wkurzyłam:angryy: byłam z Ottem na spacerze na działkach koło lasu żeby się wybiegał. No i tak sobie biega biega aż nagle pisk ! jakiś kretyn rozwalił butelkę na łące, Otto oczywiście nie patrzy jak biegnie więc szkło wbiło mu się w łapę między poduszki !:angryy: No to ja psa na ręce ( dobrze, że byłam bez Młodego bo nie wiem jak bym jeszcze z wózkiem sobie poradziła) i zaniosłam go do weterynarza...Dzięki temu, że szybko złapałam go na ręce szkło wbiło się tylko leciutko. Wet wyciągnął szkiełko ( ja bałam się ruszać wolałam nieść go ) przemył miejsce wbicia, na szczęście nie krwawiło. Założył tylko jakąś taką skarpetkę, żeby się nie zabrudziło kazał w domu ściągnąć jeszcze raz przemyć. Na szczęście Otto nie kuleje już, zachowuje się normalnie. Quote
Sonka95 Posted December 4, 2012 Posted December 4, 2012 Moja tez ostatnio zraniła sie w opuszkę i kulała przez kilka dni :shake: Niektórzy ludzie to mają w głowie pustkę :angryy: Quote
Guest wolfheart Posted December 4, 2012 Posted December 4, 2012 Mnie się tak zdarzyło latem ,nad Wisłą.K****:angryy: Przeklęłam tego brudasa,co szkło tam rozbił i życzyłam pokaleczenia śmierdzących nóg. Quote
Kaaasia Posted December 4, 2012 Posted December 4, 2012 U nas wszędzie jest taki syf że szkoda gadać, a najbardziej wkurzają mnie ci co specjalnie tłuką butelki :angryy:. Jakby jednemu z drugim takie szkło się w dupę wbiło to by więcej tego nie robili :angryy: Quote
Nanashi Posted December 4, 2012 Posted December 4, 2012 Biedny Otto, ale pierwsze rany bojowe ma za sobą, teraz z niego będzie prawdziwy mężczyzna z bliznami! Dobrze, że jest mały i moglaś w ten, a nie inny sposób zareagować :) Quote
Ana :) Posted December 4, 2012 Author Posted December 4, 2012 Otto z rana trochę kulał, poszliśmy na mały spacer, a teraz sobie śpi. Quote
Ana :) Posted December 4, 2012 Author Posted December 4, 2012 [quote name='Nanashi']Biedny Otto, ale pierwsze rany bojowe ma za sobą, teraz z niego będzie prawdziwy mężczyzna z bliznami! Dobrze, że jest mały i moglaś w ten, a nie inny sposób zareagować :)[/QUOTE] oj tak tak :D :D Quote
Sonka95 Posted December 7, 2012 Posted December 7, 2012 A jak Otta łapka już mniej go boli ? ;) Quote
Ana :) Posted December 9, 2012 Author Posted December 9, 2012 [quote name='Sonka95']A jak Otta łapka już mniej go boli ? ;)[/QUOTE] Dzięki :) już nie ma śladu i szaleje jak zwykle :evil_lol: Quote
Ana :) Posted December 9, 2012 Author Posted December 9, 2012 Muszę się pochwalić !! :) w końcu udało mi się nauczyć Otta rzucania się na samochody :) :multi: teraz jak idzie to nie zwraca na nie prawie w ogóle uwagi. Jestem dumna z niego :loveu: Quote
Ana :) Posted December 9, 2012 Author Posted December 9, 2012 Jakoś ostatnio mam mało czasu żeby usiąść do kompa...aparatu dalej nie mam :( Zimnica straszna u nas, ale Otto nie narzeka, a nawet całkiem mu się podoba i nie bardzo chce do domu po spacerze wracać. Uwielbia skakać po śniegu i ryć pyszczkiem w nim :) Quote
Gezowa Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 U nas rzucanie było, ale nie na auta... tylko na ludzi :lol:. Ciągle pracujemy i zależy w sumie od jego dnia - raz przejdzie super, innym razem wyrwie się trochę. Wczoraj mijaliśmy dość sporo ludzi i ładnie szedł w kontakcie, ale to się pewnie jeszcze zmieni - on ma szczególne tendencje do cofania się w postępach :lol: Nie mniej gratulacje :) I czekamy na zdjęcia... swoją drogą też nie mam aparatu od 3 tygodni :shake: Quote
Sonka95 Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 [quote name='Ana :)']Muszę się pochwalić !! :) w końcu udało mi się nauczyć Otta rzucania się na samochody :) :multi: teraz jak idzie to nie zwraca na nie prawie w ogóle uwagi. Jestem dumna z niego :loveu:[/QUOTE] Brawo :multi: Super postępy Quote
Istar19 Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 szkoda, ze nie masz jak zrobić zdjęć ..Otto musi świetnie wyglądać jak hasa po śniegu :D historii z łapką nie zazdroszczę ..ja przeżywałam to z moją Holi na wiosnę - tylko ona się nabiła na jakiś metal wchodząc do wody i przecięła sobie tą poduszeczkę nad stopą...ale mam nadzieje że Otto już zdarzenia nie pamięta i łapka go nie boli :) gratulację postępów w nauce :D każdy mały sukces nastraja do dalszych osiągnięć ;) Quote
Leokadia Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 Ohoho gratuluje postępów szkoleniowych!:loveu: Quote
betty_labrador Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 czesc , super ze sa postepy! pozdrawiamy! Quote
Guest wolfheart Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='Ana :)']Uwielbia skakać po śniegu i ryć pyszczkiem w nim :)[/QUOTE] no ba,nie ma to jak zaciąganie się śniegiem:evil_lol: i gratulacje za postępy:multi: Quote
Besti Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 A właśnie- jak tam Ottuś reaguje na pierwszy porządny śnieg?:loveu: Quote
Ana :) Posted December 11, 2012 Author Posted December 11, 2012 Dziękujemy wszystkim za gratulacje :loveu: Śnieg to prawdziwa miłość Ottona :D jak idziemy to musi ciągnąć podwoziem po śniegu czyli każda zaspa jego. Ja nie wiem co on w tym widzi fajnego no ale bronić mu nie będę :D Mrozy mu nie przeszkadzają, lubi latać mokry od śniegu :evil_lol: tylko jak później uda mi się zaciągnąć go jakimś cudem do domu to musi schnąć w przedpokoju :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.