Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I koniec kolejnego weekendu spędzonego na uczelni :P
i syn i pies czują się zaniedbani :D w sobotę myślałam, że nie wrócę, ze szkoły bo zasypało Wałbrzych ślizgawica wielka ja na letnich oponach i tak się toczyłam cały czas jakieś 20km/h , a do domu mam około 40 km ;O mimo paru poślizgów udało mi się dotoczyć :P
Otto nie bardzo był przekonany co do śniegu, generalnie nawet nie miał zamiaru wychodzić z domu i był gotowy sikać na przedpokoju :mad: ale jednak się przekonał i zaczął szaleć jak zawsze :D :cool1: teraz jak wracamy do domu to obowiązkowo najpierw musi siedzieć w przedpokoju na ręczniku koło grzejnika zanim nie wyschnie :D dopiero później wchodzi dalej do mieszkania :cool3:

  • Replies 791
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Koniecznie porób mu zdjęcia albo filmik nagraj jak bawi się na śniegu :) W ogóle to rób mu dużo zdjęć, pieski tak szybko rosną i się zmieniają. Będziesz miała świetną pamiątkę :loveu:

I zmień te opony :mad:

Guest wolfheart
Posted

Hej :) wpadamy z rewizytą, mizianka dla słodkiego pyszczka :*

Posted

Ja wczoraj wracałam do domu prawie 70km też na letnich oponach- część drogi była sucha, a o reszcie lepiej się nie wypowiadać. Najgorzej że przed jazdą wyczyściłam samochodzik a jak go zobaczyłam na parkingu to się załamałam- wygląda jakbym brała udział w jakimś rajdzie :evil_lol:

Posted

Dzień dobry wszystkim :)
zdjęcia będą najprawdopodobniej jutro :D jak pogoda będzie jakaś w miarę to wybieramy się na spacer na pola :P
Postaram się jutro wieczorem już coś wrzucić ewentualnie pojutrze popołudniu :D
obiecuję :cool3:

Posted

Będę miała parę dni opóźnienia w naszej galerii i w odwiedzaniu Was bo dziecko mi się pochorowało. Nie mam jak chodzić na długie spacery dopiero jak mój TZ jest w domu, ato po 18 więc ciemnica. Nawet nie mam czasu posiedzieć przed komputerem.
Jak wykuruje młodego to wtedy będę nadrabiała zdjęcia Otta i wasze galerie :)

Posted

Meldujemy się w końcu cali i zdrowi :D choroba poszła sobie :) oczywiście jak Syn doszedł do siebie to dopadało mnie :(i mogę powiedzieć, że mając w domu niespełna 2 roczne na dodtek chore dziecko, szczeniaka i samemu jest się chorym wcale nie jest łatwo... ale jakoś daliśmy radę :P
Pogoda straszna jest wszędzie pełno błota. Po każdym spacerze Otto wygląda jak by ktoś wiadro błotka na niego wylał. Cieszę się, że nie ma długiej sierści bo to by była już totalna masakra.
No i muszę jakieś fotki mu zrobić, żeby dodać bo przecież obiecałam :):)

Posted

dobrze że już chorobę pożegnaliście :) uważajcie tylko bo to zdradliwy stan może być! bo zarazki jesienne i bakterie czyhają ;)

z nie cierpliwością czekam na nowe fotki Otta :D

Guest wolfheart
Posted

[quote name=':: FiGa ::']
FOtki.... chetnie obejrze :cool3:[/QUOTE]

ja też,ja też:razz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...