zasadzkas Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 To kotka znaleziona przez zaprzyjaźnioną Panią Karmicielkę, której liczny stan stada nie pozwala na kolejnego kota. Mieszkała w domku na działce, Pani jeździła do niej co dzień w tajemnicy przed małżonkiem. Kotka siedziała tam sama całe dnie. No, i jak tu nie pomóc, Pani i kocie? Kotka ma ok. 2 lat, jest wysterylizowana i kuwetkowa. Kota jest u mnie na tymczasie od dziś. To duża kocica, dość niezależna, jak opowiada Pani Karmicielka. Daje po rękach, jak ją się głaszcze bez pytania, ale bez pazurków. Wypuściłam ją w łazience bo nawarczała na moją sukę okrutnie. Teraz kota miauczy w łazience a suka dyszy podniecona. Dałam kocie żwirek, pić i jeść i zobaczymy. Chyba wyląduje u siostry, coś mi się zdaje. Piękna jest, naprawdę. Wybarankowała mi nogi i sedes przy okazji. Pani Karmicielka mówi, że ona taka duża i zwykła i jak nie trafi lepiej, to może nawet do domu wychodzącego. Ja nie wiem, mam nadzieję, że znajdzie się fajniejszy dom jednak. Jest taka spragniona kontaktu z człowiekiem... Chciałam ją wypuścić na mieszkanie ale skoczyła na psa [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif[/IMG] Niestety, kota rzuca się na moją sunię, sama się "zaczyna", jak to mówią w przedszkolu i przeprowadzamy ją do siostry, tam tylko siostra, mąż i dziecko, bardzo rozumne. Podejrzewam, że kota ich poustawia po kątach. A tak wygląda to cudo, czyli fotorelacja: [COLOR=DarkRed] Gdzie jest mój dom? [/COLOR] [IMG]http://dajmudom.pl/adopcje_zdj/1171/13.jpg[/IMG] [COLOR=DarkRed] Nie będę się prosić, w końcu jestem damą... [/COLOR] [IMG]http://dajmudom.pl/adopcje_zdj/1171/14.jpg[/IMG] [COLOR=DarkRed] Całkiem elegancką zresztą [/COLOR] [IMG]http://dajmudom.pl/adopcje_zdj/1171/15.jpg[/IMG] [COLOR=DarkRed] No, dobra, proszę, chcę mieć swojego człowieka do kochania [/COLOR] [IMG]http://dajmudom.pl/adopcje_zdj/1171/16.jpg[/IMG] [COLOR=DarkRed] Tak wyglądam z tej strony: [/COLOR] [IMG]http://dajmudom.pl/adopcje_zdj/1171/18.jpg[/IMG] [COLOR=DarkRed] A tak z drugiej: [/COLOR] [IMG]http://dajmudom.pl/adopcje_zdj/1171/19.jpg[/IMG] [COLOR=DarkRed] Spójrz mi w oczy i powiedz, czy nie warto mnie pokochać? [/COLOR] [IMG]http://dajmudom.pl/adopcje_zdj/1171/17.jpg[/IMG] [COLOR=DarkRed]Klnę się na moje białe wąsy, że oddam tą miłość z nawiązką[/COLOR] :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted March 16, 2007 Author Share Posted March 16, 2007 Kontakt w sprawie adopcji: [email][email protected][/email] lub 0602187712 Pomóżcie w ogłoszeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fanaberia Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Kocinka przecudowna, poprostu mniam, mniam. Takie śliczności to długo tu nie zabawią :cool3: domki w kolejkę zapraszamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted March 16, 2007 Author Share Posted March 16, 2007 Obyś miała rację, kochana ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TinaTigra Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 śliczności.... a koteczka albo taka dużunia, albo sedesik taki malusiuni :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted March 17, 2007 Author Share Posted March 17, 2007 Kotka nie jest aż taka wielka a po prostu chciała mi wskoczyć na kolanka i zbliżała się i zbliżała, i w końcu skoczyła :evil_lol: Ale swoje 4 kg ma :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halo (Alfa i Zuzia) Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 bardzo ładna ta kotka!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted March 19, 2007 Share Posted March 19, 2007 Sliczna kotka. Jeśli kotka jest u twojej siostry to może tam by została na stałe? A jak jeszcze jest u ciebie to powinna sie przyzwyczaić do psa. Mój kot też rzucał się na wszystkie psy, ale jednemu kilka razy przywalił łapą i widząc, że to nie daje rzadnej reakcji ze strony psa to odpuścił. chyba że pies nie jest zadowolony z kociego towarzystwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted March 19, 2007 Author Share Posted March 19, 2007 Moja suka to dobermanka, nie odpuści. Dobrym wychowaniem jest w ogóle to, że sama nie rzuca się na koty. Z tego powodu również nie może zostać u siostry: nie wyobrażam sobie nie chodzenia do nich z sunią, co zawsze robiliśmy. Zresztą, siostra dała tylko awaryjny tymczas i kotka nie może u niej zostać z pewnością. Szukamy jej dobrego domu, bez psów, prawdopodobnie również bez kotów. To raczej jedynaczka, urocza i samodzielna pieszczocha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted March 21, 2007 Author Share Posted March 21, 2007 Podrzucam. Kicia szuka domu, tymczas jest tylko na jakiś czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 komu taka śliczna kota ?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 co słychac u JOSZKI???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted March 28, 2007 Author Share Posted March 28, 2007 Joszka siedzi u mojej siostry i panoszy się zadowolona. Zostać tam nie może, lepiej, żeby dom znalazł się szybciej niż później, żeby nie bolało :roll: Joszka ma swoje zdanie, chce być głaskana, to przychodzi na głaskanie, nie, to nie chce, pokazuje to pacnięciem łapą, bez pazurów. Jak ktoś sie uprze i ją zignoruje i na siłę miętosi, to wyciągnie pazury. Sprawdzaliśmy specjalnie. Chyba normalnie nikt nie potrzebuje zmuszać zwierzę do pieszczot? Kicia, niestety, raczej nie zgodzi się z psem, czy nawet kotem. Jest za to czyściutka, kuwetkowa i spokojna. Wyleguje się całymi dniami, w pokoju dziennym, na środeczku. Lubi towarzystwo ludzi bardzo, po tylu tygodniach w zamknięciu :shake: Jest spora, bo waży ok. 4kg., ale nie jest gruba, jest smukła, jak widać na fotkach, tylko z tych wyższych kotów ;) Jest na allegro i alegratce, wysłałam maila przechodniego. Nikt o nią jeszcze nie pytał, niestety. Szykuje nam się wyjazd a nasza sunia zostawała u siostry. Niedługo zacznę się martwić :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 Jest śliczna , Domek Znajdzie Ją Napewno!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted April 4, 2007 Share Posted April 4, 2007 sliczna kicia- podnosze w gore!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted April 4, 2007 Author Share Posted April 4, 2007 Kicia bardzo szuka domu. Bardzo, bardzo :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted April 6, 2007 Author Share Posted April 6, 2007 Bardzo prosimy o kciuki: Zgłosił się dom w stolicy, Pani bardzo dobrze rokująca. Ale w domu jest pies, chowany z kotami od szczeniaka, więc... Joszka po świętach pojedzie do Warszawki na próbę, nie ma innej rady jak się jest humorzastą kotką ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted April 10, 2007 Share Posted April 10, 2007 to ja czekam na informacje, i tylko takie ze wszystko dobrze i kicia ma swietny domek bo sie z psiurem dogadala :) ale mysle ze bedzie dobrze ja mam dwa koty i obydwa musialy sie przyzwyczajac do psa rodzicow jak do nich jezdzimy. Amidala sie troche boi, ale jakos przelamuje swoj strach. Z kolei Drakul to ustawia psa rowno bo mysli ze on tam rzadzi ha!:evil_lol: :diabloti: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted April 10, 2007 Author Share Posted April 10, 2007 Joszka w czwartek jedzie do stolicy na wywczasy i jak wszystko pójdzie dobrze, zostanie tam na zawsze. Trzymać kciuki nadal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boskapaula Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 joszka jush zajeła miejsce na kanapie i smacznie spi pod kocykiem:):multi:[IMG]http://a762.ac-images.myspacecdn.com/images01/8/l_4c802ab43c0be082efd7e1db577af1a1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 sliczny kotek :loveu: :multi: :loveu: ciesze sie ze szczesliwy :) wiecej zdjec, wiecej zdjec :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted April 12, 2007 Author Share Posted April 12, 2007 O, już jesteś. Super, będziemy mieć świeże wieści. Obiecane wątki wieczorem, ledwo weszłam do domu a już wychodzę :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boskapaula Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 kicia sie zadomowiła w pełni wszędzie zagląda mruczy jak tylko się do niej podchodzi po spacerku z psem witała mnie jakbym wyjechała minimum na tydzień, pcha się na kolana w ogóle jest kochana. zrządzeniem losu chwilowo prócz joszki mam jeszcze jedna kotkę w domu, która jest mało towarzyska przed chwila byłą mała próba charakterów joszka miauczała przeciągle i starała się podejść do drugiej kotki tamta fukała niemiłosiernie po czym czmychnęła i przeprowadziła się do łazienki i siedzi w szafce chyba się joszki boi :sad: prosze o ewentualne rady co robić. druga kotka w sobote jedzie do domku do ostrołeki ale do tej pory musza ze soba jakos wytrzymac wiec prosze o wsparcie. z psem nie ma zadnych problemów choc strasznie jest zazdrosny:) troszkę sie z tobą droczę:) [IMG]http://a280.ac-images.myspacecdn.com/images01/36/l_bbc7757f2a82c4cff9566fadc17cf86f.jpg[/IMG] baczna obserwatorka:) [IMG]http://a945.ac-images.myspacecdn.com/images01/21/l_e476bb6b831a23c196f5200b24593058.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted April 12, 2007 Author Share Posted April 12, 2007 Już jestem. Właśnie miałam pytać o tą drugą kicię. Czyli znalazłaś jej dom, jakby właściciel się nie znalazł? Matko, jak szybko. Może chcesz mi pomóc z naszymi schroniskowymi kotami? Wszystko po kolei. Już szukam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted April 12, 2007 Author Share Posted April 12, 2007 Prosimy o rady: jak uniknąć rozlewu krwi? Paulina znalazła dom dla tej drugiej kotki, jeśli nie znajdzie się właściciel. Ale do soboty kotka czeka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.