_Tosia_ Posted February 4, 2016 Author Share Posted February 4, 2016 Pimpuś kochany.. też dostałam taką karteczkę świąteczną od Pómeksa (się chwalę :D :D ) często myślę, jakie on ma niesamowite szczęście. a dogo mnie samą zniechęca :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 Pimpuś miał ogromne szczęście Tosiu:) A dogo mnie też zniechęca, muli, ciężko się doszukać znajomych wątków, mnóstwo fajnych ludzi poznikało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 Nowe wiadomości z pimpkowego domku:):) "Droga Pani Elu, przepraszam za długie milczenie, sesja była, potem tydzień urlopu na wyjeździe a teraz i tak kręci się w pracy ze zdwojonym przyśpieszeniem. Ale nie o tym chciałam; pogoda niespecjalnie atrakcyjna, więc zdjęć nowych chwilowo brak, spacery dłuższe przy okazyjnie słonecznej pogodzie, więc tylko dziesięć newralgicznych punktów zaznaczyć i do domu. Stosunki psio-kocie zacieśniły się widocznie; nie ma już syczenia na psa i straszenia kotów paszczą, jeszcze ze sobą nie sypiają, ale miski wylizuje się wzajemnie za obopólną akceptacją. Pies czeka aż kot zje swoje i dopiero zabiera się za jego miskę, no chyba, że ten nie zgłosi się na kolację, wtedy, cóż... A teraz najważniejsze z ostatniej chwili- odebrałam właśnie kolejne wyniki badania krwi, robimy je co 2 miesiące, no i sukces- poprawa wątroby, tarczyca w normie. No a piesiek jak to piesiek, radosny, skacze na spacerach i goni ochoczo, nie spuszczam go jednak, bo niestety, w stosunku do psich facetów nieprzejednany i zapamiętały, gdyby nie smycz to pod samochód by się rzucił, bo pies po przeciwnej stronie ulicy spacerował, a moja ulica to, jak Pani wie, dwupasmówka z tramwajem w środku. Wzrok ma dobry, znaczy. Do dziewczyn piszczy, wdzięczy się, tańczy i popisuje, druga młodość mu w dekiel wali. A zatoki okołoodbytowe też się poprawiły, w jednej od początku czysto, w drugiej niewiele i płynnie, czyli zagrożenia brak. No i to tyle na razie. Jak tylko jakieś zdjęcia zrobię, to oczywiście podeślę. Za okrągły tydzień skoczymy na chwilę do stolicy na drobny lansik, trzeba się warszwskim kudłatym laskom z Woli przypomnieć. :) Pozdrawiamy najserdeczniej, oczywiście proszę opublikować dowolne fragmenty listu zainteresowanym, jeśli uzna to Pani za właściwe. Ściskam aw" Takie wieści to ja mogę czytać i czytać. Ani z niego Pimpek ani Meks tylko Szczęściarz:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 Dziękujemy za pycha info:):):) Miał smoczek szczęście:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Miło czytać takie wieści...długo czekał,ale to wymarzony domek dla niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 To najlepszy domek, jaki można było sobie wymarzyć ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted March 24, 2016 Author Share Posted March 24, 2016 wspaniale czytać takie wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted March 26, 2016 Share Posted March 26, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted March 27, 2016 Share Posted March 27, 2016 Wszystkim Pimpusiowym fankom, życzę spokojnych Ale bardzo radosnych i miłych Świąt Wielkanocnych. Dla Pani Ani - Pimpulowej Opiekunki dołączam niskie ukłony. A Pimpusia glaszcze pod brodka i całuje lepetynke kochaną i mądra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 27, 2016 Share Posted March 27, 2016 Ja też życzę wszystkim odwiedzającym Pimpka zdrowych spokojnych i wesołych Świąt:):) I z ogromną przyjemnością przekazuję wszystkim najserdeczniejsze życzenia o Pani Ani:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted April 1, 2016 Author Share Posted April 1, 2016 dziekujemy Mysza :) Pipmuś pojechał do pani Ani 27 lipca zeszłego roku, nieźle zleciało, prawda? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 5, 2016 Share Posted April 5, 2016 Sama radość, że mu tak jest fajocha:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted April 5, 2016 Share Posted April 5, 2016 Rzeczywiście zleciało. Byłam w marcu w tej przychodni, do której jeździłam z Pimpkiem. Panie wetki wiedziały już od mojej siostry, że Pimpek ma dom. Ale pytały mnie o Pimpka i padło pytanie kiedy pojechał do DS i wyszło, że to już ponad 8 miesięcy. Pokazałam im zdjęcia odchudzonego Pimpka:) Tosiu ślicznie dziękujemy za paczki z fantami. Mamy nową bidę i bardzo się przydadzą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 13, 2016 Share Posted April 13, 2016 Myszko co to za nowa bida? Podaj link, z kasiorką krucho u mnie, ale zawsze jakiś grosik wysupłam na psiutka:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted April 13, 2016 Share Posted April 13, 2016 4 godziny temu, Marycha35 napisał: Myszko co to za nowa bida? Podaj link, z kasiorką krucho u mnie, ale zawsze jakiś grosik wysupłam na psiutka:) A taka malizna koczowała pod moim blokiem:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted April 15, 2016 Author Share Posted April 15, 2016 nie ma sprawy, jak coś się uzbiera, znów wyślę :) idę na wątek nowej bidy.. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 Pimpuniu Szczesciarzu odwiedzam z radoscia i pozdrowieniami 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 18, 2016 Share Posted April 18, 2016 Myszko dziękóweczka za nowy wątas:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted April 26, 2016 Share Posted April 26, 2016 Pani Ania przesyła "Raport okresowy" :):) "Meksiowe postępy resocjalizacyjno-asymilacyjne coraz bardziej dają się zauważyć, jutro minie dokładnie 9 miesięcy od jego przybycia, jak pisałam na gorąco w smsie przyszedł do kuchni i leży za mną, to naprawdę sukces; do niedawna kuchnia była obiektem zagrażającym i zakazanym. Omija wszystkie znane mu kuchnie, nawet nie wejdzie się napić. Najprawdopodobniej był bity; pewnego razu u znajomych jeden z gości, niepełnosprawny, delikatnie pokazał mu swoje kule, nie ruszał nimi, tylko trzymał. Pies skulił się i uciekł do sąsiedniego pokoju. Kiedyś rano zobaczył mężczyznę ze szpadlem i zaczął gwałtownie na niego szczekać, choć ten wcale się nim nie zamachnął. Dalej źle reaguje na mijane psy, trochę ma przez to zszarganą opinię, szczególnie u obcych. Cóż, w miarę możliwości popracujemy nad nim z behawiorystką, tylko trochę czasu trzeba znaleźć.. :) Dokładam parę zdjęć, z drugiego dnia Świąt , niestety, ciężko dobrze skadrować jedną ręką telefon, jeszcze w słońcu." Wieliczka z Tami Wilbur 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Gałki oczne przecieram!!! To jest PIMPUŚ????? On odmłodniał, schudł i ogólnie jest do schrupania:) A ten, kto w przeszłości podniósł swą kaprawą łapę na smoczka niechaj ma sraczkę do końca swych dni!! I jeszcze próchnicę!!!! Ach te szczęśliwe oczyska naszego Pimpula/Pumeksia:):):) Pani Aniu, dzięki!!!! A Myszka i dziewczyny z wątku tego pieska małego, Kajtusia już mu pomogły i jeszcze jednej sunieczce, KOCHANE DZIEWCZYNNNY:):):) Szacun dla Waszej roboty! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Pimpuś Meks:), co się dziwić, że odmłodniał, jak piękna blondyna obok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted May 16, 2016 Share Posted May 16, 2016 Hi, hi, noooooo jasne!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted May 18, 2016 Author Share Posted May 18, 2016 O 27.04.2016 o 11:01, Marycha35 napisał: Gałki oczne przecieram!!! To jest PIMPUŚ????? On odmłodniał, schudł i ogólnie jest do schrupania:) A ten, kto w przeszłości podniósł swą kaprawą łapę na smoczka niechaj ma sraczkę do końca swych dni!! I jeszcze próchnicę!!!! niech ma nie tylko sraczkę i próchnicę Marysiu.. :/ dużo gorzej mu życzę :// WILBUR hihihih, boszszsz, jak on wypiękniał, jaka mordka uśmiechnięta.. cudownie widzieć go w takim stanie! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 18, 2016 Share Posted May 18, 2016 Rozmawiałyśmy wczoraj z Panią Anią. Wyniki wątrobowe w normie, tarczycowe ustabilizowane. Przyszła kolej na sprawy kostne. Meksiu ma zmiany zwyrodnieniowe nie tylko w tej łapce, na którą wcześniej kulał, i o których wiedzielismy, ale i w pozostałych łapkach i w kręgosłupie. W jego wieku i po jego przejściach nie ma się czemu dziwić. Zaczynają kurację lekami odbudowującymi chrząstkę, potem Meksiu będzie miał rehabilitację - masaże, laser. Lepiej nasz Pimpek - Meksiu nie mógł trafić. Wiem, że Pani Ania zrobi wszystko co się da, żeby zapewnić mu taki komfort źycia, jak to tylko możliwe w jego wieku, schorzeniach i możliwościach medycyny., Czasem to jeszcze nie wierzę, że to się wszystko dzieje. Z każdego domu, który choć zapewniłby mu miłość, ciepły kąt, spokój i opiekę cieszyłybyśmy się, ale taki dom jaki ma teraz Meksiu ma to jak cud. Cuda się zdarzają, o czym już niejednokrotnie przekonałam się na dogo:) Pani Aniu ogromny szacunek za to, co zrobiła wcześniej Pani dla Borowika, a teraz Pani robi dla Pimpka - Meksia :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted May 22, 2016 Share Posted May 22, 2016 Kciuki za Twoje zdrowie Meksiu! Zeby zadne kosteczki nie bolaly, zmiany wszelkie niech sie wycofaja z lekami, czy bez. Mogl stac sie CUD z TAKIM DS-em, to moze stac sie i taki, laski nie robi...tyle kciukow w koncu i dobrych mysli slemy... Glaski przesylam dla Cudownej Szorpatej a Zadziornej Mordki. Dla Pani Ani - wielkie uklony i gorace podziekowania!!! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.