Bjuta Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Tylko najpierw muszę Mamie pomóc przy przekładańcu... Melduję tylko, że na konto Rediego wpłynęło 220 zł na podróż Szlemika, co pchnęłam do Mysi (Bożenka z Zabrza 100, Livka 20, Bjuta 100). Quote
Bjuta Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 No to po kolei. Dżizys to rewelacyjny pies. Spokojny, mądry, bardzo opanowany. Ruszyliśmy skoro świt i już o 9 z małym hakiem, Dżizys siedział w aucie. Ruszyliśmy z kopyta i tuż przed autostradą postanowiliśmy zainwestować 24 zł w nowe piórka. Nabyliśmy, zjechaliśmy z krawężnika i przed wjazdem na A4, Jarek powiedział "nie mamy hamulców". Akurat była polna droga trochę pod górę, więc wyhamowaliśmy. Doturlaliśmy się 300 metrów do mechanika, który nam powiedział, że oprócz hamulców nie mamy też podwozia w pewnym sensie, a jeśli chodzi o naprawę, to polecają szrot. Blisko i z górki... Tak się złożyło, że ten mechanik był koło domu Dzidzi (szefowej TOZu, który prowadzi Psitul. Poszliśmy tam na herbatkę... Brat przyjechał, wróciliśmy do Katowic. Przeładowaliśmy się do innego auta. I już o 13 znowu ruszyliśmy. Przed nami nadal było 400 km... Skorzystał na tym tylko Dżizas, bo mu kupiłam sweterek (strasznie się trząsł). U Kikou było już ciemno, więc zdjęcia są okropne. Dżizys wszedł bez najmniejszego problemu w stado. Od razu mu się podobało. Na początek spotkał się z Tobim, który lubi czasem uszczypnąć, ale Dżizys był tak wyluzowany, że nawet Tobi mu odpuścił. To naprawdę kompletnie bezproblemowy pies! [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-VPgS13HSAa4/UriaXuZVYeI/AAAAAAABnrI/KYj864EsVws/w422-h631-no/_IGP4809.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-uoUDhRXyyDo/UriaXlrA1mI/AAAAAAABnrU/PA_2ezyf8_E/w800-h535-no/_IGP4812.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ABhBOThO-wo/UriaYq58RAI/AAAAAAABnrs/M-SGYLus0DU/w422-h631-no/_IGP4817.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-nSdus5UvItQ/Uriaa4RxbnI/AAAAAAABnsg/bm5-PgP4j3A/w800-h535-no/_IGP4827.jpg[/IMG] Quote
Bjuta Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 [B][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-4Iy6Fgwfy7M/Uriac6sqouI/AAAAAAABntI/VVveXBN5C_M/w800-h535-no/_IGP4840.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-FW1WGOZwW6c/UriagMTIIGI/AAAAAAABnuk/2UykDbyQFhQ/w800-h535-no/_IGP4842.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-KVSBRO2Orq0/UriagjEK2PI/AAAAAAABnus/6Jep_H3jtt0/w800-h535-no/_IGP4851.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-GpvOxJrUs_8/UriaibN7JlI/AAAAAAABnvE/oop8d2gOfZc/w800-h535-no/_IGP4856.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-8lH0LSgfQIU/UriafqCo24I/AAAAAAABnt8/3AeQCegHszE/w800-h535-no/_IGP4848.jpg[/IMG] [/B] Quote
Bjuta Posted December 25, 2013 Posted December 25, 2013 Za Dżiżyska płacimy dyszkę za dzień. Posłałam Kikou stówkę za grudzień. Zdjęcia - jak mówiłam są fatalne. Musicie mi uwierzyć, że jego przedstawiają... w objęciach dziewczynki :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-iPG2Joh_DtQ/UrsTHk1_2QI/AAAAAAABnyY/LHMINGNLoRA/w800-h535-no/_IGP4880.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Nc7El-Oq5nY/UrsTHt8No6I/AAAAAAABnyI/oBDADObawX4/w800-h535-no/_IGP4881.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-tW8_ibijaTw/UrsTJcogjGI/AAAAAAABnyw/MiPbZjDckvA/w422-h631-no/_IGP4897.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-yQ_bA3dfnfw/UrsTIdiXFrI/AAAAAAABnyU/aNcOAJLqyEQ/w422-h631-no/_IGP4904.jpg[/IMG] nie ma już słynnej fioletowej kanapy, jest taka w ciapki i Dżizys zaraz się na niej usadowił [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-VLVggKlKMYM/UrsTJ8u0ReI/AAAAAAABnys/K0vdgmH5L4A/w800-h535-no/_IGP4943.jpg[/IMG] Quote
Bjuta Posted December 25, 2013 Posted December 25, 2013 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-20lMBiBt_yg/UrsTKhXyC-I/AAAAAAABnzE/6uivgScJmFI/w800-h535-no/_IGP4948.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-9AKX0p43Gno/UrsTLK8ibcI/AAAAAAABnzA/Wfhgo8d5pjE/w800-h535-no/_IGP4949.jpg[/IMG]\ zapoznanie z Mongołkiem [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-IWkkDqJGJjQ/UrsTL5phKsI/AAAAAAABnzs/AbxaSqYvg7E/w800-h535-no/_IGP4963.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-6lXS74B1NUE/UrsTNFcDXtI/AAAAAAABnzo/k6f3EGCakCs/w800-h535-no/_IGP5000.jpg[/IMG] Quote
Ingrid44 Posted December 27, 2013 Posted December 27, 2013 Fajnie wyglada w sweterku :) :) :) ( Nie moglam wczesniej zagladnac bo u nas rozpetal sie armagedon I nie bylo pradu przez 3 dni a internrt dopiero dostalismy wczoraj wieczorem. ) Quote
kikou Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 Dżizysik jest właściwie zupełnym przeciwieństwem Redziusia... Redzio cenił sobie bieganie po podwórku, Dżizysik wychodzi bardzo niechętnie, tylko na siuśki i kupke i zaraz jest spowrotem, jest tłusciutki i chodzi po dworku nawet mniej niż cokolwiek leniwy i pulchny Bronek. Redzio nie cenił zbyt wysoko towarzystwa ludzi, a Dżizysik chciałby nie schodzić z kolanek, najsłodziej na świecie nadstawia łepek żeby go kiziać, jest niezwykle miły i delikatny. Redziuszek w formie chetnie poszczekiwał z powodów różnych i bez powodu ;), Dżizysik jest cichutki jak myszka, ani razu jeszcze nie zaszczekał. Faktycznie jest tak sympatyczny i mądry, że nawet najwięksi w domu "pyskacze" Mulfon i Tobi odrazu dali mu spokój i nie zaczepiali go ani razu, nawet dla kotków jest miły, jak sie akurat jakiś w pobliżu ulokuje... Dżizysik zajął sobie takie małe posłanko i niezależnie gdzie je położymy drepta właśnie do niego..., chętnie siedzi na kanapie ale jest taki pulchniutki, że sam nie ma siły na kanapę wskoczyć i musimy mu pupkę podsadzać. Czy w trakcie pobytu w klinice ktoś badał chłopakowi prostatę? Od czasu do czasu trudno mu jakoś idzie wypróżnianie, czasem napina się dłużej niż inni koledzy.. Psiunio ideał, grzeczniutki i miły jak aniołek :) Quote
Mysia_ Posted January 6, 2014 Author Posted January 6, 2014 [quote name='Ingrid44']Co slychac u chlopakow ?[/QUOTE] Szlemik nadal czeka, nie znaleźliśmy niestety żadnej propozycji transportu, więc czeka na pierwszy wolny termin w firmie, która tym się zajmuje... Podobno dopiero koło 6 lutego mógłby pojechać do domku :-( [quote name='kikou']Dżizysik jest właściwie zupełnym przeciwieństwem Redziusia... Redzio cenił sobie bieganie po podwórku, Dżizysik wychodzi bardzo niechętnie, tylko na siuśki i kupke i zaraz jest spowrotem, jest tłusciutki i chodzi po dworku nawet mniej niż cokolwiek leniwy i pulchny Bronek. Redzio nie cenił zbyt wysoko towarzystwa ludzi, a Dżizysik chciałby nie schodzić z kolanek, najsłodziej na świecie nadstawia łepek żeby go kiziać, jest niezwykle miły i delikatny. Redziuszek w formie chetnie poszczekiwał z powodów różnych i bez powodu ;), Dżizysik jest cichutki jak myszka, ani razu jeszcze nie zaszczekał. Faktycznie jest tak sympatyczny i mądry, że nawet najwięksi w domu "pyskacze" Mulfon i Tobi odrazu dali mu spokój i nie zaczepiali go ani razu, nawet dla kotków jest miły, jak sie akurat jakiś w pobliżu ulokuje... Dżizysik zajął sobie takie małe posłanko i niezależnie gdzie je położymy drepta właśnie do niego..., chętnie siedzi na kanapie ale jest taki pulchniutki, że sam nie ma siły na kanapę wskoczyć i musimy mu pupkę podsadzać. Czy w trakcie pobytu w klinice ktoś badał chłopakowi prostatę? Od czasu do czasu trudno mu jakoś idzie wypróżnianie, czasem napina się dłużej niż inni koledzy.. Psiunio ideał, grzeczniutki i miły jak aniołek :)[/QUOTE] co do prostaty to niestety nie wiem, ale racczej u starszych psiaków zawsze sprawdzają, nikt nas nie informmował, że coś złego się tam działo... Jeśli nie jest to na tyle poważne to może wstrzyamy się i przy okaazji go pokażesz? Ehhh to fakt, Dżizys jest ideałem :loveu: Quote
Mysia_ Posted January 19, 2014 Author Posted January 19, 2014 We wtorek wieczorem Szlemik ma wyruszyć do Edynburga :) Bjutko przypomnij mi od kogo dokładnie było te 220 zł, które mi wysłałaś na transport, bo jestem ślepa i nie mogę teraz znaleźć ;) Quote
Mysia_ Posted January 19, 2014 Author Posted January 19, 2014 [quote name='Bjuta']Od Livki, Bożenki z Zabrza i ode mnie[/QUOTE] super, dzięki :) Quote
kikou Posted January 26, 2014 Posted January 26, 2014 wybraliśmy sie wczoraj na badanka z Dzizysikiem z dwóch powodów, po pierwsze chłopak ma łysy placek (średnica ok. 3cm)na nosku... nic nie było widac pod mikroskopem, tj zadnych grzybów czy pasożytów... nochal posmarowany maściółką i mamy obserwować czy coś się powieksza czy maleje.. Poza tym zrobiłam mu biochemie bo ciągle nie za piękną miał kupkę, nie taką jak powinna być. Okazało się że ma trochę podniesione wskaźniki trzustkowe. I przy okazji oczyścilismy też trochę ząbki bo kamień bardzo śmierdziuszkował paskudnie i Pani wet oczyścia mu ciut gruczoły przyodbytowe i zajrzała jeszcze raz czy to na pewno nie od prostaty... Prostata w absolutnej normie. w sumie nie jest najgorzej, a podane enzymy trzustkowe powinny zaradzić kiepskiej kupie :) :) :) Quote
Bjuta Posted January 27, 2014 Posted January 27, 2014 O super! Dzięki ogromne za niezłe wieści!! :) :) Kasiu, ile wisimy za weta? Quote
Bjuta Posted January 29, 2014 Posted January 29, 2014 Minął już miesiąc życia Dżizysa u Kikou. Pisałam to na wątku Mongołka, że Monguś stoi pod drzwiami sekundę i drze paszczę, a Dżizys, skromniutko czeka aż go ktoś wypuści. Prawie się nie odzywa i jest niesłychanie proludzki. :) Kikou ma do niego słabość! :) :) :) (Znaczy ona ma słabość do wszystkich psów, ale myślę, że do Dżizyska odrobinkę większą! :) ) I Jeszcze mówiła, że Dżizys troszkę schudł i zdecydowanie sie rozruszał. :) Quote
Mysia_ Posted January 29, 2014 Author Posted January 29, 2014 [quote name='kikou']wybraliśmy sie wczoraj na badanka z Dzizysikiem z dwóch powodów, po pierwsze chłopak ma łysy placek (średnica ok. 3cm)na nosku... nic nie było widac pod mikroskopem, tj zadnych grzybów czy pasożytów... nochal posmarowany maściółką i mamy obserwować czy coś się powieksza czy maleje.. Poza tym zrobiłam mu biochemie bo ciągle nie za piękną miał kupkę, nie taką jak powinna być. Okazało się że ma trochę podniesione wskaźniki trzustkowe. I przy okazji oczyścilismy też trochę ząbki bo kamień bardzo śmierdziuszkował paskudnie i Pani wet oczyścia mu ciut gruczoły przyodbytowe i zajrzała jeszcze raz czy to na pewno nie od prostaty... Prostata w absolutnej normie. w sumie nie jest najgorzej, a podane enzymy trzustkowe powinny zaradzić kiepskiej kupie :) :) :)[/QUOTE] Dziękujemy za wieści :) i jak kupka Dżizyska? :) Quote
kikou Posted February 1, 2014 Posted February 1, 2014 [quote name='Mysia_']........... i jak kupka Dżizyska? :)[/QUOTE] akurat ostatnie dni nie podgladnełam kupki ;) ale podgladnę a plamka na nosku wyglada tak: (nie powieksza się) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a014c4408d2ee0a5.html"][IMG]http://images63.fotosik.pl/610/a014c4408d2ee0a5gen.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bjuta Posted February 1, 2014 Posted February 1, 2014 Jaki on śliczny! :) Ma coś niesamowitego w tym ufnym, tęsknym spojrzeniu. I koło najładniejszych lasek się usadowił! :) Quote
Bjuta Posted February 21, 2014 Posted February 21, 2014 Dziękujemy pięknie Maupie4 za zmianę tytułu! :) :) Quote
kikou Posted February 26, 2014 Posted February 26, 2014 sprawy mają się tak: przepraszam za zwłokę ale miałam zepsuty komputer jakiś czas.. na nosku lepiej rosną włoski, nic sie nie powiększa i na ciele nie ma kolejnych placków.. ale kupa brzydka... zaraz po badaniach z lekami było ciut lepiej, potem całe stadko przechodziło coś jakby "jelitówkę" typowo coś wirusowego bo złapało wszystkich na przestrzeni 3 dni - wtedy była całkiem kiepska, potem wszyscy doszli do siebie i Dżyzisik tez i znowu , mimo leków trzustkowych i wzbogacających flore jelitową ma znowu swoją kiepską kupę papkowatą:hmmmm: dziwna rzecz bo nie wykazuje innych oznak choroby... może to osobnicza sprawa... moze ta trzustka jeszcze trochę czasu potrzebuje? rachunek wzięłam dopiero parę dni temu...ale nie zrobiłam nawet zdjęcia bo mam przedwiośnie kataklizmów w domu i same zaległości :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.