Maleńka Balbinka w DS!!! :-)

[Maia]

To tak napisałam post ten o godz. 10.18, wyłączyłam już komputer i zadzwonił telefon. Zadzwoniła pani która czytuje dogomanię, która bardzo kocha zwierzęta i której niestety niedawno odszedł staruszek piesek. Powiedziała że weźmie maleństwo do siebie :-). Bardzo się cieszę, że to tak szybko poszło, nowy domek jest sprawdzony, jest tam też piesek ode mnie, jestem przekonana że sunia będzie tam żyła w spokoju i szczęściu i będzie miała towarzystwo ludzi i innych piesków.
Gdybym wiedziała, że tak szybko to się wszystko potoczy nie trzeba by było transportować Sisiuni do Pipi, niestety nikt nie mógł przewidzeć że adopcja będzie aż tak szybka. Teraz szukam transportu do Białegostoku :-). Nowa rodzinka zajmie się sunią, włącznie ze sterylizacją, na którą trzeba będzie trochę poczekać, aż psinka dojdzie do siebie :-)
Sisi może w każdej chwili być zabrana przez nową rodzinkę

[Vicky62]

Strasznie się cieszę,ze Sisi tak szybko znalazła DS.
Boże jak pomyślę ile to maleństwo na krowim łańcuchu musiało przejść...to aż mi dreszcze przechodzą po całym ciele.
Na ostatniej fotce widać jak suni dobrze, śpi spokojnie do góry brzusiem.Kochane maleństwo.
Maia mi nie musisz dziękować ja tylko ją zobaczyłam u dzieci jak ciągały i zaraz do Ciebie zadzwoniłam z prośbą co robić? Szczęście,ze byłaś akurat w pobliżu...no a dalej samo jakoś wszystko się potoczyło.
Sisi miała wielkie szczęście jednym słowem.

Co do TOZ-u nie mam zastrzeżeń. Dziewczyny robią co mogą,a jest ich nie wielka garstka.
Znam osoby, które nalerzały do tej organizcji i jakoś szybko im sie znudził ten wolontariat.
Chwała tym dziewczynom co są i nadal pomagają jak mogą... a tych bied przybywa,a nie ubywa.

[Maia]

Mała już w swoim domu. wczoraj wieczorem byłam z nową rodzinką po nią u [B]pipi[/B]. W drodze powrotnej tylko raz zwymiotowała :-). Sunia została przyjaźnie przyjęta przez pieski które już są u jej nowych panów. Trochę mnie nie pokoi to jej krwawienie, bałam się czy to nie cieczka, ale 6 tygodni po porodzie czy to możliwe?


Sunia bardzo szybko znalazła domek. I tak sobie myśle, że dzięki niej poznałam nowe dobre duszyczki :-). Bardzo się cieszę, że mogłam poznać Evelin i Panią Pipi :-).
I bardzo dziękuję za pomoc :-) :loveu:

[Pipi]

Równiez sie ciesze, że Cie poznałam Maia. Jestes wspaniałą wrażliwą kobiet(K)ą i do tego baaaardzo ładną. Rodzina Sisi bardzo mi sie spodobała. Tacy normalni, fajni ludzie i Pani tez ładna i taka "ciepła" kobieta.
Pomyslałam sobie, ze jak jeszcze jeden biedak awaryjnie przyjety przeze mnie tak szybko znajdzie dom, to bedzie to znaczyło, ze mam lekką rękę(?) ha ha ha ha. . . .
Sisi bądz szczesliwa.

[Vicky62]

Ja również życzę dużo zdrówka i szczęścia dla małej Sisi.

[Maia]

[quote name='Pipi']
Pomyslałam sobie, ze jak jeszcze jeden biedak awaryjnie przyjety przeze mnie tak szybko znajdzie dom, to bedzie to znaczyło, ze mam lekką rękę(?) ha ha ha ha. . . .
.[/QUOTE]

Pipi następne ewentualne pieski w potrzebie też bierz koniecznie tylko na [B]awaryjny DT[/B] to działa!!! :-) a swoją drogą lekka ręka też swoje robi ;-)

A sunia dostała na imię Balbinka- uroczo co nie :-), ma już swoją czerwoną obróżkę z blaszką z wygrawerowanym imieniem, obroża taka sama jak u jej siostrzyczki Tosi i chyba Tosię najbardziej polubiła- są prawie rówieśniczkami i razem się bawią.

[asika5]

[B]maia[/B] niesamowita akcja:loveu: Sisi była/ jest mi bardzo bliska, kiedys też taką sunieczkę znalazłam
[B]bakteria[/B] prawda że Sisi podobna do Zuzi?

W takim razie trzeba zmienić tytuł na bardziej optymistyczny.

Bardzo bardzo się cieszę:multi: Balbinka bądź szczęśliwa i kochaj swoich nowych dużych:loveu:

[Bakteria]

[quote name='asika5'][B]maia[/B] niesamowita akcja:loveu: Sisi była/ jest mi bardzo bliska, kiedys też taką sunieczkę znalazłam
[B]bakteria[/B] prawda że Sisi podobna do Zuzi?

W takim razie trzeba zmienić tytuł na bardziej optymistyczny.

Bardzo bardzo się cieszę:multi: Balbinka bądź szczęśliwa i kochaj swoich nowych dużych:loveu:[/QUOTE]

Super akcja :) Do Zuzi-Suni to jej brakuje jakieś 2 razy tyle kilogramów co teraz ma :diabloti: ale faktycznie, jak się patrzy na zdjęcia choroszczańskie Suńki to podobieństwo jest.

[elaa]

Balbinka pozdrawia wszystkie cioteczki

Jest bardzo wesoła i mądra. Bardzo lubi większą siostrę Tosię. Bawi się z nią, śpi a nawet potrafią jeść z jednej miski. Ganiają się cały czas po podwórku.Bardzo dobrze,że dziewczynki na siebie trafiły-zanosi się na wielką przyjaźń.Chłopcy są znacznie spokojniejsi,tacy spokojni,stateczni panowie.Misio już się rozgadał,przy tym bardzo pilnuje domu.Kajtuś też powoli wraca do życia po stracie swoich przyjaciół.Co do zdrowia Balbisi,to cycuchy już w zasadzie całkiem zmalały,plamienie też zdarza się w zasadzie tylko rano po wstaniu iczasami raz wieczorem,mało,kropelkę.Poza tym,tak na pewno,nikt nie wie kiedy ona dokładnie rodziła.Jutro,kontrolnie,pokażemy ją doktorowi-niech spojrzy w jej przecudne orzechowe oczki.Dziewczynka miała ogromne szczęście,że spotkała na swojej drodze cudowną Maję,a potem nieocenioną, kochaną z WIELKIM SERCEM dla zwierząt Pipi,u której pewnie dopiero mogła się porządnie wyspać,wypocząć.
Poniżej kilka obrazków
tu początek zabawy przez ciągnięcie kocyka Tosi
[URL="http://i46.tinypic.com/m8l0lw.jpg"]i[/URL][URL="http://i46.tinypic.com/m8l0lw.jpg"][IMG]http://i46.tinypic.com/m8l0lw.jpg[/IMG][/URL][URL="http://i46.tinypic.com/m8l0lw.jpg"].[/URL]



wspólny odpoczynek
[IMG]http://i45.tinypic.com/10pdlir.jpg[/IMG]




link do filmu z zabawy
[url]http://tinypic.com/r/2ihtht5/6[/url]

Edited September 9, 2012 by elaa

[dreag]

Ujawniła się pańcia ślicznotki:). Ale fajna z niej dziewczynka, trafiła cudnie, na wspaniałą opiekunkę i psich kumpli. A z Tosią wyglądają słodko:loveu:. Obie w czerwonych obróżkach, widać, że siostrzyczki:). Tak jak u mnie, większa leży, a mała cytruska podgryza za szyję, co tej pierwszej bardzo się podoba;).

[Pipi]

Ale niespodzianke nam sprawiłaś elaa. . . dziekuje i bardzo sie ciesze iż łezka szczescia popłynęła i poniedziałek dzisiaj zaczął mi się świetnie, dzieki Tobie.
Chciałybysmy otrzymywac takie domki wszystkim naszym biedulinkom.
Balbinka, cud dziewczynka.Dziekuje za nią i za inne też. Wspaniali z Was Ludzie.

[Vicky62]

Wielka radość na sercu widząc taką szczęśliwą sunię.

[Maia]

Ależ się cieszę, że Balbinka znalazła tak szybko tak cudowną rodzinkę, a z Tosią :-) wyglądają uroczo!