Szczeniaki kundelki do przygarnięcia

[Tinky]

Witam,

przegapiliśmy termin zastrzyku dla naszej suni i niestety mamy problem w postaci czterch szkrabów.
Do oddania mamy suczkę i dwa pieski - biała, łaciata suczka już ma przyszłego pana.
Zainteresowanych proszę o kontakt na maila. Szczeniaki są zdrowe i otoczone opieką weterynaryjną (odrobaczone, w przyszłym tygodniu będą zaszczepione). Mama i tata to psy średniej wielkości - jakieś dwa razy większe niż jamniki. Mamę widać na zdjęciach z jamnikiem (nie tatą) - można porównać. Mama, tak jak cała jej rodzina, ma bardzo fajną sierść - nawet kilkuletnie psy mają sierść jak szczeniaki. Te pieski będą miały taką samą.
Mieszkam pod Warszawą. Chętnym zapewniam transport (w granicach rozsądku, choć np. jeden zapewne pojedzie do Poznania:cool3:).



[URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/1"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/2"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/3"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/4"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/5"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/5.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/6"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/7"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/8"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/9"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/10"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/10.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/11"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/11.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/12"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/12.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/13"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/13.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/14"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/14.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/15"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/15.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/16"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/16.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/17"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/17.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/1246247/18"][IMG]http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z124/1246247/middle/18.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://www.galerieallegro.pl/views/1246247/1.jpg[/IMG]
[URL="http://www.galerieallegro.pl/"]Allegro - darmowe galerie zdjęć[/URL]

[Awit]

Super, nawet zawieziecie żeby tylko ktoś chętny się znalazł.

Nie tylko przegapiliście zastrzyk.
Sukę można było dużo wcześniej wysterylizować, żeby nie musieć pamiętać o zastrzykach.
Niedopilnowywaliście jej przy cieczce.
Jak już zaszła można było zadbać by dostała środek wczesnoporonny.
Jak już zaszła można było wykonać sterylizację aborcyjną, już byś dawno miała sukę wygojoną i nie byłoby szczeniaków i pamiętania o następnych zastrzykach.
Jak już urodziła można było uśpić ślepy miot, bo każdy kolejny szczeniak to niestety poszerzanie bezdomności.
Takich szczeniaków wszędzie jest pełno, ładne póki małe, ludzie biorą a potem kończą na ulicy, śmietniku lub w schronisku.

Jak już macie te szczeniaki, to zanim oddasz jakiegokolwiek idź na wizytę przedadopcyjną, przecież nie możesz oddać psa nie znając domu i warunków.
Podpisz umowę adopcyjną, to są dzieci twojej suki, dzięki Wam przyszły na świat, więc jesteś za nie odpowiedzialna do końca ich życia.
Jak się adoptuje psa ze schroniska, podpisuje się umowę, a nowy właściciel się zobowiązuje w niej min. że pies będzie [B]wysterylizowany[/B], zaopiekowany, nie będzie porzucony, będzie traktowany jak członek rodziny i że pod żadnym pozorem [B]nie będzie rozmnażany[/B] a w przypadku rezygnacji z adopcji psa<bo i tak się zdarza, niestety> pies zostanie z powrotem oddany do tego schroniska.

Umowa którą podpiszesz będzie między Tobą a nowym właścicielem, więc Ty jako osoba oddająca psy do adopcji musisz o to zadbać, by wysterylizowali, by zaczipowali, albo sama zaczipujesz, by psy miały zawsze adresatki, by odpowiednio były uczone przychodzenia na zawołanie, by nowi właściciele co jakiś czas zdawali ci relację z tego jak się ma pies, albo Ty będziesz się z nimi kontaktowała.
I oczywiście, nawet jak za 5 czy 10 czy 15 lat ludzie będą chcieli się pozbyć psa, Ty psa przyjmiesz albo zapewnisz mu odpowiednią opiekę.
Oddajesz żywego psa do adopcji i już ZAWSZE musisz czuwać, żeby ludzie wywiązywali się z umowy. Na początku częściej, potem ze dwa, trzy razy w roku utrzymujesz kontakt.
Jest internet, są portale, fotka i mail to żaden kłopot dla kogoś kto ma internet, są komórki, mmsy.

Jeśli chcesz umowę napisz, wyślę.

Wiesz, gdyby to było 10 lat temu..... ale mamy teraz takie czasy jakie mamy, jest za duża bezdomność żeby świadomie przyczyniać się do jej szerzenia.
Bywałaś w schroniskach, widziałaś te żałosne błagalne spojrzenia, widziałaś psy w kącie, wciskające się w ścianę?
Pogryzione, chodzące w odchodach?
Czy zanim się urodziły, czy kiedyś przeglądałaś ogłoszenia psów?
Strony z psami, strony fundacji, schronisk?
Widziałaś ile jest starych porzuconych psów w schroniskach?
Ile jest młodych pięknych psów marnujących się w schroniskach?
Ile wszędzie jest psów???
Które umierają w samotności, bo miały nieodpowiedzialnego właściciela?
Które przyszły na świat jako niechciane bezdomne gdzieś w lesie, na opuszczonych działkach?
Psów które nigdy nie wyszły ze schronu, będąc tam od szczeniaka?

Musisz mieć świadomość, że pozwalając na urodzenie tych szczeniaków odebrałaś domy 4 psom które już są na świecie.

Ja im życzę oby trafiły na dobrych odpowiedzialnych ludzi, nie zostały rozmnożone, i do końca swojego życia żyły z ukochanym człowiekiem.

A sukę wysterylizujcie, wystarczy poczytać ile sterylizacja niesie dobrego, na pewno nie urodzi i nie dostanie ropomacicza ani nowotworu dróg rodnych.
A psa jak macie, to wykastrujcie, nie zapłodni nigdy żadnej suki a na stare lata nie zachowuje na raka jąder, co jest bardzo częste.

Edited August 21, 2012 by Awit

[paula82]

Awit-bardzo dobrze napisane. Szczeniaki śliczne, ale niestety takich szczeniąt jest cała masa i wciąż przybywa. Ludzie na dogo walczą z bezdomnością zwierząt, a ta walka wciąż jak z wiatrakami. :shake:

[Tinky]

Ludzie, weźcie na wstrzymanie. Nie chcecie pomóc, to nie trolujcie. Zdarzyło się - trudno. Mamy psy w domu odkąd pamiętam, a mam 27 lat. Zawsze była w domu jakaś suczka, a szczeniaki zdarzyły się trzeci raz. Nigdy żadnego nie oddaliśmy do schroniska, zawsze w okolicy ktoś przygarnął, czasami szczeniak zostawał z nami. I szczeniaki wcale nie szły do marnej budy do pilnowania składu węgla, ale do kochającego domu. Nie znacie mnie, a oceniacie. O aborcji przemknęło nam przez głowę, ale nie zdecydowalismy się. Zresztą nasz weterynarz i tak by się tego nie podjął. O usypianiu zdrowych szczeniąt też nie było mowy.
Nie każdy chce psa ze schroniska. Szczególnie na wsi ludzie wolą wziąć szczeniaka i wychować samemu. Także argument, że przeze mnie 4 psy pozostaną w schronisku odrzucam.
Suczki są już zamówione. Zostały dwa psy. Rosną bardzo szybko i już mocno rozrabiają. Są bardzo pogodne i ruchliwe. Rudasek będzie na pewno większy niż matka. Jeden z samców zapewne pojedzie do Poznania. Jeżeli nie znajdziemy domu ostatniemu, to pewnie zrobimy z niego karmę.

[malvaaa]

to ty weź na wstrzymanie, nikt cię tu nie atakuje, Awit grzecznie powiedziała jakie są skutki i jak można zapobiec takich sytuacją w przyszłości.
radzę przeczytać post Awit jeszcze raz, może wyciągniesz jakieś wnioski, na spokojnie.

a pieskom życzę dobrych, sprawdzonych domków.

[Tinky]

Może faktycznie za ostro zareagowałem, ale zawsze denerwuje mnie takie "uprzedzone" podejście do ludzi. Suka będzie wysterylizowana, jak tylko budżet domowy na to pozwoli. Miała być operowana na przełomie sierpnia i września, ale taki był plan przed wpadką i przed kryzysem w moim portfelu. Jamnik nie będzie kastrowany, bo nie jest zainteresowany zapładnianiem suk, za to widać u niego duże skłonności homoseksualne :)

Pozdrawiam.

[malvaaa]

to nie jest uprzedzone podejście tylko realne podejście, taka jest rzeczywistość

pzdr

[Tinky]

Chodziło mi o uprzedzenia w stylu "są szczeniaki to znaczy, że właściciel nic nie wie o problemie bezdomności i sterylizacji zwierząt". Ostatnio często się z tym spotykam (w sensie z uprzedzeniami w ogóle) i zaczynam mocno wytykać to ludziom.

[malvaaa]

szczerze? jeśli ktoś wie o bezdomności i o skali bezdomności to nie dopuści do rozmnożenia,
i zawsze mnie dziwią te wpadki, jeśli sunia jest w domu to nie wiem jak trzeba nie uważać żeby dopuścić do zapłodnienia, wystarczyłoby odrobina ostrożności w czasie cieczki, zamknięcie suni, wypuszczanie tylko na siusiu, ale to moje zdanie. I proszę nie mówić że nie wykastrowany pies nie jest zainteresowany sunią w czasie cieczki bo w to nie uwierzę :)
to tylko moje uwagi.

życzę dobrych domków i rozsądnych decyzji, pozdrawiam

nie wiem skąd jesteś ale warto się dowiadywać w urzędzie miasta o darmowych sterylizacjach na koszt gminy, u mnie teraz jest taka akcja i bardzo dużo osób korzysta z tej opcji.

[Tinky]

[quote name='malvaaa']szczerze? jeśli ktoś wie o bezdomności i o skali bezdomności to nie dopuści do rozmnożenia,
i zawsze mnie dziwią te wpadki, jeśli sunia jest w domu to nie wiem jak trzeba nie uważać żeby dopuścić do zapłodnienia, wystarczyłoby odrobina ostrożności w czasie cieczki, zamknięcie suni, wypuszczanie tylko na siusiu, ale to moje zdanie.[/QUOTE]
Szczerze? Piszesz teraz tak, jakbyś nigdy nie miała suczki z cieczką. Chyba, że mieszkasz w bloku. Na wsi to nie jest wcale takie proste, tym bardziej, gdy w domu z psami zostanie tylko 70-letnia babcia.

[malvaaa]

mieszkam na wsi, moja sunia 10lat temu była sterylizowana po pierwszej cieczce, mieszkał z nami wtedy owczarek nie kastrowany, i udało mi się nie dopuścić do zapłodnienia. Oba psy były domowe, po prostu na czas cieczki Max przebywał na dworze a sunia wychodziła tylko na siusiu, na smyczy i pod moim dozorem. A miałam wtedy 12lat a nie 27 :) także nie ma rzeczy nie możliwych :)

ale nie o tym temat, wyraziłam swoje zdanie i na tym kończę dyskusję :)

[mtf zalesie]

slepe mioty sie usypia

[xxxx52]

[quote name='mtf zalesie']slepe mioty sie usypia[/QUOTE]

ty to czynisz ,czy to ty czynisz?
ja bym nigdy nie usmiercila zadnej zywej istoty

[xxxx52]

Tynky-popros o ogloszenia (nie wiem kto robi ogloszenia ,ale sie popytam) i tylko z umowa adopcyjna i pomoca w przeprowadzenia kontroli wyadoptuj te psiaczki ,ktore chca zyc ,chca byc kochane i szukaja odpowiedzialnych opiekunow przez minimum 15 lat.Nie adoptuj psiaczki szukajacych psa jako zabawke dla malych dzieci,jako spontaniczny zakup,do osob co nie chca wykastrowac suczek,do budy,kojca,do osob co pozostawia bez opieki szczeniaka na 8 godzin,do niepelnoletnich i bezrobotnych,popros za zwrot za szczepienia (bedziesz miala na kastracje suczki)do osob co niezgadzaja sie na kontrole(odwiedziny przyszlego miejsca zamieszkania twoich pociech.
Nie zapomnij zeby wykastrowac swoja suczynke ,gdyz zaszczyki sa przyczyna rakow i chorob np.zapalenie macicy co czesto konczy sie smiercia.Lepiej wykastrowac ,gdyz suczka bedzie miala spokuj i wy jako opiekunowie.
zycze wspanialych adopcji

[xxxx52]

czy sie jakiemus poszczescilo?
Napisz do Sylwia K ona robi ogloszenia