łamAga Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 i najspokojniejszy,on najwięcej spał,a sunie broiły :megagrin: Pozory mylą , ja też kupilam Nerona bo był najspokojniejszy :lmaa: no własnie .... był :lmaa: Quote
:: FiGa :: Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Dobra kobita jestes Sylwus :grins: A scylki... co z tymi scylkami na dogo, gdzie nie wejde to kluchy :mad: Quote
Guest wolfheart Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 nie spałam całą noc,ale nie odczuwam tego,i 5h spacer zrobiłam,a co se będę żałować :diabloti: teraz popijam Karmi żurawinowe Quote
łamAga Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 nie spałam całą noc,ale nie odczuwam tego,i 5h spacer zrobiłam,a co se będę żałować :diabloti: teraz popijam Karmi żurawinowe ej no pod taką okazje to flache powinnas obalić :jumpie: Quote
Guest wolfheart Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Dobra kobita jestes Sylwus :grins: A scylki... co z tymi scylkami na dogo, gdzie nie wejde to kluchy :mad: każdy normalny człowiek wzruszy się nad losem bezbronnego zwierzaka flache bym obaliła,ale sama...Karmi starczy :peace: Quote
:: FiGa :: Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 każdy normalny człowiek wzruszy się nad losem bezbronnego zwierzaka Malo normalnych ludzi w Polsce :shake: Quote
Guest wolfheart Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 ja obserwowałam je w nocy,takie urocze były ,małe wałeczki kulające się nieporadnie,przytulające do siebie :kiss_2: :loveu: tylko kręgosłup mnie napierdziela od tylu godzin siedzenia na podłodze Quote
łamAga Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Mogłaś sobie koc rozłożyć i udawać psią mame :megagrin: Quote
Guest wolfheart Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 o 19.00 idziemy na spacer,dzisiaj dwa razy miałam słuchowe omamy ,że szczeniaki słyszę w lesie :nonono2: Quote
łamAga Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 o 19.00 idziemy na spacer,dzisiaj dwa razy miałam słuchowe omamy ,że szczeniaki słyszę w lesie :nonono2: Teraz pewnie przez dłuższy czas bedziesz miała takie omamy hehe :look3: Quote
Guest wolfheart Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 muszę polegać na Lunie,jak ona coś zauważy to będę wiedziała,że to nie omamy :evil_lol: Quote
Guest TyŚka Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Przynajmniej masz normalne władze... u nas za chiny byś nie wyprosiła, by po psa przyjechali, a zresztą nawet lepiej, gdyby tego nie zrobili, bo przepadają potem psy bez wieści... Quote
Guest wolfheart Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Ta pani ,z którą rozmawiałam ma bardzo dobrą opinię,nie wypycha zwierzaków za wszelką cenę do schronów,ma pojęcie o tym co robi.Także jestem spokojna. Quote
marta1624 Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Hejka Sylwia ;) Ale świetne psiaki :loveu: Już widzę jakbym miała sajgon w domu z 5 świrniętymi psami (no bo moje wychodzą z założenia że jak mamy "gości" to trzeba się całą noc z nimi bawić :D) Quote
*Magda* Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Jejuuuuuuuu coś ze mna jest nie tak , zobaczylam to zdjęcie i zrobiłam wielkie oczy a jak przeczytałam to aż mi łezki popłynęły .... jaka ja się miekka zrobiłam ehhh :look3: Przyzwyczajaj się :evil_lol: Dobrze, że szczylki były razem, a nie rozdzieliły się :) Quote
łamAga Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Przyzwyczajaj się :evil_lol: Ty mnie nie strasz , ja mam nadzieję że po porodzie wróci mi moja "twardość " i hormony się ustabilizują ;( Quote
*Magda* Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Ty mnie nie strasz , ja mam nadzieję że po porodzie wróci mi moja "twardość " i hormony się ustabilizują ;( Ale do porodu jeszcze zdążysz się popłakać na samą myśl o czymś :eviltong: Pamiętam, jak pod koniec ciąży oglądałam jakiś film i zaczęłam ryczeć nie wiadomo czemu :evil_lol: Ale Bodzian miał ze mnie polewkę :mdrmed: Quote
łamAga Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Bo faceci nie zdają sobie sprawy co z nami sie wtedy dzieje :lmaa: ja czasami wlasnie rycze sama nie wiem czego ;( jak ja tego nie lubie :lmaa: Quote
*Magda* Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Bo faceci nie zdają sobie sprawy co z nami sie wtedy dzieje :lmaa: ja czasami wlasnie rycze sama nie wiem czego ;( jak ja tego nie lubie :lmaa: My same też nie zdajemy sobie sprawy co się z nami dzieje :P Quote
łamAga Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 My same też nie zdajemy sobie sprawy co się z nami dzieje :P No ja mam tak psyche już zrytą ze nie wiem czy uda mi się wrócić do "normalności" ;) Quote
*Magda* Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 No ja mam tak psyche już zrytą ze nie wiem czy uda mi się wrócić do "normalności" ;) Może wyjdzie Ci to na dobre :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.