Guest wolfheart Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 kawa jakaś tania i smak tez ma tani...:eviltong: ciastka kruche,za słodkie dla mnie...:eviltong: herbata niedobra :eviltong: Quote
*Magda* Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='marta.k9080']kawa jakaś tania i smak tez ma tani...:eviltong: ciastka kruche,za słodkie dla mnie...:eviltong: herbata niedobra :eviltong:[/QUOTE] Za darmo to ma i jeszcze narzeka :diabloti: Quote
łamAga Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 Neron jak był mały tez tak robił , ale On z kolei za każdym , jak ja poszłam do sklepu a został z siostrą był "ryk" jak siostra poszła a ja z nim została tez "aria " ;) Quote
Guest wolfheart Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='magdabroy']Za darmo to ma i jeszcze narzeka :diabloti:[/QUOTE] a co!:diabloti: [quote name='dOgLoV']Neron jak był mały tez tak robił , ale On z kolei za każdym , jak ja poszłam do sklepu a został z siostrą był "ryk" jak siostra poszła a ja z nim została tez "aria " ;)[/QUOTE] Luna zlewa wszystkich,ona kocha tylko mnie:loveu::diabloti: wpadłam i znikam,poświeciłam dogo całe 15min:diabloti: idę z Luną na dwór zanim się rozpada i do wyrka,bo o 5.00 zaczynamy spacer:diabloti: papa:p Quote
marta1624 Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 Kaja na uczona zostawać pod sklepem z takim "trochę pijącym", jak ja na szybko po zakupy lecę ;) A jak wracam to cieszy się jakby rok mnie nie widziała :D PS. Od razu wyjaśniam, pan tzw. "menel", który miał swojego owczarka 16 lat, i jest w nich zakochany. Moja go uwielbia bo zawsze ma piłkę ze sobą i w czasie szybkich zakupów się z nią bawi, fajny człowiek z dobrym sercem do zwierząt ;) Quote
*Magda* Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='marta1624']Kaja na uczona zostawać pod sklepem z takim "trochę pijącym", jak ja na szybko po zakupy lecę ;) A jak wracam to cieszy się jakby rok mnie nie widziała :D PS. Od razu wyjaśniam, pan tzw. "menel", który miał swojego owczarka 16 lat, i jest w nich zakochany. Moja go uwielbia bo zawsze ma piłkę ze sobą i w czasie szybkich zakupów się z nią bawi, fajny człowiek z dobrym sercem do zwierząt ;)[/QUOTE] W moim mieście też był (mam nadzieję, że jeszcze jest) koleś, który zbierał kartony, butelki itp. i sprzedawał. Zawsze miał jakiegoś psiaka :) Tak jak te psy go kochały, a on je, to aż pozazdrościć :) Quote
marta1624 Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 No ten pan też taki ;) Ma naprawdę wielkie serce do zwierząt, dlatego bez obaw ją z nim zostawiam ;) Znam go już tyle lat, a poprzedni owczarek był najlepiej wychowanym i ułożonym w mieście ;) Quote
*Magda* Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 :diabloti: [IMG]http://4.bp.blogspot.com/_0qIR7P_lm1g/SxFmEAwILdI/AAAAAAAAAAM/OSshua3-2gQ/s1600/panziemniak.jpg[/IMG] Quote
Guest wolfheart Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='marta1624'] PS. Od razu wyjaśniam, pan tzw. "menel", który miał swojego owczarka 16 lat, i jest w nich zakochany. Moja go uwielbia bo zawsze ma piłkę ze sobą i w czasie szybkich zakupów się z nią bawi, fajny człowiek z dobrym sercem do zwierząt ;)[/QUOTE] nie każdy "menel" jest zły;) ja też znam paru co są ok,tylko tak im w życiu wyszło,że zostali "menelami" u nas 8'C :diabloti: Luna pomimo to rano wskoczyła do wody.Ważyłam ją ostatnio,znów ma nędzne 27 kg:roll: Ona chyba nigdy nie będzie wyglądać jak dorosły Owczarek....:roll: Quote
marta1624 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 Moja waży 31kg. Ostatnio spotkałyśmy pana z ONką rodowodową i była wysokości mojej, a posturę niewiele większą. Dopiero przy niej i przy labku znajomej widzę jaka Kaja duża :D A Luna jest sterylizowana? Quote
Guest wolfheart Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 nie jest,tyle razy podchodziłam do tego,a zawsze stchórzyłam:roll: właśnie miałam Wam napisać ,że Luna od tygodnia ma cieczkę,i dzisiaj rozmawiałam z Vetką ,powiedziała że najlepiej byłoby sterylizować w sierpniu... Quote
Guest wolfheart Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 tak ja wiem,ale się boję... ostatnio jakaś pani co z nią o psach rozmawiałam,powiedziała mi ,że jej sunia odeszła tydzień po sterylizacji bo jakieś komplikacje miała czy coś:shake: Quote
*Magda* Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 Moja Tora ważona 2 tygodnie temu-29,7kg :) A ja nie jestem (już) zwolennikiem sterylki i jak wiesz, że ją upilnujesz, a boisz się ją dać pod nóż, to zostaw tak jak jest :) Quote
marta1624 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 Marta nie bój się, ja też się bałam ale teraz mam spokój z cieczkami i nie boję się że w instynkcie mi zwieje jak ją puszczę i rozmnożę kundelki ;) U mnie strach był podążający, ale mam zaprzyjaźniona wetkę, Kaję odebrałam wyburzona, wyszła o własnych siłach, a jak pytałam ile ją znosić po schodach itp to węgla powiedziała że wcale i żeby normalnie znią wychodzić i się nie użalać. Ale przyznam- jak zasypiała to miałam łzy w oczach :roll: Zwłaszcza że miesiąc wcześniej uśpiliśmy naszego jamnika :( Quote
Guest wolfheart Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 a dlaczego nie jesteś "za"?tylko ,że miesiąc spacerów z kolegami mamy w d*pie:roll: Quote
*Magda* Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='marta.k9080']a dlaczego nie jesteś "za"?tylko ,że miesiąc spacerów z kolegami mamy w d*pie:roll:[/QUOTE] U mnie też jest brak spacerów z "facetami" ;) Nie jestem "za" bo obejrzałam kiedyś bardzo ciekawy odcinek "psie adopcje i nie tylko" Kasi Pisarskiej, właśnie o sterylkach. Ten program jest jak najbardziej za wszystkim co ograniczy rozmnażanie psów. Ale wyraźnie zaznaczyli, że u suki, to nie jest zabieg jak u psa. U suki, to jest bardzo poważna operacja. Ja rozumiem, że suka jest narażona na raka i ropomacicze. Tylko, że nikt nie mówi o innych rzeczach, które mogą się pojawić "po" sterylce (popuszczanie moczu, zwiększone prawdopodobieństwo dysplazji). Ja miałam zawsze suki. Żadna nie umarła z powodu ropomacicza. I nikt z moich znajomych, kto miał sukę, też nie miał z tym problemów. Marta, pogadaj z wetką. Ale niech Ci powie o wszystkich plusach i minusach :) Quote
Guest wolfheart Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 wetka polecała mi sterylkę,no i ostatnio faktycznie sporo ludzi w moim mieście się zdecydowało...ale ja nie mogę wyzbyć się strachu ,że Luna się nie obudzi,albo że będzie jakas komplikacja,chyba bym umarła jakbym ją teraz straciła:shake: Quote
marta1624 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 Ja niestety miałam 2 suki u rodziny i obie z ropomaciczem :shake: Samej sterylizacji jakąś super zwolenniczką nie jestem, ale plusów było więcej ;) Pewnie jakbym miała sukę z rodowodem to bym nie ciachała tylko wystawiała, ale mam kundelka. Z popuszczaniem fakt, zdaża się (z tego co czytałam to 10% ale ileś temu to było ;)), a z dysplazją u mojej i tak nic nie wiadomo- nie znam badań przodków, nic o nich nie wiem. Przed sterylką zrobiliśmy badania i wyszło wszystko ok (w tym prześwietlenie w kierunku dysplazji). Ale to jest decyzja osobista, pogadaj z wetem, poczytaj, rozważ ;) Quote
Guest wolfheart Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 starczy dogo na dziś:eviltong: dobranoc:p Quote
Baski_Kropka Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 Już spać? O rany...macie jakąś inną strefę czasową czy coś :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.