Vicky62 Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 (edited) Filmik z Rockym w klatce załamał mnie :roll: Edited November 16, 2012 by Vicky62 Quote
Gezowa Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Teoretycznie temacik jest głównie Zoomika, a z tego co pamiętam - Rockuś był w klatce, żeby nie przeszkadzał w sztuczkach. rossa_ tłumaczyła właśnie, że jak coś z psami robi to jedno wskakuje do klatki, żeby nie przeszkadzało. Ja mam kotkę i psiaka. W mojej galerii znaczna większość zdjęć jest psa, ale to nie znaczy, że kota odsuwam od siebie i olewam. Wręcz przeciwnie, poświęcam jej tyle czasu ile mogę, a to, że nie ma jej na filmikach czy zdjęciach nie oznacza, że odeszła w zapomnienie, bo mam nowego zwierzaczka :). Quote
Illusion Posted November 16, 2012 Posted November 16, 2012 Niestety zawsze jest tak, że jak pojawi się drugi pies, to oznacza, że tego pierwszego już się nie kocha, nie zajmuje nim tak, jak kiedyś. No i rzecz jasna najlepiej wiedzą o tym ludzie po drugiej stronie monitora (którzy często ani razu nie widzieli nas na własne oczy), ostatnio odczułam to mocno na własnej skórze :evil_lol:. Quote
Sonka95 Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 Ale masz piękne psiaki [url]http://zapodaj.net/images/1f71de2b16acb.jpg[/url] :loveu: Ja miałam mieć cavalierka też takiej maści , ale bałam się o problemy z sercem ;) A zdjęcia jakim aparatem pstrykasz , bo są piękne ? :loveu: My będziemy tutaj często wpadać i zapraszamy do nas :) Quote
rossa_ Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 [quote name='Vicky62']Filmik z Rockym w klatce załamał mnie :roll:[/QUOTE] Czy to ma mnie skłonić do refleksji nad sobą?:p [quote name='Illusion']Niestety zawsze jest tak, że jak pojawi się drugi pies, to oznacza, że tego pierwszego już się nie kocha, nie zajmuje nim tak, jak kiedyś. No i rzecz jasna najlepiej wiedzą o tym ludzie po drugiej stronie monitora (którzy często ani razu nie widzieli nas na własne oczy), ostatnio odczułam to mocno na własnej skórze :evil_lol:.[/QUOTE] Niektórzy mają zbyt nudne życie i zdecydowanie za mało problemów, więc szukają ich u innych, co poradzić:eviltong: U mnie historia "nie kochasz już tamtego psa" powtarza się po raz drugi, to samo było jak Rocky był mały. Słyszałam to zarówno od rodziny, jak i od ludzi, którzy w ogóle mnie nie znają;) Tak mi się przypomniało, że jak jakoś niedługo po tym jak kupiłam Zumika i wychodziłam z psami osobno na spacery i akurat łaziłam z Zoomem (a tak naprawdę to w ogóle nie wychodziłam z Rocky'm:-() i spotykałam dalszych sąsiadów, to zawsze pytali "co się stało z tamtym małym? nie żyje?":eviltong: jedyna słuszna odpowiedź: NIESTETY ŻYJE:diabloti: Ludzka mentalność i idiotyzm to temat rzeka, najlepsze są oczywiście wszelkie nadinterpretacje i doszukiwanie się drugiego dna:loveu: a tutaj na dogo to już w ogóle wszystko kwitnie:loveu: a co się stało? ktoś Ci wygarnął jakim jesteś tragicznym właścicielem (albo przewodnikiem, jeśli to kogoś kłuje w oczy i zaburza jego pogląd na świat:eviltong:)? [quote name='Sonkowa']Ale masz piękne psiaki [URL]http://zapodaj.net/images/1f71de2b16acb.jpg[/URL] :loveu: Ja miałam mieć cavalierka też takiej maści , ale bałam się o problemy z sercem ;-) A zdjęcia jakim aparatem pstrykasz , bo są piękne ? :loveu: My będziemy tutaj często wpadać i zapraszamy do nas :smile:[/QUOTE] Dzięki :) Mam Nikona D3000. [quote name='Pestkaa']Nigdy się nim nie przestanę zachwycać :loveu:[/QUOTE] czym tu się zachwycać?:eviltong: skóra i kości, w dodatku głupie to to... [quote name='Gezowa']Teoretycznie temacik jest głównie Zoomika, a z tego co pamiętam - Rockuś był w klatce, żeby nie przeszkadzał w sztuczkach. rossa_ tłumaczyła właśnie, że jak coś z psami robi to jedno wskakuje do klatki, żeby nie przeszkadzało. Ja mam kotkę i psiaka. W mojej galerii znaczna większość zdjęć jest psa, ale to nie znaczy, że kota odsuwam od siebie i olewam. Wręcz przeciwnie, poświęcam jej tyle czasu ile mogę, a to, że nie ma jej na filmikach czy zdjęciach nie oznacza, że odeszła w zapomnienie, bo mam nowego zwierzaczka :).[/QUOTE] Nie ma sensu tłumaczyć;) Quote
Illusion Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Tak, Anonim brzydko mnie nazwał i powiedział, że Gina jest parchatym kundlem, och nie... :placz: :evil_lol: Quote
Gezowa Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='rossa_']Nie ma sensu tłumaczyć;)[/QUOTE] Warto było spróbować :diabloti: Quote
Vicky62 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='rossa_']Czy to ma mnie skłonić do refleksji nad sobą?:p[/QUOTE] Sama sobie odpowiedz na to pytanie... Quote
rossa_ Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 [quote name='Vicky62']Sama sobie odpowiedz na to pytanie...[/QUOTE] a przepraszam bardzo, co jest złego w trzymaniu psa w klatce? Czy to się załapuje jakoś pod bestialskie traktowanie czy znęcanie się, skoro to takie załamujące? bo ograniczam biedne zwierzątko, które ma robić to, co ja chcę i ma się podporządkować MNIE?;) Quote
Vicky62 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='rossa_']a przepraszam bardzo, co jest złego w trzymaniu psa w klatce? Czy to się załapuje jakoś pod bestialskie traktowanie czy znęcanie się, skoro to takie załamujące? bo ograniczam biedne zwierzątko, które ma robić to, co ja chcę i ma się podporządkować MNIE?;)[/QUOTE] Ok, Twoja sprawa-Twoje zwierzątko. Moje sunie podporządkowują się MNIE w domu na kanapie ;) Quote
Pestkaa Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Czyli że jeśli pies nie śpi na kanapie i ogólnie nie jest traktowany jak człowiek to jest już źle? Tak wynika z Twojej wypowiedzi. Quote
rossa_ Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 [quote name='Vicky62']Ok, Twoja sprawa-Twoje zwierzątko. Moje sunie podporządkowują się MNIE w domu na kanapie ;)[/QUOTE] Tak, a moje pieski śpią na betonowej podłodze w piwnicy, chodzą na kolczatkach i flexi, jedzą resztki z obiadu, biję je i ogólnie mam je w dupie. A właściwie to tylko Rocky'ego i Maxa, bo Zumik jest moim ukochanym pieskiem i śpi na atłasowym legowisku :) Nie mam zamiaru drążyć tematu, to nie ma sensu, masz jakieś swoje śmieszne poglądy, ja mam swoje - trudno. Jeśli Cię tak załamuje moje okrutne traktowanie psów to po prostu tutaj nie wchodź, nie czytaj, nie oglądaj filmów, bo jeszcze wiele razy może Cię coś załamać;) Quote
Gezowa Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Dobra, próbowałam wytłumaczyć i jednak nie warto :diabloti: Chciałam zapytać ogólnie jak u Was przebiega(ł) okres buntu... bo się nastawiam i trochę się boję :diabloti: Podobno wszystko zależy od psa - okres ten może trwać kilka dni, albo kilka miesięcy... I chyba najbardziej te kilka miesięcy mnie straszą :mad: Quote
rossa_ Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 Wydaje mi się, że w przypadku Zumika jeszcze wszystko przed nami:diabloti: Na pewno razem z dojrzewaniem dołączyły fazy w stylu "teraz nie będę pracował, będę się zachowywał jak biedny, bity piesek trzymany całe dotychczasowe życie w garażu", "mam gdzieś Twoją piłeczkę, pójdę sobie zlizać z krzaczków siki suki", "ojej piesek, poczekaj tutaj na mnie chwilę, biegnę do tamtego pieska, pobawię się z nim... cooo? wołasz mnie? muszę się pobawić, przecież nie muszę od razu przychodzić" i na ten moment to właściwie wszystko. Ostatnio dość fajnie mi się z nim żyje i pracuje i nawet nie narzekam na wymienione wyżej rzeczy, ale znając życie nie będę musiała długo czekać na kolejny powód do zamordowania go:eviltong: Quote
Gezowa Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 To u nas jest w tej chwili podobnie. Odkąd młody znaczy teren jak stary weteran to nie w głowie mu piłeczki, dlatego po prostu nie jesteśmy ciągle w ruchu, a zatrzymujemy się w różnych miejscach, bo jak raz obwącha wszystko to mu się znudzi i będzie nastawiony na pracę, ale na początku strasznie mnie to wkurzało, bo miałam takiego kochanego pipcia, który na spacerach patrzył tylko na mnie (no, nie licząc przechodniów :eviltong:), a teraz ciągle z nosem przy ziemi. Czasami grożę mu, że mu utnę jajca jak tylko nadejdzie czas :evil_lol: Ale da się do tego przyzwyczaić, po prostu taka nagła zmiana. Zdziwiło mnie to po prostu, bo on zaczął tak wszystko osikiwać co kilka metrów jak miał jakoś 5 miesięcy, byłam pewna, że to będzie dużo później - 7, może 8 ;) Quote
Illusion Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 ... właśnie dlatego mam suki :evil_lol:. Quote
Gezowa Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='Illusion']... właśnie dlatego mam suki :evil_lol:.[/QUOTE] Tak, i właśnie dlatego mój drugi pies będzie na 90% suką :diabloti: Quote
Sonka95 Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Illusion']... właśnie dlatego mam suki :evil_lol:.[/QUOTE] Ja miałam brać psa ,ale pani w schronisku nam odradziła;) Powiedziała ,że suczki są spokojniejsze i bardziej się słuchają ( są bardziej przywiązane do rodziny ) :loveu: Quote
Pestkaa Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 U mnie moment, w którym wyjmuję piłeczkę, tak pierwsze 15 minut jest w pełni skupiona i chętna do pracy, wykorzystuję to, potem gdzieś idziemy, znowu się zatrzymujemy na rzucanie i znowu 15 minut jest super. Ale jak znajdzie coś do węszenia to koniec. Chociaż czasami ma mnie w doopie kompletnie, coś tam ze mną porobi i żegnam, wtedy mam ochotę na nią wrzeszczeć i torturować, wrr :angryy: Quote
rossa_ Posted November 25, 2012 Author Posted November 25, 2012 Zoom obchodzi dziś swoje pierwsze urodziny :D [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-hz_i3dhzfEA/ULIgPIvj65I/AAAAAAAABNg/2Gl2LFJBgSs/s700/DSC_2232.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-0TFeg8tYIsg/ULIgjDQmdGI/AAAAAAAABN4/VJoriCVqzvo/s700/DSC_2361.JPG[/IMG] Quote
Gezowa Posted November 25, 2012 Posted November 25, 2012 [url]https://lh5.googleusercontent.com/-0TFeg8tYIsg/ULIgjDQmdGI/AAAAAAAABN4/VJoriCVqzvo/s700/DSC_2361.JPG[/url] tutaj Zoomik jak nie Zoomik wygląda przez te uszy :D Jego znakiem firmowym jest idealna różyczka... to mój młody ma wiecznie sterczące :evil_lol: Quote
phase Posted November 26, 2012 Posted November 26, 2012 Zoomiku wszystkiego najlepszego, chłopaku!!:) [url]https://lh6.googleusercontent.com/-hz_i3dhzfEA/ULIgPIvj65I/AAAAAAAABNg/2Gl2LFJBgSs/s700/DSC_2232.JPG[/url] uśmiechnięty. :loveu: Quote
Ypsylon Posted December 19, 2012 Posted December 19, 2012 i następny piękny młody pipet :) moja krew również ;) - jego babcia urodziła się w naszej hodowli... z przyjemnością pooglądałam zdjęcia i czuję niedosyt... pozdrawiam serdecznie! :) Quote
phase Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 [IMG]http://www.komputerswiat.pl/media/2010/327/1523056/kartka-xmass05.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Phase z Żabcią. :)[/B][/SIZE] Quote
Obama Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 Przyszłam zobaczyć,bo reklamowałaś psa jako termofor...a że miałam fascynacje whippetami to przyszłam rzucić okiem :) a co.:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.