ulkakinga Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 W Arce można wykonać taki zabieg bez intubowania jakis gaz -może wiecie o co chodzi bo ja z nerwów nic nie kojarze.Tam mają tez taki specjalny wziernik -o własnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Moim zdaniem, chodzi o narkozę wziewną; często stosowana jest np. u starych psów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 [quote name='Panna Marple']Moim zdaniem, chodzi o narkozę wziewną; często stosowana jest np. u starych psów[/QUOTE]WŁAŚNIE TAK ! czy jest jakas szansa na uzyskanie numeru konta ,juz prosiłam dziewczyny ale wiem ze przez wrodzoną wrazliwość głupio im podac a wydały mnóstwo kasy na mojego psinule teraz przydałoby się na innego w potrzebie -jak tu czytam to worek bez dna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Dalej Ciotki! Numer konta podać! Psie bidule czekają:Help_2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted August 24, 2012 Share Posted August 24, 2012 Oj, bidulek jeden. W Arce narkoza wziewna jest chyba stosowana standardowo...tak mi się wydaje. Moja Gapcia była tam sterylizowana u dr Derkowskiego. Miała wtedy ok 5lat. Przeprowadzono wszystkie badania wcześniej a i tak były z nią jakieś problemy zaraz po podaniu narkozy. O dr. G. niestety nie słyszałam niczego dobrego poza tym, że jest miły i...bardzo...hm... interesowny. Podobno jest dobrym stomatologiem i specjalistą od nowotworów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted August 24, 2012 Share Posted August 24, 2012 [quote name='Lidan']Oj, bidulek jeden. W Arce narkoza wziewna jest chyba stosowana standardowo...tak mi się wydaje. Moja Gapcia była tam sterylizowana u dr Derkowskiego. Miała wtedy ok 5lat. Przeprowadzono wszystkie badania wcześniej a i tak były z nią jakieś problemy zaraz po podaniu narkozy. O dr. G. niestety nie słyszałam niczego dobrego poza tym, że jest miły i...bardzo...hm... interesowny. Podobno jest dobrym stomatologiem i specjalistą od nowotworów.[/QUOTE] Dr G miły?? Według mnie to taki zimny typ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted August 24, 2012 Share Posted August 24, 2012 Ja go na oczy nie widziałam. Ktoś tak się wyraził o nim... Moją mamę chciał naciągnąć na operację starego psa, który miesiąc później odszedł. Dr Derkowski (dla niewtajemniczonych wspólnik dr G.) który wcześniej badał psa uznał, że operacja nic już nie da i że pozostaje leczenie paliatywne. Gdybym musiała korzystać z Arki to tylko dr Derkowski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted August 24, 2012 Share Posted August 24, 2012 Jakoś większość opini o tej przychodni jest właśnie taka.....ja tez tam potraktowana byłam niczym idiotka kiedy odchodził mój Alf,byli nieludzko zimni i zniesmaczeni moim płaczem i obecnością wszystkich członków rodziny w tak małej przychodni.Ja chyba do tego Wrocławia pojade,jutro tam dzwonie...Podobno dr Gawor jest specjalistą od dróg oddechowych tak mówiła recepcjonstka a Jogi/Igo MNIEJ KASZLE!!! dUŻO MNIEJ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted August 24, 2012 Share Posted August 24, 2012 Serdecznie zapraszam:lol: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231119-Lenkowy-Bazarek-do-05-09-2012-godz-21-00?p=19565543#post19565543[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 jESTEŚMY PO WIZYCIE U dr.Gawora,umówiliśmy się na zabieg w najbliższy poniedziałek 3.09. na g 9.00.czyszczenie oczka bo to najważniejsze ,lekarze ocenią jego stan po narkozie i może uda się kastracja i pobranie wycinów z narośli[brodawek na ciele Igusia bo na oko doktora nie wszystkie są wynikiem odczynów poukąszeniowych.Sam IGUNIO W NAJLEPSZEJ FORMIE ,KASZLEMY ZDECYDOWANIE MNIEJ,ZEBY NIE POWIEDZIEĆ WCALE.Biegamy po ogrodzie,oszczekujemy obcych,w domciu śpimy z wszystkimi domownikami po troche,ogladamy tv-szczególnie mecze,jest fajnie.Czekamy na zabieg ,podleczenie i będzie juz naprawde dobrze.Igulo skradł serca całej rodzinie,chłopaki go rozpuszczają na całego ale psina naprawde jest cudowny!Dziś przyszedł pomóc w ogrodzie nasz 'zaprzyjażniony pan alkoholik',pan Miecio bo o nim mowa bardzo lubi psy i nasze sierściuchy naprawde go lubią on czasem je podkarmia kiełbaską albo i samym pysznym salcesonikiem i wtedy jjest raj.Nasza kundelcia adoptowana po śmierci swojego pana z dobrych warunków ,ma widocznie dobre wspomnienia z takimi ludżmi [troche czuć alkohol itp]bardzo go lubi,Franek przyzwyczaił się i też obdarza go zaufaniem,Iguś natomiast dziś zawarczał,rzucił się do nogawki spodni a teraz nie wychodzi do ogrodu ,siedzi w domciu i trzyma sie najbliżej mnie albo Robka-może jakieś wspomnienia?Zaraz wkleimy zdjęcia psiny w domciu -na zawsze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 Będziemy trzymać kciuki:thumbs: i ciepło myśleć o maluchu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edyseja Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 [quote name='Patia']Jezu całkiem zapomniałam o ciastkach ! Przepraszam ! Jutro wyjeżdżam i mam urwanie głowy , byłam jeszcze dziś z Hugo do kontroli i po wypis . A może jakiś inny biedak jest w większej potrzebie ? Ja już wszystko zapłaciłam włącznie z dzisiejszą wizytą .[/QUOTE] Ciasteczka już przekazane (1 kg) przytulisku Znajdki. Tam jest tyle ogonów, że problem z obdzieleniem wszystkich. A Hugo ma już swój dom i panią, która przygotowuje mu smakołyki. Cieszę się, że już się zaklimatyzował i że jest b. chcianym i kochanym malcem. Najważniejsze to trafić na swojego Człowieka. :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 Jesteśmy po zbiegu -usunieto zakażoną i zdef,ermowaną gałke oczną -do oczodołu wszyto collatamp i założono opatrunek kompresyjny.Wykonano zabieg kastracji,biopsje wycięciową zmiany skórnej.w OSŁONIE ANTYBIOTYKOWJ ZABIEG PROfilaktyczny w jamie ustnej oraz usunięto pozostało\scipo korzeniach zębowych.Psiak jest w osłonie antybiotykowej przez 14 dni,na lekach przeciwbólowych bardzo słabymam nadzieje,że z kazdym dniem będzie lepiej.Francio jest na strydzie i antybiotyku bo tak kaszle-matrix! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 Ups...Ależ go pocięli :shake: Zdrowiej szybciutko mały i nabieraj sił. Życzę Wam spokojnej nocy :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 Wrzucam zdjęcia Hugo [URL]http://naforum.zapodaj.net/bc5e26497cba.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/6afeface7e02.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/e3c7806c2152.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/404167c1565f.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/a430f2466a0d.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/60918ce6782c.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/95a7c9e62a61.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/cbb9bd741395.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/9a15e69b382b.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/f7590f86618f.jpg.html[/URL] [URL]http://naforum.zapodaj.net/0482f1a54bd2.jpg.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 na 5 zdjęciu mój kumpel Franio coraz lepiej się dogadujemy,dziś jestem w lepszej formie,zjadłem,nie ściągam opatrunków,jestem grzeczny,już biegam i pilnuje domciu-szczególnie musze uwazac na taki motorowy samolot,który lata nad nami -ale się z nim kłóce-Wasz Iguś-pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deangell Posted September 9, 2012 Share Posted September 9, 2012 dawno nie zaglądałam, ale wspaniałe nowiny ,strasznie się cieszę że znalazł taką wspaniałą kochającą rodzinkę , zdróweczka dla Igusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted September 9, 2012 Share Posted September 9, 2012 Jak się miewa mały rekonwalescent? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted September 9, 2012 Share Posted September 9, 2012 Igulek ma się dobrze,nie interesuje go rana pod brzuszkiem ,opatrunek na oczku też w porzadku,w tym tygodniu planuje wizyte u dr.Gawora.Psiak skradł serca całej rodziny,jest rozpieszczony i rozpuszczony .Najwiekszy problem to zywienie bo naprawde ciężko go odzwyczajać od ludzkiego zarełka ,więc staramy sie gotować specjalnie dla niego.Dziś na kolacje jadł wedzonego łososia -uwielbia.Puszeczki te specjalne najdroższe sa be.Wstyd sie przyznać śpi w nocy po troche z kazdym -obskakuje 3 mieszkania w naszym domu ,wszystko opanował do perfekcji ,rządzi się co nas bawi i cieszy.Jest naprawde bardzo madrym i przesympatycznym psiakiem -jest nasz .Francia nadal jeszcze troche kaszle -okropne to choróbsko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted September 9, 2012 Share Posted September 9, 2012 No no no...łososie, specjalne żarełko... Nieźle się małemu powodzi :-) Pies rodzinny z niego i sprawiedliwy skoro z każdym trochę nocy spędza ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted September 10, 2012 Share Posted September 10, 2012 w zaprzyjażnionej knajpie kelnerzy ze zdziwieniem patrzyli ,kiedy poprosiłam o styropianowy pojemniczek i odkrajalam kotlecika i drobiłam ziemniaczki [pomyśleli ale się posuneła widocznie obiadek tak na kilka razy podjada,podsypia i potem znowu podjada] no cóz kiedys im opowiem o Iguniu.Jak on cudownie wyje jak dzwoni telefon albo domofon-rewelacja ,jaki on madry! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edyseja Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 [quote name='ulkakinga']Igulek ma się dobrze,nie interesuje go rana pod brzuszkiem ,opatrunek na oczku też w porzadku,w tym tygodniu planuje wizyte u dr.Gawora.Psiak skradł serca całej rodziny,jest rozpieszczony i rozpuszczony .Najwiekszy problem to zywienie bo naprawde ciężko go odzwyczajać od ludzkiego zarełka ,więc staramy sie gotować specjalnie dla niego.Dziś na kolacje jadł wedzonego łososia -uwielbia.Puszeczki te specjalne najdroższe sa be.Wstyd sie przyznać śpi w nocy po troche z kazdym -obskakuje 3 mieszkania w naszym domu ,wszystko opanował do perfekcji ,rządzi się co nas bawi i cieszy.Jest naprawde bardzo madrym i przesympatycznym psiakiem -jest nasz .Francia nadal jeszcze troche kaszle -okropne to choróbsko![/QUOTE] Serce się raduje, że Hugo vel Igulek ma wspaniały dom i że tak się o niego troszczycie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted September 13, 2012 Author Share Posted September 13, 2012 Witam po długiej nieobecności. Bardzo się cieszę , że Hugo daje Wam tyle radości , wygrał los na loterii , oby wszystkie bezdomne psiaki mogły się cieszyć takim szczęściem. Gdybyście potrzebowali jakiejś pomocy to proszę o telefon , bo ja teraz rzadziej mogę się udzielać na Dogomanii . Pozdrowienia dla całej rodziny ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulkakinga Posted September 14, 2012 Share Posted September 14, 2012 Bardzo wszystkim dziekujemy za miłe słowa,pamietajcie ze to Wy pomogliscie psiakowi w najwiekszej biedzie i połaczyliscie nasze losy.A teraz własnie wyjechałam na weekend i dostalam telefon od moich chłopaków że Igus co chwile sprawdza nasze mieszkanie -szuka nas i czeka w holu,wypatruje przez przeszklone drzwi czy już wjezdża nasze auto-Robcio mowi ze widac że sie martwi,próbuja go zajmować zabawą.No i widzicie o[płacało się -taka miłość się nie zdarza!....[Ja zresztą prezent już mu kupiłam takie szdeleczki jak mają wszystkie moje pieski-bezuciskowe ,dotad miał po Franku a teraz ma nowiutkie swoje !]Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted September 15, 2012 Author Share Posted September 15, 2012 Nawet nie chcę myśleć co by z nim było , z tymi wszystkimi jego dolegliwościami , gdyby nadal się błąkał ! Oj , szczęściarz z niego , tęskni z pewnością za swoją panią , oj tęskni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.