Czaka Posted September 9, 2007 Author Posted September 9, 2007 [quote name='agusiazet']Romki, jak ta Wasza Zadra wychowała swoje potomstwo?[/quote] Aga to nie jest nasza wina, te psiaki są obciążone genetycznie :diabloti: Quote
AZ-IWONA Posted September 9, 2007 Posted September 9, 2007 Zadra jak kukułka podrzucała dzieciaki gdzie tylko sie dało :mad: :evil_lol: Quote
agusiazet Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Wasza, Wasza, bo nie dawaliście Zadrze dobrego przykładu i teraz macie!!! Quote
sacred PIRANHA Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 takze uwazam ze to wina braku dobrego przykladu:) Quote
agusiazet Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 No i co, Romek za mało szczekał, a Asia za cicho warczała i stąd Zadra i jej dzieci musiały przejąc te obowiązki!!!:diabloti: Quote
Czaka Posted September 10, 2007 Author Posted September 10, 2007 Zadra u wilków ma już tak przechlapane, że woli poddawać się zabiegom okulistycznym, żeby tylko nie musiała być na dworze. :diabloti: [IMG]http://img213.imageshack.us/img213/6130/img3919cd8.jpg[/IMG] Quote
agusiazet Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Mnie też przydałby się taki przystojny okulista, bo już ślepnę od tego gapienia się w komputer!!! Quote
sacred PIRANHA Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 [quote name='agusiazet']No i co, Romek za mało szczekał, a Asia za cicho warczała i stąd Zadra i jej dzieci musiały przejąc te obowiązki!!!:diabloti:[/quote] tak ewidentnie to Wasza wina:evil_lol: Quote
AZ-IWONA Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 [quote name='Romek-Zamość']Zadra u wilków ma już tak przechlapane, że woli poddawać się zabiegom okulistycznym, żeby tylko nie musiała być na dworze. :diabloti: [IMG]http://img213.imageshack.us/img213/6130/img3919cd8.jpg[/IMG][/quote] Zobaczcie jaki posłuch ma mały okulista, :crazyeye:Zadra ani drgnie. Wam to się chyba nigdy nie udało :razz: Quote
Zarunia Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 hehehe prawdziwy dżentelmen ... robi to bardzo delikatnie i z klasą :loveu: a Zarcia już trochę szczerbata :cool3: dwa ząbki już zgubiła a kolejny ledwo się trzyma i chyba przez to ma trochę gorączkę nie mniej jednak nie przeszkadza jej to w dokazywaniu :diabloti: już się nie mogę doczekać kiedy kły zgubi bo gryzie jak opętana :eviltong: Quote
Czaka Posted September 11, 2007 Author Posted September 11, 2007 Ja bym się tak wcale nie cieszyła :shake:, po mleczakach bardzo szybko wyrosną stałe zębiska :diabloti: Quote
Zarunia Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 bardzo szybko? :crazyeye: one wyrastają z prędkością światła :diabloti: jeszcze dziś rano była szczerbata i języczek wypadał bo 5 ząbków nie było a teraz już 3 małe wystają w miejscu starych :evil_lol: Quote
Czaka Posted September 12, 2007 Author Posted September 12, 2007 Taaak , wampirki tak mają! :evil_lol: Quote
agusiazet Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 Wampirki - w imieniu Zadry i małych czuję się urażona:) Quote
Czaka Posted September 13, 2007 Author Posted September 13, 2007 [quote name='agusiazet']Wampirki - w imieniu Zadry i małych czuję się urażona:)[/quote] Jak mogę Cię przeprosić? :placz: Quote
zanzara Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Brutus trzyma jeszcze swoje mleczaki i skutecznie ich uzywa:mad:Nic sie przed nim nie uchowa.Wczoraj skasowal kolejny zmywak do garnkow. Quote
agusiazet Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 [quote name='Romek-Zamość']Jak mogę Cię przeprosić? :placz:[/quote] Tylko nowe zdjęcia familii Romków i psów mogą mnie obłaskawić!! Quote
Zarunia Posted September 14, 2007 Posted September 14, 2007 Ciebie tez to czeka Zanzara :diabloti: bo Zarcia to już jest na etapie kiełków :evil_lol: gubi teraz regularnie 1-2 ząbki na dzień i teraz czas na kiełki :evil_lol: zuch dziewczyna bo jak można po niej zaobserwować to nie ma to dla niej różnicy że jeszcze na dole nie wyrosły stałe ząbki :loveu: Quote
zanzara Posted September 15, 2007 Posted September 15, 2007 Zarkowscy oddam wam dzis Brutusa w dobre rece:eviltong:bom wsiekla na niego:mad: Quote
Czaka Posted September 15, 2007 Author Posted September 15, 2007 A co mógł zrobić taki śliczny, milutki i kochany szczeniorek? :diabloti: Quote
zanzara Posted September 15, 2007 Posted September 15, 2007 Jesli zaczne wymieniac to zbraknie mi miejsca:mad: Np.zgryzł mi buty,kwiatki i zjadł rybke z akwarium:shake: Quote
AZ-IWONA Posted September 15, 2007 Posted September 15, 2007 Uff, w małym ciele wielki ROZBÓJNIK:cooldevi: Quote
Czaka Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 A my znaleźliśmy dzisiaj na działce zwłoki kota ! :placz::placz: Quote
BIANKA1 Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 [quote name='Romek-Zamość']A my znaleźliśmy dzisiaj na działce zwłoki kota ! :placz::placz:[/quote] Gdzie ..............koło domu ? Quote
Czaka Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 [quote name='BIANKA1']Gdzie ..............koło domu ?[/quote] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Niestety na naszej działce! :placz:Kawałek za nami mieszkają bardzo ciekawi młodzi ludzie, którzy postanowili zostać hodowcami. :angryy:W związku z tym przytaszczyli dwa kociaki, trzy małe suczki i podobno jeszcze króliki, oczywiście wszystkie w celu rozmnożenia. Jakieś trzy tygodnie temu błąkał się po okolicy haski więc i on znalazł u nich „schronienie” . Stoi sobie teraz na łańcuchu i wyje co noc. Te zwłoki na naszej działce, to jest właśnie jeden z tych kociaków.:-( Biedaczysko przyszło do nas najprawdopodobniej za jedzeniem, bo to był taki szkielecik. :-( Niestety moje wilki nie tolerują kotów i to jest ewidentnie ich sprawka. :mad:Jedna suczka skończyła już życie pod kołami samochodu, pozostały jeszcze dwie i haski . Ci ludzie ostatnio wyjechali na kilka dni, a ich psy zostały całkiem bez jedzenia. Jedna z maleństw była tak bardzo zapchlona, że miała powydzierane rany do krwi na skórze.:angryy: Na całe szczęście inni sąsiedzi odpchlili maleństwo. Dzisiaj przyszła do nas mała suńka i zrobiliśmy jej kilka zdjęć. Jedynym wyjściem dla niej jest znalezienie domu i to szybko zanim zrobi się zimno, bo budy oczywiście psina też nie ma. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Najgorsze jest to, że oni już mieli kiedyś psy i wszystkie marnie kończyły. Rok temu chcieli się pozbyć dwóch psów, udało nam się znaleźć jednemu dom, ale nie chcę nawet myśleć , co się stało z drugim. [/SIZE][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.