Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[IMG]http://imageshack.us/a/img442/4731/zdjecie939.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img541/4082/zdjecie940.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img850/2923/zdjecie942.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img819/8192/zdjecie943.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img826/6269/zdjecie944.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://imageshack.us/a/img560/9287/zdjecie945.jpg[/IMG]

Skok na kolana :)
[IMG]http://imageshack.us/a/img841/3718/zdjecie947.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img705/2519/zdjecie953.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img818/4748/zdjecie956.jpg[/IMG]

Zdechł pies w wykonaniu Lejdi :)
[IMG]http://imageshack.us/a/img43/4065/zdjecie960.jpg[/IMG]

Posted

Joy w komendzie zostań:
[IMG]http://imageshack.us/a/img834/1397/zdjecie961.jpg[/IMG]

Lejdi bacznie przygląda się dwom wariatkom :evil_lol:
[IMG]http://imageshack.us/a/img13/7817/zdjecie962.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img843/1065/zdjecie963.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img832/7804/zdjecie964.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img826/9429/zdjecie966.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://imageshack.us/a/img850/8879/zdjecie967.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img29/6042/zdjecie969.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img811/3645/zdjecie971.jpg[/IMG]

I pozorowana psia przyjaźń - "Joy, usiądź grzecznie na chwilę koło Lejdi by zrobić zdjęcie to dostniesz smaka" :evil_lol:
[IMG]http://imageshack.us/a/img811/6308/zdjecie973.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img9/9605/zdjecie975.jpg[/IMG]

Posted

Koniec przyjaźni...
[IMG]http://imageshack.us/a/img28/2556/zdjecie976.jpg[/IMG]

...no, chyba że dla kolejnego smaka:lol:
[IMG]http://imageshack.us/a/img841/468/zdjecie978.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img600/8199/zdjecie977.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img153/2729/zdjecie979.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img46/3533/zdjecie980.jpg[/IMG]

Posted

Tym razem uśmierciłyśmy Joy :diabloti:
[IMG]http://imageshack.us/a/img211/1383/zdjecie981.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img822/6509/zdjecie982.jpg[/IMG]

:loveu::loveu::loveu:
[IMG]http://imageshack.us/a/img594/2031/zdjecie984.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img812/1079/zdjecie985.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img705/8151/zdjecie986.jpg[/IMG]

Posted

Joy padła z wycieńczenia sztuczkami :diabloti: [url]http://imageshack.us/a/img211/1383/zdjecie981.jpg[/url]

Świetna fotka :) [url]http://imageshack.us/a/img9/9605/zdjecie975.jpg[/url]

Posted

[quote name='Sonka95']Joy padła z wycieńczenia sztuczkami :diabloti: [URL]http://imageshack.us/a/img211/1383/zdjecie981.jpg[/URL]

Świetna fotka :) [URL]http://imageshack.us/a/img9/9605/zdjecie975.jpg[/URL][/QUOTE]
Raczej bieganiem :D Sztuczkowania z racji jej zainteresowania było mało :evil_lol:
Dzięki ;)

[quote name='pomóżpomagać']Jaki ma słodki języczek :)
Dajcie nam troche ładnej pogody...:)[/QUOTE]
Taką pogodę jak jest dzisiaj to ja chętnie oddam :diabloti:

Brak ładnej pogody w sumie mi jakoś specjalnie nie przeszkadza, bo choroba do mnie wróciła :shake: tyle, że tym razem mam jeszcze temperaturę... Siedziałam dzisiaj w domu (jutro pewnie też) i tym bardziej wkurzało mnie pewne małe stworzenie - mucha z nadmiarem energii. Bo to nie jest zwykła mucha - ta mucha jest wszędzie i jakaś taka szybka niesamowicie. Z początku tylko ja polowałam na tą małą, biedną istotkę. Jak to jednak zawiodło postanowiłam muchę poszczuć psem :diabloti: Joy szybko załapała co ma zrobić, a jak ją jeszcze pani zachęcała to biedny piesek biegał po całym pokoju za muchą. Nawet nie wiedziałam, że ona potrafi się tak nagle zerwać i wyskoczyć by dorwać owada. Piesek miał ochotę na dodatkową przekąskę i to nie tylko w postaci muchy, a jeszcze dodatkowej porcji karmy, którą jej obiecałam jak zabije wkurzającego owada.:lol: Zabić nie zabiła, ale przynajmniej z pokoju wygoniła i teraz mucha irytuje moją mamę :evil_lol:

Posted

A nie, to wiesz co my tej pogody jednak nie chcemy:p bo mamy taką samą od prawie tygodnia:shake: ale dzisiaj juz miałam dość i poszłysmy na spacer i to polną drogą, mała szalała w tym bajorze i buszowała w pszenicy jak wielka czarna mysz :) teraz mam błotnego niufa...
Ale masz zdolną psinę, tak przeglądam zdjęcia i widze te różne sztuczki to naprawdę jestem pełna podziwu dla psicy no i Ciebie!

Posted

[quote name='pomóżpomagać']A nie, to wiesz co my tej pogody jednak nie chcemy:p bo mamy taką samą od prawie tygodnia:shake: ale dzisiaj juz miałam dość i poszłysmy na spacer i to polną drogą, mała szalała w tym bajorze i buszowała w pszenicy jak wielka czarna mysz :) teraz mam błotnego niufa...
Ale masz zdolną psinę, tak przeglądam zdjęcia i widze te różne sztuczki to naprawdę jestem pełna podziwu dla psicy no i Ciebie![/QUOTE]
Ale ja na prawdę chętnie oddam :diabloti:
A co do sztuczek, to hmmm... :oops: Dziękuję ;)

Posted

O muchy ... ja się o nie nie muszę bać , bo Sonia zawsze za nimi gania :evil_lol: jak ja któraś wkurzy to nie odpuści i ją złapie :diabloti:

Czasem to tak śmiesznie wygląda jak biega po całym pokoju patrząc się na sufit :evil_lol:

Posted

[quote name='Sonka95']O muchy ... ja się o nie nie muszę bać , bo Sonia zawsze za nimi gania :evil_lol: jak ja któraś wkurzy to nie odpuści i ją złapie :diabloti:

Czasem to tak śmiesznie wygląda jak biega po całym pokoju patrząc się na sufit :evil_lol:[/QUOTE]
Taa, szczególnie jak muchy nie widać :evil_lol:

Muszę dla Joy zamówić kropelki na kleszcze i bardzo poważnie rozważam przy tej okazji zamówić furminator albo coatminator :D Bo ona jednak podszerstka to ma sporo i to wszędzie lata :D Tylko teraz nie wiem co brać, bo furminator odstrasza ceną, ale jest mniejszy więc niby dla nas powinien być lepszy. No i małego coatminatora nie ma w sklepie w którym kupuję krople, co nie zmieni faktu, że i tak wychodzi duuużo taniej :D Więc chyba jednak na niego się skuszę ;)

A ja dzisiaj robiłam pranie większości Joy obroży, szelek i smyczy i wszystko na balkonie wywiesiłam. A jak mama przyszła i to zobaczyła to się przeraziła, że sąsiedzi to wszystko zobaczą :evil_lol:

Posted

[quote name='Sonka95']A sporo macie tych obróżek , szelek i smyczy ? :cool3:[/QUOTE]
Troszeczkę :evil_lol:
[quote name='pomóżpomagać']No wiesz wiewióra na co drugim zdjęciu ma inna obrożę :diabloti:[/QUOTE]
No bez przesady... :diabloti:

  • 2 weeks later...
Posted

I znowu na trochę nas wcięło, ale obiecujemy poprawę :D
Kupiłam w końcu dla Joy ten furminator i zastanawiam się czymu tak długo z tym zwlekałam :evil_lol: Z samego jednego ucha wychodzi tyle kłaków, co z całego czesania zwykłą szczotką :lol: I wogóle jakaś taka chuda się wydaje... :siara:
Żyjemy już wakacjami, dużo spacerujemy i sztuczkujemy :) Do szkoły chadzam w kratkę i to o dziwo za całkowitą zgodą wychowawczyni, która powedziała, że nie musimy do szkoły chodzić :D Dla porównania w zeszłym roku jak pod koniec dwa dni z rzędu było po 10 osób w klasie to do rodziców wydzwaniała :evil_lol:
A tak poza tym to jak już szybciej pisałam na naszym osiedlu zamieszkał Mądry (a właściwie teraz już Charli) - tak, ten pies co mnie w noge użarł :diabloti: Rozmawiałam z właścicielami i okazoło się, że pies cudo, ale zmienia się w diabła jak psa widzi :diabloti: I podobnie jak to było w moim przypadku, zdaża się, że gdy rzuca się na inne psy, niespodziewane kąsa czyjąś nogę... I tak to jakoś wyszło, że teraz go szkolę :lol: Z właścicelami jestem umówiona tak, że czasami sama idę z Czarlim na spacer i z nim ćwiczę (również podstawowe komendy), a czasami chodzę z nimi :D Pare razy się spotkaliśmy tak normalnie na spacerach i wtedy Czarli rzucał się na Joy. W tym tygodniu dwa razy byłam z nim sama, a dzisaj i z właścicielką ;) Za pierwszym razem się jakby ponownie poznawaliśmy, za drugim już coś więcej ćwiczyliśmy - siad (już wcześniej umiał), przywołanie (mniej więcej umiał) i dwie dla niego nowe rzeczy - leżeć i zostań. I muszę powiedzieć, że dobrze go tam w schronisku nazwali i faktycznie zasługuje na takie zaszczytne imię :D A dzisiaj byliśmy w trójkę - ja, Charli i właścicielka. I mieliśmy już nie małe sukcesy :) Dość fajne wychodziło zostań, a kładł się prawie za każdym razem :multi: Pod koniec, rozważyszwy wszystkie za i przeciw postanowiłam zaryzykować i pójść do domu po Joy. Po dwóch minutach byłam z powrotem na placyku dręczoan samymi czarnymi myślami. To nie może się udać! Albo Charli zacznie się odrazu rzucać jak zobaczy Joy i wogóle nie będzie współpracować, albo Joy zacznie się bać Charliego i będzie do domu zwiewać. Albo, że oba będą się zachowywać beznadziejnie. Nie, to nie może się udać :shake: Liczyłam na jakiś cud, że psy będą w miare spokojne jak będą 20 metrów od siebie:evil_lol: I tu nagle okazało się, że cud się stał i to o wiele większy :multi: Właścicelka z Charlim ćwiczyła podstawowe komendy, psy się dostrzegły, ale Charli dalej pięknie pracował ze swoją panią, a Joy wgapiała się we mnie :multi: Podeszliśmy więc trochę bliżej, a psy dalej ignorowały siebie wzajemnie! Po 10 minutach stały spokojnie koło siebie a trzeba przecież sobie przypomnieć, że Charli rzuca się na każdego napotkanego psa, a Joy praktycznie do rzadnego nie podchodzi na tak bliską odległość... Potem jeszcze przeszliśmy się przez jakieś 15 minut po osiedlu i dalej Charli kompletnie ignorował Joykę :multi: Także dzisiaj sukces wielki :multi:
Jutro wybieramy się na gdyńską wystawę i chyba też są wtedy zawody obi :D

Posted

Ooo to fajnie się trafiło Mądremu :) I super, że sobie nic nie robią z Joy :loveu:
Właśnie, wiesz o której wystawa się zaczyna? Bo chcę jechać i tak w sumie nie wiem na którą :lol:

Posted

[quote name='Talucha']Ooo to fajnie się trafiło Mądremu :) I super, że sobie nic nie robią z Joy :loveu:
Właśnie, wiesz o której wystawa się zaczyna? Bo chcę jechać i tak w sumie nie wiem na którą :lol:[/QUOTE]
O ile go nie wykończę to fajne mu się trafiło :evil_lol:
Yyy, a wiesz, że to dobre pytanie :evil_lol: Obstawiałam, że o 11, ale jeszcze chyba jednak sprawdzę :D Prawie bym ją przegapiła bo spodziewałam się jej w lipcu :lol:
edit:
[QUOTE] 2. Początek oceny psów w ringach o godz. 10.00. Przybliżona godzina rozpoczęcia oceny danej rasy
podana jest w planie sędziowania. [/QUOTE]
Czyli chyba jednak o 10 :lol:

Posted

O, dzięki. Sprawdziłam sobie, berneńczyki o 10:05, a myślałam, że przyjadę sobie na tą 11 :lol: Myślisz, że będą jakieś stoiska? Obróżki :razz:

Posted

[quote name='Talucha']O, dzięki. Sprawdziłam sobie, berneńczyki o 10:05, a myślałam, że przyjadę sobie na tą 11 :lol: Myślisz, że będą jakieś stoiska? Obróżki :razz:[/QUOTE]

Będą! Muszą być :diabloti: To znaczy przysięgłam sobie, że nie kupię niczego co nie będzie mi potrzebe (czyt. obroża), ale wiadomo jak wyjdzie :evil_lol: Potrzebny byłby mi ktoś ze zdrowym rozsądkiem... Ale nie jestem przekonana czy Ty jesteś odpowiednim kandydatem? :evil_lol:
To jutro się spotykamy na wystawie? :D

Posted

Hahaha, nie, ja nie jestem odpowiednim kandydatem. Ja sobie powtarzam, że nieee, nie mam kasy, nie kupię. A z drugiej strony, przecież potrzebuję czegoś co mi nie będzie rdzewiało po Lasteckiego kąpielach :diabloti:
Ze mną chyba też jedzie moja mama :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...