Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nie narzekaj na Joykę bo ona jest mega, taka malutka i wszystko ogarnia.

Weź naucz czegoś Waldka, on dopiero łapami zabija 

A apropos uczenia  to własnie wpadłam do was bo mam etap nagłego ćwiczenia z pieskiem i pomyślałam że jak wejdę to na pewno będzie temat sztuczek 

 

A co do trzymania w pysku - uczę aportu od 3 lat... nie nauczyłam jeszcze, bo zawsze któryś element mi padnie...

I tak będę narzekać - mam to w naturze :P

Fakt, niebezpiecznie by było gdyby to on tak łapami przy trzymaniu wymachiwał :D

Ja Joye też od wielu lat uczę xd A więc z łapami czy bez i tak sukces :P

 

Malutka, a rękę chciała mi zezrec.

Oj, będziesz wypominać do końca życia! Ona wtedy sobą nie była... biedny, schorowany piesek i będą się jej czepiać jeszcze :c

 

Nie kłamże o tym słodkim piesku 

 

Kurde, wyście się wszystkie widziały, wszystkie się znacie a ja jakaś jak z tej wioski burej, nie wiem czy nikt mnie z Warchliną nie chce poznawać ?

Czuję się odrzucona 

Niestety - nie kłamie :P

Nikt nie zabraniał jechać, z resztą chyba nawet proponowałyśmy :P w końcu do pierwotnej spółki należysz :D

Posted

I mojego wciśniętego pod stół groomerski pieska...

 

Niewybaczalne to jest że nie podeszłaś. A ja się nawet odezwałam do Ciebie, nieświadoma że Ty to Ty, bo ja tak pitolę do każdego, zrobiłam pierwszy krok a Ty mnie odrzuciłaś!!

Posted

Nikt nie zabraniał jechać, z resztą chyba nawet proponowałyśmy :P w końcu do pierwotnej spółki należysz :D

Żebym to ja była samotną starszą pania z pudlem jak Wy to bym pojechała, ale ja mam dziecko, rodzinę, to nie tak oderwać się łatwo i lecieć z pieskiem ;)

A o tym że wstyd mi się z nim publicznie pokazywać to już nie wspominam :D

Posted

ej ej. Nic do mnie nie mówiłaś :P ale głaskać go glaskalam. To się liczy!

Gadałam!!! Coś pitoliłam po zejściu z ringu, pamiętam. Uśmiechnęłaś się do mnie kącikiem i poszłaś...

 

No i głaszcze mi psa bez zezwolenia. Dziwię sie że i on Cię nie pogryzł ;D

Posted

Tak, będę wspominać bo to śmiesznie wyglądało :D

Joya smuta i już cię nie lubi :c

 

I mojego wciśniętego pod stół groomerski pieska...

 

Niewybaczalne to jest że nie podeszłaś. A ja się nawet odezwałam do Ciebie, nieświadoma że Ty to Ty, bo ja tak pitolę do każdego, zrobiłam pierwszy krok a Ty mnie odrzuciłaś!!

Zła Angina 

 

Żebym to ja była samotną starszą pania z pudlem jak Wy to bym pojechała, ale ja mam dziecko, rodzinę, to nie tak oderwać się łatwo i lecieć z pieskiem ;)

A o tym że wstyd mi się z nim publicznie pokazywać to już nie wspominam :D

Wiem, wiem :) Może kiedyś się uda jakoś przy okazji :P

 

Gadałam!!! Coś pitoliłam po zejściu z ringu, pamiętam. Uśmiechnęłaś się do mnie kącikiem i poszłaś...

 

No i głaszcze mi psa bez zezwolenia. Dziwię sie że i on Cię nie pogryzł ;D

hahahahha

 

Ale my nie jesteśmy starsze panie! :C

właśnie!

 

edit: wyczuwam spam w galerii :P

Posted

Serio coś do mnie mówiłaś? :o byłam chyba zafascynowana tym małym swetrem co się potem pojawił :D

ogłuchłaś już? :P

 

Poza tym Joja sroja i tak mnie nie lubiła, no chyba ze miałam jedzenie.

Ej no, bez przesady :P Ona wszystkich lubi xd

Posted

To nasze sprzątanie na szybko (*) "rano się posprząta"

Taaaa xd

 

Mam nawet zdjęcie jak Joya 'sprząta' trawnik z chipsów, a Baton w tym czasie musiał odpisać na smsa albo sie szlajał po necie haha :D

Ej! To pierwsze jak już :P Neta w telefonie nie mam :P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...