Bokser-Katowice-3,5 latek na łańcuchu do uśpienia-RATUNKU!!! już w swoim domu

[AgaiTheta]

To nie tak Iza, trzeba go najpierw wyciągnąć, potem bedziemy myśleć.

Poza tym mamy drugi jeszcze chyba gorszy przypadek, bo Rokicie już w sumie nic nie grozi, a temu niestety tak: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=48452[/URL]

[izabela.szczepaniak]

[quote name='daisy'][B]isabela.szczepaniak[/B]



Ja rowniez powtarzam pytanie Agi, moze cos o sobie i proponowanym przez ciebie domu tymczasowym napiszesz ?[/quote]

Tak jak napisałam TD byłby w Bytomiu. Obecnie mam dwie suczki terrorystki:evil_lol: pierwsza to ponad 30kg owczarek szkocki 8lat a druga to mix wszystkiego ok 20kg która dziś skończyła 2 lata.
Boksio by mieszkał u moiego faceta u którego przebywam ok.20godzin dziennie wraz z psami.
My z naszej strony możemy zaoferować dobą karme opieke weta ddddddddduuuuuuuuuużżżżżżooooooo miłości no i spanie w łóżku:oops:
Pewnie ktoś zapyta po co mi 3-ci pies skoro mam już dwa i to nie małe.
Zaoferowaliśmy TD bo obecnie pojawiła się taka możliwość.

[izabela.szczepaniak]

[quote name='AgaiTheta']To nie tak Iza, trzeba go najpierw wyciągnąć, potem bedziemy myśleć.

Poza tym mamy drugi jeszcze chyba gorszy przypadek, bo Rokicie już w sumie nic nie grozi, a temu niestety tak: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=48452[/URL][/quote]


Czytałam ten wątek i jest w nim napisane że psina ma iść do p.Tomka z wieliczki o ile uda się go wyciągnąać:shake:

[izabela.szczepaniak]

A tak na marginesie mówiąc to ja nie wieże że boksio wylądował w budzie na łańcuchu z powodu ciąży właścicielki i że ma być uśpiony z powodu 1-ej kury.
Właścicielka twierdzi że pies jest z hodowli to czemu nie kontaktuje się z hodowlą tylko od razu wydali wyrok śmierci.????

[la_pegaza]

bo to jest "domowa hodowla" czyli po wydaniu szczeniaków nie interesuje ich nic... no może poza namnożeniem nowych :mad:

[boksiedwa]

bo to pewnie taka "chodowla" :angryy: a to, że z powodu jednej kury to jestem w stanie uwierzyć bo wiem jacy potrafią być ludzie na wsiach :angryy: Nie generalizuję, że wszyscy ale trafiają się takie osobniki, że szkoda gadać :shake:

[izabela.szczepaniak]

[quote name='daisy'][B]isabela.szczepaniak[/B]



Ja rowniez powtarzam pytanie Agi, moze cos o sobie i proponowanym przez ciebie domu tymczasowym napiszesz ?[/quote]


Npisaałam "coś" o TD dla boksia i bym chciała znać zdanie osób które się pytały czy takie warunki TD są wystarczające??? Wiem że sprawdzacie domki dla tych biedul i to się chwali;) co mogę dodać czego nie napisałam że obecne psiaki nie są pierwszymi jakie mam w domu.
Pewnie pytam za wcześnie ale bym chciała znać choćby pobieżnie wasze zdanie bo jutra będe dostępna dopiero ok.22:00 i chciałabym wiedziec jak się nastawić.:roll:

[Pokahontas]

dałam plamę:oops:
mam nr telefonu ale odbiera ktoś inny
bo chciałam uprzedzić że ktoś zadzwoni w sprawie boksia
chyba coś pokręciłam z jakąś cyferką :placz:

[Kluska4]

Są już jakieś wieści?

Dziewczyny zerknijcie na wątek Kazia. Potrzeba jest osoba z [B]Jastrzębia - Zdroju[/B]

[Pumcia]

Mam go juz w domku!!!Jest duzy,troche wychudzony(nie wykapany jak bylo obiecane)Bardzo niespokojny.Wszystkie psy pozamykalam w domu osobno bo troche sie boje.Wogole troche sie go boje...Nie wiem czy wszystko z nim w porzadku bo jak chodzi to strasznie zarzuca tylem.Wydaje mi sie,ale tylko wydaje ze ma jedno jadro.Nie wiem ,odetchne i pojade do weta.

[Pumcia]

Acha,gdzie sie da,podnosi lape i wszystko mi obsikuje.

[Pumcia]

Jemu chyba cos dolega...strasznie zarzuca tylem,prawie sie przewraca.

[la_pegaza]

Pewnie po wizycie u weta się dowiemy jaki był prawdziwy powód oddania :-?

no chyba, że to uraz mechaniczny :mad:

[syla00]

I co z boksiem?? Niestety ostatnio nie cierpie na nadmiar wolnego czasu i nawet na dg nie mam kiedy zawitać.
Ktoś pytał kto jest c Jastrzebia: Marchewa i Clockwork.

[Pumcia]

Jestem zalamana i plakac mi sie chce.Pies ma zaniki miesni i przerost prostaty.Konieczna jest jak najszybsza kastracja.W czworke nie moglismy go ulozyc do usg.Dostal zastrzyk przeciwzapalny i antybiotyk.I zobaczylam mase,ale to mase,nie skore psa tylko pchly.Kupilam szmpon w koncentracie i fiprex dla moich suk bo mialy z nim kontakt.Wlozylam go do wanny i to co zaczelo leciec to najpierw mnostwo krwi,bylo czerwono.Tak byl przez nie pogryziony.Skakaly,mialam je na rekach,twarzy,wszedzie.Wyskoczyl mi z wanny,zaczal sie otrzepywac...Pchly mam wszedzie.Ja czegos takiego w zyciu nie widzialam.Wylalam na niego dwa opakowania tego fiprexu dla moich suk,bo po kapieli i tak jeszcze wszystko sie ruszalo.Na razie zamknelam go w klatce.Lazienke cala zlalam domestosem...Boze...Dobrze ze mojego meza nie ma bo sama dzisiaj musialabym szukac tymczasu...Dzieci w domu przerazone...Ach..

[la_pegaza]

Umówiłaś się na kastrację?? Kasa jest :)

Co za ludzie, żeby psa do takiego stanu doprowadzić.... :mad:

[zaba14]

Wrr...:angryy: :angryy: :angryy: :mad: :mad: zanim dowiedzialam się że wy juz w sprawie tego boksia działacie, to napisalam do tej "włascicielki" dowiedzialam się że jestem idiotka i ze sie przemadrzam, bo na wsiach od lat psy sa trzymane na lanuchu a ten pies jest spuszczany ze smyczy i jest zadbany :angryy: :angryy: :angryy:

[la_pegaza]

Trzeba by tej kretynce wręczyć rachunek od weta :angryy:

[Pumcia]

W przedpokoju po podlodze zapierdzielaja mi pchly...ja tego nie opanuje

[izabela.szczepaniak]

[quote name='Pumcia']Jestem zalamana i plakac mi sie chce.Pies ma zaniki miesni i przerost prostaty.Konieczna jest jak najszybsza kastracja.W czworke nie moglismy go ulozyc do usg.Dostal zastrzyk przeciwzapalny i antybiotyk.I zobaczylam mase,ale to mase,nie skore psa tylko pchly.Kupilam szmpon w koncentracie i fiprex dla moich suk bo mialy z nim kontakt.Wlozylam go do wanny i to co zaczelo leciec to najpierw mnostwo krwi,bylo czerwono.Tak byl przez nie pogryziony.Skakaly,mialam je na rekach,twarzy,wszedzie.Wyskoczyl mi z wanny,zaczal sie otrzepywac...Pchly mam wszedzie.Ja czegos takiego w zyciu nie widzialam.Wylalam na niego dwa opakowania tego fiprexu dla moich suk,bo po kapieli i tak jeszcze wszystko sie ruszalo.

A nie mówiłam że powód ciąży i niby 1-en kurczak zabity to tylko czcze gadanie i tyle:angryy: :mad: a powód oddania psa jest całkiem inny:stormy-sad:mam nadzieje że nie spotkam tych ludzi bo ...... :-x

[boksiedwa]

Q.....:mad::mad::mad::angryy::angryy::angryy:
mam ochotę zadzwonić i postraszyć babę konsekwencjami wynikającymi z zaniedbania zwierzaka, wiejski babol na przepisach się nie zna to może choć trochę stracha przy zadzie będzie miała. Może warto coś zrobić bo za chwilę weźmie następnego psa i tak samo zamęczy :angryy:
Ważne, że zwierzak już bezpieczny. Pumcia spróbuj te "biegające" po domu spryskać czymś takim jak rajd itp. A tak w ogóle to ty nie jesteś Pumcia tylko Dzielna Mrówka :evil_lol:

[izabela.szczepaniak]

Jak dobże rozumie to boksio ma TD ???;)

[Pumcia]

Ta bezczelna kobieta wyslala mi esemsa."Jak sie miewa Rokitka":angryy: :angryy: :angryy: :angryy:

[syla00]

O matko:angryy: :angryy: Skrzyszów to w zasadzie nie wieś, a dzielnica Wodzisławia. Myślałam, że tam ludzie w miarę na poziomie, a tu się okazuje że ciemnota. Jak można psa to takiego stanu doprowadzić i jeszcze mieć czelność w żywe oczy kłamać i bezczelnie pytać o jego samopoczucie.

[AgaiTheta]

[quote name='izabela.szczepaniak']Jak dobrze rozumie to boksio ma TD???[/quote]

nie ma, jutro o 15 pojedzie do hotelu!
iza ja sama nie wiem co teraz dalej robić!

Trzeba go wykastrować, podać leki - dałabyś radę?

Jak Pumcia opanuje to co się dzieje to pogadamy, ok?