Beata R Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 CZy ktoś orientuje się jak to jets z prawem do psa na budowie. Przepisy ogólne znam i jak według mnie właściciel budowy jest odpowiedzialny. Nie wiem jeszcze jak tam jest, ale widziałam na Al.Jerozolimskie n awysokości ul.Spiskiej jest budowa, to chyba będzie nowy biurowiec, budowa z terenem zamkniętym. Przejeżdżam tamtędy autobusem do pracy i dzisiaj mignął mi pies na tej budowie, nie był na łańcuchu widziałm tylko grubą obrożę na szyi i nie wiem też na tę chwilę w jakim jest stanie, czy ma budę? Na budowie widziałm kilku pracownikow. ALE DLACZEGO MOJE PYTANIE? Przecież jak skończy się budowa to pewnie psa będą chcieli się pozbyć:-( Może znacie historię SABY z budowy w Rembertowie, ktrą też właśnie na tamtej budowie potrącił samochód i była w tragicznym stanie. Co robić? Chyba powinnam najpierw sprawdzić jakie tam sa warunki ?:cool3: :cool1: Napiszcie co myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wicia_86 Posted February 24, 2007 Share Posted February 24, 2007 Ja bym tam poszła i spróbowała podpytać robotników co to za pies. Może to jest pies któregoś z pracowników. Lepiej się jednak najpierw dowiedzieć co i jak i potem podejmować ewentualne kroki:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snowy Posted February 25, 2007 Share Posted February 25, 2007 nie wszystkie psy z budowy sa tam pozostawiane, czasem wedruja z pracownikami z jednej budowy na druga, moze jak wicia napisala jest psem ktoregos z pracownikow a to ze ma obroze moze swiadczyc o tym ze na czas pracy kiedy jezdza po budowie samochody pies jest przywiazywany do budy a potem spuszczany kiedy maszyny przestaja pracowac, w ogole nie wiem po co jeszcze ludzie biora psy na budowe, jeden calej budowy nie upilnuje chyba lepszy bylby monitoring i jakis gosc pilnujacy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata R Posted February 26, 2007 Author Share Posted February 26, 2007 [quote name='snowy']nie wszystkie psy z budowy sa tam pozostawiane, czasem wedruja z pracownikami z jednej budowy na druga, moze jak wicia napisala jest psem ktoregos z pracownikow a to ze ma obroze moze swiadczyc o tym ze na czas pracy kiedy jezdza po budowie samochody pies jest przywiazywany do budy a potem spuszczany kiedy maszyny przestaja pracowac, w ogole nie wiem po co jeszcze ludzie biora psy na budowe, jeden calej budowy nie upilnuje chyba lepszy bylby monitoring i jakis gosc pilnujacy[/quote] Też tak myślę, mogłam pojechać niestety dopiero w niedzielę ale nie widziałąm ani ludzi ani psa :shake: wszystko zamknięte. Zobaczę jeszcze dzisiaj wieczorkiem, chociaż od strony torów teren nie był zagrodzony:shake: i mam złe przeczucia:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.