ovathena Posted July 17, 2012 Share Posted July 17, 2012 Ja też mogę coś zadeklarować. Popytam czy ktoś chciałby psa. A temu panu pies wczesniej nie przeszkadzał?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Otruć? Mówiłam, że pan agresywny. Ja też mogę coś zadeklarować na Ralfika. I będę pytać, oczywiście. Pati, a może masz jakieś zdjęcie aktualne? Może bym jakieś ogłoszenia powiesiła tu i tam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted July 18, 2012 Author Share Posted July 18, 2012 Mam zdjecia Ralfika ale były robione telefonem, musze zadzwonic do Panstwa czy Ralfik jest bo on sobie spaceruje i nie zawsze mozna go zastac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ovathena Posted July 22, 2012 Share Posted July 22, 2012 co u Ralfika? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ovathena Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Powtarzam pytanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted July 27, 2012 Author Share Posted July 27, 2012 dzisiaj bylam u Ralfika ale niestety jak mnie zobaczyl to uciekl. Jest nieufny i wogole nie chce podejsc. Jedyne zdjecia, które udało mu sie zrobic zanim uciekl. [IMG]http://i46.tinypic.com/2a6tncp.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/359z6er.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/287otoi.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Biedactwo... musial przezyc tyle zlego skoro tak sie boi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ovathena Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Kurczę, strasznie to wygląda :/ Jakby był przecięty na pół :( Co z tym panem, który chciał otruć psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted July 28, 2012 Author Share Posted July 28, 2012 [quote name='ovathena']Kurczę, strasznie to wygląda :/ Jakby był przecięty na pół :( Co z tym panem, który chciał otruć psa?[/QUOTE] rozmawiałam z nim, trochę go uspokoiłam ale on raczej nie da za wygraną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ovathena Posted July 29, 2012 Share Posted July 29, 2012 A wcześniej, przez 3 lata, też mu tak pies przeszkadzał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted July 29, 2012 Author Share Posted July 29, 2012 [quote name='ovathena']A wcześniej, przez 3 lata, też mu tak pies przeszkadzał?[/QUOTE] wygląda na to \że nie. przynajmniej nic nie wiadomo. z tego co wiem jest to młody facet, jest komornikiem sądowym i chyba krótko tam mieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted August 1, 2012 Share Posted August 1, 2012 Dopoki jest lato to jakos tam moze na tym polu pomieszkiwac... ale co jak sie zrobi zimniej? trzeba cos wymyslic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted August 1, 2012 Author Share Posted August 1, 2012 ten pies nie może mieszkać w domu, jedynie duża działka. Pani z tego miejsca złapała go do siebie na działkę i przytrzymała parę godzin do momentu kiedy nie przyjechaliśmy po niego, bo musiał jechać do lekarza. Mówiła że leżał w jednym miejscu przestraszony i bał się ruszyć. on jest przyzwyczajony żyć na wolności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ovathena Posted August 2, 2012 Share Posted August 2, 2012 [quote name='Aryste']Dopoki jest lato to jakos tam moze na tym polu pomieszkiwac... ale co jak sie zrobi zimniej? trzeba cos wymyslic.[/QUOTE] Ewentualnie postawić jakąś ocieploną "budę" no i dokarmiać go, ale moim zdaniem nie powinno się go stamtąd zabierać. On sam wybrał to miejsce, przeżył tam już kilka zim, więc da sobie radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted August 2, 2012 Author Share Posted August 2, 2012 też bym tak chciała ale boję się tego debila. mam nadzieję że nic się z psiakiem nie stanie. chyba trzeba dać sprawę do mediów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ovathena Posted August 3, 2012 Share Posted August 3, 2012 Co to w ogóle za człowiek jest? Pisałaś gdzieś że jest związany z prawem (komornik?) - to on nie ma żadnego poczucia sprawiedliwości? Do tego myślałam, że to jakiś staruszek maruda, a napisałaś że to młody facet - co z nim nie tak? Mówiłaś mu, co pies przeszedł, że ludzie z całej Polski się zrzucali finansowo by psu pomóc? Bardzo bym chciała,żeby sprawa była nagłośniona. Jest teraz wielki BOOM na reagowanie na krzywdę wobec zwierząt, ludzie się przejmą Ralfikiem i znienawidzą każdego, kto będzie chciał dla niego źle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted August 4, 2012 Author Share Posted August 4, 2012 póki co cisza, chyba chwilowa psiak mu nie przeszkadza. Facet ma ok 34 lat, jest komornikiem. jesli beda jakies problemy dam sprawe do mediow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka Posted August 13, 2012 Share Posted August 13, 2012 (edited) Ahoj ;) Już wróciłam z urlopu ;) Jeśli chodzi o pozostawienie psa tam gdzie teraz jest nie jest najlepszym wyjściem, wiem jest ciężko z załatwieniem jakiegoś domku, ale wiele historii tego typu w efekcie kończyło się tragicznie, wypadek samochodowy Dolara [*] który owszem miał budę ale przebywał na terenie nieogrodzonym, po wypadku psina żyła ,ale nie było nikogo w pobliżu (po wypadku) kto by zainteresował się psiakiem i mógł potwierdzić że pokryje koszty operacji a lekarze stwierdzili że jest za bardzo okaleczony i co (najłatwiej i najtaniej) - eutanazja. Druga psina - pudelkowaty z mało przewidywalnym dt - zagryziony przez psa sąsiada.Podrzucę linki [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/221687-NEPAL-szukamy-DS-DOLAR-za-TM-([/url] :[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228336-Mały-pudelkowaty-po-przejściach-juz-po-drugiej-stronie-tęczy-z-powodu-braku-wyobraźni"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228336-Mały-pudelkowaty-po-przejściach-juz-po-drugiej-stronie-tęczy-z-powodu-braku-wyobraźni[/URL] ; Edited August 13, 2012 by cisowianka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted September 11, 2012 Author Share Posted September 11, 2012 u Ralfika wszystko ok. Pan chyba przestał walczyć, przyjeżdżamy i dokarmiamy psiaka. musimy mu jeszcze przygotowac bude na zime. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewakrakow Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 [quote name='pati851']u Ralfika wszystko ok. Pan chyba przestał walczyć, przyjeżdżamy i dokarmiamy psiaka. musimy mu jeszcze przygotowac bude na zime.[/QUOTE] super wiadomości:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted September 11, 2012 Author Share Posted September 11, 2012 zapraszam serdecznie na bazarek dla bezdomnych bidulek. ( w moim podpisie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted October 15, 2012 Share Posted October 15, 2012 Co slychac u Ralficzka? ida mrozy a on tam sam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted October 17, 2012 Share Posted October 17, 2012 No właśnie... Co u niego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted October 28, 2012 Share Posted October 28, 2012 wiadomo co u ralfika? zima sie zaczela a on tam sam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati851 Posted October 28, 2012 Author Share Posted October 28, 2012 [quote name='Aryste']wiadomo co u ralfika? zima sie zaczela a on tam sam....[/QUOTE] dokarmiamy ralfika, ale nie ma szans zeby go zabrac, bo on cały czas ucieka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.