Jump to content
Dogomania

ARON - w typie nowofundlanda - po cięzkiej walce - nareszcie w NOWYM DOMU -


kapuszek

Recommended Posts

[quote name='Nikus']Witam:) zostało pół godziny do wyjazdu....trza się brać za porządki bo w końcu mamy dziś wizytę pa :cool3:[/QUOTE]

Aronek z Pati-c w drodze :loveu:
[B]Nikus i Livka, p. Jola chce się z Wami skontaktować a zawieruszył jej się nr telefonu - zadzwońcie do niej [/B]:lol:

[quote name='UlaFeta']wystartowali:eviltong:
ja tez sprzatam choc wizyty pa.nie mam:evil_lol:[/QUOTE]

i ja sprzątam - to chyba jakaś mania porządków ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikus']Pani Jola już dzwoniła:) Pati miała problem z wyjazdem z Wawy bo korki:mad: więc dojadą troszkę później..ale cały czas jesteśmy w kontakcie...:)[/QUOTE]


okazało się, że kiedy pisałam to znalazła w drugim telefonie i dzwoniła :evil_lol:

zawsze są korki :shake: ale odległość się zmniejsza z każdą chwilą :lol:

Link to comment
Share on other sites

Już jestem:) no więc tak: wszytko będzie ok:) Powitanie na lotnisku było oki tym bardziej,że Pati przyjechała ze swoim psem:) Żadnego warczenia nie było..wszytko na spokojnie.Do domu pojechaliśmy jeszcze osobno.Na podwórku Livka rozstawiła oba samce po kątach ustalając kto tu rządzi:eviltong: Szczerze mówiąc tego sie nie spodziewałem,ale ktoś rządzić musi a Aron raczej jest strachliwy.Co do jego dystansu do facetów to nie mam z nim żadnego problemu.Teraz siedzimy w altanie Aron leży koło moich nóg a Livia pilnuje czy przypadkiem nie dostaje więcej głasków.Muszą sie dograć,ale to kwiestia paru dni myślę.Będą fotki:)

Link to comment
Share on other sites

No i jeszcze...Aron pięknie zjadł...zrobił kupkę...czyli wszystko na dobrej drodze.Teraz nawet zamruczał jak Livia za blisko podeszła- no w końcu to facet:evil_lol: Na razie są pod pełną kontrolą i tak będzie co najmniej do wtorku bo specjalnie wziąłem wolne bt zaobserwować jak się zachowują.Ale spokoojnie- nawet jak coś będzie nie tak na początku to mamy na tyle możliwości by je rozdzielić pod naszą nieobecność.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikus']Już jestem:) no więc tak: wszytko będzie ok:) Powitanie na lotnisku było oki tym bardziej,że Pati przyjechała ze swoim psem:) Żadnego warczenia nie było..wszytko na spokojnie.Do domu pojechaliśmy jeszcze osobno.Na podwórku Livka rozstawiła oba samce po kątach ustalając kto tu rządzi:eviltong: Szczerze mówiąc tego sie nie spodziewałem,ale ktoś rządzić musi a Aron raczej jest strachliwy.Co do jego dystansu do facetów to nie mam z nim żadnego problemu.Teraz siedzimy w altanie Aron leży koło moich nóg a Livia pilnuje czy przypadkiem nie dostaje więcej głasków.Muszą sie dograć,ale to kwiestia paru dni myślę.Będą fotki:)[/QUOTE]

bardzo dobrze, najważniejsze, że macie wiedzę i determinacje aby dalej je socjalizować ze sobą :) ależ z Livki konkret baba:P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...