_bubu_ Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 ja myśle że fryzjer potrzebny. Małpa ma dużo małych dredów, troche jej powycinałam ale jeszcze dużo zostało bo sie kręciła a trudno samej.. nawet z czesaniem jest ciężko bo włosy miejscami są bardzo posklejane.. fryzjerka bedzie miała z nią sporo pracy. Quote
Hund Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] efekty napewno będą ale gdzie jest domek?? Quote
_bubu_ Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 ma strasznie brudne uszy ,chyba podejme próbe czyszczenia po wieczornym spacerze Quote
Hund Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] nie nie nie nie pogodzę się z tym Quote
weszka Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 Strasznie to będzie ją odprowadzić do schronu :( :( :( Może pan się jednak przekona...? Quote
_bubu_ Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 mam nadzieję że zmięknie jak ją zobaczy w nowej fryzurce.. tylko jak go namówić na spotkanie.. Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] Małpa wygląda pieknie :) ma wyczyszczone uszy, gruczoły, i jest rzecz jana obcięta :) teraz obecnie jest na spacerku z bubu i z.... panem i Guciem . Pan przyszedł do fryzjera obejrzał jak Małpka się zachowuje, zadzwonił do żony, pojechał po Gucia ..... i może się zdecydują. Ja niestety musiałam lecieć do pracy i byłam tylko na zabiegach fryzjerskich ale bubu opowie jak było na spacerku:) Quote
Kluska4 Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Jej......... to cudownie, a więc jest szansa :lol: Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] Małpa rzuciłą się na Gutka :( nie wiadomo co z tego będzie... BUBU zaraz wszystko opisze, zabiera ją do domu a potem jeśli się nic nie uda zrobić...schron!! :(:(:( Quote
weszka Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Cholera :roll: Ale może jeszcze jest szansa. W końcu psy musza się poznac i dogadać. Rzadko zdarza się miłość od pierwszego wejrzenia :shake: Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] spróbujemy jak skończe pracę, Małpa bardzo się przyzwyczaiła do bubu przez tą noc być może jej broni. Zobaczymy pójdzie ze mną i zobaczymy ja się dogadają. Macie jakieś rady?? Quote
weszka Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Koniecznie spotkanie na neutralnym gruncie. Obydwa psy w tej samej sytuacji czyli albo na smyczy albo bez. Bez smyczy lepiej. Najwyzej można Małpie założyć kaganiec żeby się nie "zaczepiła zębem" o Gucia. I starać się jak najmniej ingerować dopóki nie dzieje się bardzo źle. Tyle mówię ze swojego doświadczenia w powiększaniu stada sznaucerów olbrzymów :cool3: Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] bubu zrobiła 4 próby na neutralnym gruncie ze smyczą, za każdym razem Małpa zaczynała :( teraz pójdziemy na inny neutralny grunt i zobaczymy bez smyczy. Ona mogła być zestresowana po 2 godz obcinaniu. Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] Jeśli pan się zgozdi to ok 19tej jedziemy na plac do mojego ojca, plac jest ogrodzony i zobaczymy jak pieski beda się zachowywać . Quote
weszka Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Żeby się tylko pan zgodził :roll: i chciał spróbować. Ja moje suki po każdym kolejnym dopsieniu zdecydowałam sie zostawić same razem dopiero po ok. 3 mies. bo trwały cały czas jakieś przepychanki. Teraz jest miodzio, kochają się wszystkie trzy na zabój. Może i Małpka odpuści. Suki sa takie jędzowate przeważnie, muszą pokazać kto rządzi. Ale ten pies Gutek nie powinien jej oddać. Szanse dogadania się psa z suką oceniam dość wysoko. Ale małe szanse że stanie się to podczas jednego dnia czy nawet tygodnia a może i miesiaca :shake: Trzymam kciuki! Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] tylko żeby ludzie byli na tyle cierpliwi!! z tego co mówiła pani fryzjer to Ci państwo mają tak urządzony ogród że psy nie musiałyby na początku być razem. Ale czy dadzą Małpie taką szansę?? Quote
_bubu_ Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 weszka ! prosze napisz dokładnie jak poznawałaś nowe psy ze sobą? czy to jest dobry pomysł zeby je puscic razem luzem na placu ? Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] Dajmy jej szansę!! jest taka piękna , sami zobaczycie jak bubu wkleji zdjęcia. Quote
weszka Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [quote name='Hund'] Dajmy jej szansę!! jest taka piękna , sami zobaczycie jak bubu wkleji zdjęcia.[/quote] Umieram z ciekawości :cool3: Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] Nie mogę żyć w niepewnośći , niech oni ją zabiora proszę!! Quote
weszka Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [quote name='_bubu_']weszka ! prosze napisz dokładnie jak poznawałaś nowe psy ze sobą? czy to jest dobry pomysł zeby je puscic razem luzem na placu ?[/quote] Ja zawsze najpierw poznawałam na neutralnym gruncie, a dopiero potem nowa już po spacerze ze starymi wkraczała w ich progi. Tak jest łatwiej i bezpieczniej niż nowego psa wprowadzić od razu na teren gdzie stali bywalcy czują się pewnie i uważają za swój. Psy muszą mieć równowagę. Więc albo obydwa na smyczach żeby się koło siebie przeszły, przyzwyczaiły, obyły albo obydwa luzem. Jak Małpa ma zapędy do rzucania się to dla bezpieczeństwa najlepiej jej założyć kaganiec i spuścić je ze smyczy. Próbować czymś zająć, rozbawić, odciągnać uwagę od siebie nawzajem zachowywać się normalnie, spokojnie. Ale tak jak piszę jedno spotkanie nie zdziała cudu. Najważniejsze żeby chcieć i próbować. Jeśli pies nie przejawia wobec Małpki agresji - a nie powinien - to po jakimś czasie powinno być ok. Oczywiscie gwarancji nie ma, ale szanse raczej tak. Quote
Hund Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50051&highlight=%C5%BBabcia"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/zywie1.jpg[/IMG][/URL] BUBU kaganiec na wieczór możesz zabrać z domu?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.