kingula Posted April 18, 2012 Share Posted April 18, 2012 Zdrówka dla suni! a z sąsiadami to niestety nie zawsze grzecznie= dobrze, nam taki jeden na głowę dosłownie wszedł jak sobie na to pozwoliliśmy i chcieliśmy być mili... czasem trzeba umieć tupnąć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shae Posted April 19, 2012 Author Share Posted April 19, 2012 kiwiadams good idea, trzeba flondrę nauczyć kto tu rządzi;P A u nas jest tak. Suka cały czas chodzi w kółko i zipie.Nie wiem już sama czy jest taka pobudzona to od tego że ją tak boli czy to te pooperacyjne problemy neurologiczne związane z obniżeniem cisnienia podczas zabiegu.Chyba że zamiast leków przeciwbólowych dali jej końską dawkę efedryny.:P Kręci się za wodą strasznie;/ Od czasu do czasu uda mi się ją położyć i wtedy zasypia na jakieś 15 -20 minut a ja z nią. W ogóle pierwszy raz w swoim własnym domu spię razem z psem na podłodze. mamy porozkładane koce a ja wyszperałam swój stary woodstockowy śpiworek z szafy i jakoś musimy dawać rade. Wcześniej wartę pełnił mój luby żebym ja przespała się chociaż godzinę. na 8-9 pójdziemy do weta na kroplówkę i zastrzyki. mam nadzieję że druga doba po operacji nie będzie już taka dramatyczna. gryf80 dzięki za ściągę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 kreciła sie bo ja boli badz tez"ciagna"szwy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shae Posted May 8, 2012 Author Share Posted May 8, 2012 (edited) A z naszą sabą raz lepiej raz gorzej. Szwy już zdjęte dawno ale teraz pojawiła się drobna anemia i ogólny stan zapalny organizmu.( prawdopodobnie od szwów rozpuszczalnych umieszczonych w jamie brzusznej.no i z brzuszka się sączy. Sucz znowu dostaje antybiotyki. Ale za to jest gigantyczna poprawa jezeli chodzi o zaburzenia neurologiczne. mnie ma juz żadnego włażenia w meble ani kręcenia się w kółko. No i apetyt dopisuje, i sierść jakaś taka ładniejsza a oczka bystre:) A anemia pojawiła się mimo witamin i karwy weterynryjne ( convalescence royal canin). Zmartwiło mnie to chociaż jest niewielka. Ale wkurzyła mnie ostatnio sąsiadka która patrzyła z politowaniem na mojego psa i dopytywała sie dlaczego ja jej jeszcze nie uśpiłam:angryy: Bezczelna baba...a jak jej suka uciekła i była w c iazy to szczeniaki potopiła albo jak suka miała wygryziony bok to o weterynarzu mogła nawet pomazyć. Masakra, przykro mi sie zrobiło. Edited May 8, 2012 by Shae Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 opiniami durnychludzi się n ie przejmuj.anemia nie musi być tylko z niedoboru witamin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shae Posted May 9, 2012 Author Share Posted May 9, 2012 no generalnie to ta anemia wynikła podobno z usunięcia śledziony. Myslę że się unormuje, a za jakiś czas znowu zrobimy jej morfologie żeby zobaczyć czy coś sie zmieniło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.