*Magda* Posted December 9, 2012 Posted December 9, 2012 Jak naprawdę zrobi jej się zimno, to wejdzie do budy ;) Tora też potrafiła leżeć na śniegu jak ja jej słomę w budzie ładnie wyłożyłam :mad: Ale jak dooopka zmarzła, to i do budy zaczęła wchodzić :) Quote
aganela Posted December 10, 2012 Author Posted December 10, 2012 Ona chyba nie lubi swojej budy...dziś wyciągneła kocyk z niej na środek ogródka i tak sobie leżała na nim jak wstałam... Quote
kalyna Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 [quote name='aganela']Ona chyba nie lubi swojej budy...dziś wyciągneła kocyk z niej na środek ogródka i tak sobie leżała na nim jak wstałam...[/QUOTE] a wystarczająco ma miejsca w budzie? ma sucho, czysto, wygodne wejście i wyjście, wszystko widzi z budy? mi ostatnio G, odwalał arie, ze do budy nie pójdzie :obrazic::obrazic: ale szybko go przekonaliśmy... Noo ale śnieżne zdjęcia pooglądałoby się ;) Z obiema pannami wychodzisz, czy pojedynczo? Quote
aganela Posted December 10, 2012 Author Posted December 10, 2012 [quote name='kalyna']a wystarczająco ma miejsca w budzie? ma sucho, czysto, wygodne wejście i wyjście, wszystko widzi z budy? mi ostatnio G, odwalał arie, ze do budy nie pójdzie :obrazic::obrazic: ale szybko go przekonaliśmy... Noo ale śnieżne zdjęcia pooglądałoby się ;) Z obiema pannami wychodzisz, czy pojedynczo?[/QUOTE] Z obiema na raz i wtedy jedna jest na smyczy,a druga wolno,więc boję się wziąć aparat,bo się zdarza tak,że bardzo mnie ciągną i wkurzona jestem na nie...jak zobaczą sarnę(a na każdym spacerze prawie spotykamy sarny lub zająca)...więc wtedy byłoby już po aparacie pewnie.. Budę ma L.w pomieszczeniu nie na zewnątrz,więc nie widzi z niej wszystkiego,ale kurcze no...w taki mróz mogłaby posiedzieć tam...i ta buda nowa chyba za mała się zrobiła bo Luna urosła a ona chyba się nadawała dla 'onka' nie DONa...dlatego za jakiś czas myślę zamienić budy,bo ta starsza buda jest większa,co prawda mniej ładna,nieocieplona,ale z grubej deski,z grubą warstwą słomy,więc Lunie powinno to starczyć jak jej wyrosło gęste futro...a Vikka będzie mieć tą mniejszą chyba...miałam plany między świętami sterylizować L...ale nie wiem czy nie będzie mieć znowu cieczki;/ dziś nie słuchała się zbyt na spacerze..psi sąsiad był nią zainteresowany, więc obawiam się,żeby znowu nie miała cieczki niedługo;/ Tylko nie wiemy czy jej wstawić tą budę do kojca- z siatki,gdzie nie przebywała i tak ją zamykać na noc,czy w tym pomieszczeniu dalej tą budkę wstawić? Quote
kalyna Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 To raz się poświęć i idź osobno :evil_lol::evil_lol: hmm to najlepiej byłoby aby pozamieniać te budy ;) to ona tak urosła :o :o wielka babka musi być :evil_lol: Quote
Bobryna Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Ale dawno nie zaglądałam do Was ;) Luna taka duża już :crazyeye: Spróbuj wyjść oddzielnie z nimi na spacer, zobaczysz wtedy jak miło i lekko z jednym psem :-D Też mi się nie chce wychodzić na raty z psami, ale czasem można ;) Jak biorę tylko Czesia albo tylko Blusię, to sama dziwię się, że mam takie grzeczne psy :lol: Quote
aganela Posted December 10, 2012 Author Posted December 10, 2012 Po dwóch takich 2 godzinnych spacerach pewnie nóg bym nie odmroziła!A tak na poważnie,to nie chce mi się trochę, po drugie one zżyte są ze sobą i potem jedna jęczy za drugą..i aparat...przy takim mrozie nie odmówi posłuszeństwa?? Quote
kalyna Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 [quote name='aganela']Po dwóch takich 2 godzinnych spacerach pewnie nóg bym nie odmroziła!A tak na poważnie,to nie chce mi się trochę, po drugie one zżyte są ze sobą i potem jedna jęczy za drugą..i aparat...przy takim mrozie nie odmówi posłuszeństwa??[/QUOTE] mój chodził w piątek i sobotę i było na minusie i działał :multi: Magdabroy robiła zdjęcia w śnieżycy i też wsio działało ;) u mnie też są takie arie, a jakże inaczej.... no ale trudno muszą się poświęcić na rzecz śłit foci :lol: Quote
*Magda* Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='kalyna'] Magdabroy robiła zdjęcia w śnieżycy i też wsio działało ;) [/QUOTE] Potwierdzam ;) Śnieg tak sypał i wiało, że aparat był mokrusieńki po kilku chwilach :roll: Ale schowałam go potem pod kocyk w wózku i nadal działa bez zarzutu ;) Quote
Besti Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 [quote name='aganela']Po dwóch takich 2 godzinnych spacerach pewnie nóg bym nie odmroziła!A tak na poważnie,to nie chce mi się trochę, po drugie [B]one zżyte są ze sobą i potem jedna jęczy za drugą[/B]..i aparat...przy takim mrozie nie odmówi posłuszeństwa??[/QUOTE] I dlatego marzą mi się dwa psy... Cudowne uczucie i nie nudzą się dziewczynki. Quote
aganela Posted December 12, 2012 Author Posted December 12, 2012 Oj nie wiem czy takie cudne... obie nie mogą być spuszczone,bo jakby jedna pobiegła za sarną,to druga tak samo i wtedy już calkiem by przepadły.... tym bardziej, że ciągnie Vilkczychę do lasu...i zwierzątek... Quote
aganela Posted December 14, 2012 Author Posted December 14, 2012 Problem mam z Luną....dziś młoda zawarczała na mnie...a konkretnie było to tak...znalazła sobie jakąś kość,ułożyła się i zaczeła obgryzać ją miedzy łapkami, siadłam koło niej- powiedziałam jej oddaj-zabrałam na chwilę,pochwaliłam i znowu dałam tą samą kość,potem za chwilę-oddaj drugi raz-a ona zawarczała na mnie jak zabierałam jej kość!!(Gdy Vikki przechodzi,to zawsze warczy-więc potraktowała mnie jak psa)...przestraszyłam się i postanowiłam trzymać kość i dać jej do obgryzania...zgryzła prawię całą położyłam jej resztę i zamknełam ogrodzenie i posżłam do domu.... Nie wiem czy to dobre wyjście...dawać jej teraz kości z ręki gdy je je-żeby się nauczyła,że to MOJE? :oops:Gdy była mała w sumie dałam jej tak kostki tylko parę razy, nie warczała, więc zawsze gdy miałą odpocząć to zostawiałam jej kostkę i odchodziłam....czuję, że trafiła mi się twarda,uparta i nieustępliwa suka(mam z nią też inne problemy nad którymi staram się pracować-szczekanie i rzucanie się na konie i koty)... Wydaje mi się,że ją zaniedbałam...;( ...i teraz ten psi bunt nastoletni przechodzi chyba...bo coraz bardziej głucha na polecenia...miała zapewnione spacery,zabawki,ale te błędy w wychowaniu popełniłam...pierwszy raz trafiła mi się tak twarda sztuka,bo wcześniejsza Saba i Vikki, były/są bardziej z uległych niż upartych i pewnych siebie...:-( Quote
*Magda* Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 Myślę, że powinnaś dawać jej kości z ręki ;) Niech młoda wie, że to Ty decydujesz o takich rzeczach :) Quote
aganela Posted December 14, 2012 Author Posted December 14, 2012 Tylko,że primo jak dostaje wielką cielęcą kość,to nie będę z nią siedzieć 2 godz.aż ją zje,bo by mi tyłek zamarzł,bo ta paniusia sobie leży na śniegu zamiast na kocu i obgryza.... secundo...jak ja jestem na studiach,to mama daje psom kości i chodzi coś tam robi,zapala pod piecem itp. więc nie bardzo ma czas ''bawić się'' tak jak ja...więc gdy tak przez weekend,będę jej trzymać te kostki,to czy to da coś jej-wbije do tego upartego móżdżku?! Quote
Besti Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 Dobrze zrobiłaś że nie wystraszyłaś się jej a tymbardziej że dałaś dokończyć jeść kość. Jak będzie coś jedła niekoniecznie musisz trzymć, dobrze będzie jak w tym czasie posmerasz ją między innymi w okolicach pyska. Takie zabieranie może skończyć się łakomstwem, miałam tak z poprzednim psem- połykała w całości:roll: Quote
aganela Posted December 14, 2012 Author Posted December 14, 2012 Zdziwiło mnie to, że dopiero za drugim razem coś 'burczała',a na początku jak ją głaskałam bo głowie i zabrałam to nic nie reagowała.. Quote
aganela Posted December 18, 2012 Author Posted December 18, 2012 Wczoraj Luniasta skończyła 10 mies.i przerosła budę,więc trzeba będzie zamienić ją na tą starszą...znowu cieczkuje i wariuje za innymi psami...z kosteczkami pracuje,młoda z nimi ucieka w kąt,ale nic już nie mówi,jak jej daje i odbieram i głaszcze po pysku.jak gryzie kość ... Quote
Karro Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Luna wchodzi teraz w najgorszy okres... Pamiętam, cuda się działy w tym wieku z Cesarem. Warczenie na psy, zwiewanie, brak reakcji na zawołanie... Trzymam kciuki, aby wszystko się ułożyło i życzę dużo cierpliwości w wychowaniu! Wesołych Świąt! Quote
Besti Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 [quote name='understandme']Luna wchodzi teraz w najgorszy okres... Pamiętam, cuda się działy w tym wieku z Cesarem. Warczenie na psy, zwiewanie, brak reakcji na zawołanie... \[/QUOTE] Młodzieńczy wiek:razz: Moja też skakała do ludzi w tym wieku, o odwołaniu mogłam pomarzyć przy innych interesujących rezczach... Quote
Ptysiak Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 [img]https://lh5.googleusercontent.com/-V9h91UkGxXI/UNb42Y9BBzI/AAAAAAAAGys/rE_dUw1A338/s628/IMG_0054.JPG[/img] Quote
aganela Posted December 23, 2012 Author Posted December 23, 2012 OO Ptyś niedżwiadek:) Wesołych Świąt i Nowego Roku!! Quote
Besti Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 Przyszłyśmy zostawić życzenia :D Zdrowych i Spokojnych Świąt dla Ciebie, Rodzinki i Psiurków życzy Agata z Bestią:x-mas: Quote
aganela Posted January 1, 2013 Author Posted January 1, 2013 Śpię.... [IMG]http://images47.fotosik.pl/1669/1f39d1f6fa2acc7dmed.jpg[/IMG] Budzisz mnie...? [IMG]http://images35.fotosik.pl/1758/ecaf38bb1186ae86med.jpg[/IMG] Dalej śpię.... [IMG]http://images37.fotosik.pl/1911/73dd4c26ef20cdf8med.jpg[/IMG] Tak mnie obudziłaś, że nie będę spała.... [IMG]http://images33.fotosik.pl/512/370c5fb224350444med.jpg[/IMG] Obraziłam się.... [IMG]http://images49.fotosik.pl/1748/09993154173b83c1med.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.