Ati Posted July 16, 2012 Posted July 16, 2012 [URL=http://ati.pxd.pl/zdjecie/849581/1/bajka][IMG]http://ati.pxd.pl/gallery/pic930/v2012071617290624493940.jpg[/IMG][/URL] Quote
Czekunia Posted July 16, 2012 Posted July 16, 2012 (edited) [quote name='tanitka']no to Bajka u Czekuni w swojej bajce :)[/QUOTE] Zdecydowanie:) Dzisiaj towarzystwo było do południa na łąkach (beze mnie, bo ja w pracy, a P. miał popołudniówkę). Wyszaleli się tak, że ze mną po pracy szli niechętnie;). Łąki to żywioł Bajki, kopała, skakała, wąchała i znów kopała. Mamy parę zdjęć, ale wkleję je jutro, bo dzisiaj czas się kłaść, generalnie zrobienie Bajce zdjęć graniczy z cudem, choć myślę, że jakieś tam się wybierze. Myślę, że powolutku dziewczyna zaczyna się oswajać, że te spacery to nie takie na krótką chwilę i raz na jakiś czas, więc powoli odpuszcza to ganianie w kółko. Czasem jednak jak mocno się na coś nakręci, nie można jej uspokoić. Edit: Noo dobra, macie dwie fotki na smaczek;) [img]http://img338.imageshack.us/img338/7725/img3049y.jpg[/img] [img]http://img515.imageshack.us/img515/8738/img3071nx.jpg[/img] A teraz dobranocka:) Edited July 16, 2012 by Czekunia dodanie zdjęć Quote
Czekunia Posted July 17, 2012 Posted July 17, 2012 Zdjęcia będą później - dopiero wróciłam z pracy, więc zbieram towarzystwo i jadę na spacer. Quote
Czekunia Posted July 17, 2012 Posted July 17, 2012 Mówiłam już, że Bajka ma instynkt na 11+ (w skali do 10)? Koty, ptaszyska typu bażanty, kuropatwy trzeba zniszczyć. Wróciliśmy właśnie z łąk - to jej żywioł, ciągle tylko kopie, biega w tą i spowrotem, wszystko ją interesuje. Po łące chodziły dwa boćki - ale nie wzbudziły większego zainteresowania - fajniejsze są nory krecie, które można namiętnie rozkopywać, wyrywać kępkami trawę itp. itd. Fajnie się pilnuje, chociaż jak ją coś zaciekawi to głosu człowieka nie słyszy:D. Póki co test na psy wychodzi niezbyt pozytywnie: widok psa bardzo ją ekscytuje, w związku z czym zaczyna mocno szczekać. Za kilka dni postaramy się znów spotkać z psami naszych znajomych, zobaczymy jaki tym razem będzie efekt. Trzeba jednak brać pod uwagę również taką opcję, że Bajka nie będzie tolerować suczek. Zapomniałam dodać, że w domu zostaje sama bez problemu - nie ma żadnego wycia, niszczenia, piszczenia itp.:) Psiska grzecznie śpią i czekają na nasz powrót - oczywiście na łóżku w sypialni:D gdzieżby indziej. Przed spacerem na łące pojechaliśmy na chwilę do rodziców na działce - tam to była ekstaza - przez jakieś 30 min naszego pobytu nie usiadła ani na chwilę. Czy ktoś ma pomysł, jak ją w takich sytuacjach wyciszać? Zdjęcia będą jutro, bo dzisiaj padam na pysk. Zresztą psiska też już chrapią. Jeśli macie jakieś zapytania czy sugestie to będę wdzięczna za pomoc. Quote
Kajusza Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 kurcze,w schronie była nieagresywna do psów :-( Nawet tak bardzo nie ciągnęla do nich :-( Quote
Czekunia Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 Fotki, fotki... Zazwyczaj na spacerze jest tak... [img]http://img100.imageshack.us/img100/459/img3012crop.jpg[/img] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/3880/img3017crop.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/8532/img3019crop.jpg[/IMG] [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/3935/img3021crop.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/1053/img3022crop.jpg[/IMG] Quote
Kajusza Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 hahaha no tak ... ogon i uszy ma bardzo fotogeniczne :-) Quote
Czekunia Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 C.D. fotek... [img]http://img836.imageshack.us/img836/3016/img3036crop.jpg[/img] [img]http://img440.imageshack.us/img440/3287/img3037crop.jpg[/img] [img]http://img805.imageshack.us/img805/2042/img3051crop.jpg[/img] [img]http://img13.imageshack.us/img13/4128/img3054crop.jpg[/img] [img]http://img696.imageshack.us/img696/3379/img3055crop.jpg[/img] I ostatnie pospacerowe - Bajce wyciągnęli baterie: [img]http://img705.imageshack.us/img705/3103/img3077crop.jpg[/img] Quote
Czekunia Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 Dziewczyny, swoje zdanie, że Bajka jest psem tylko dla doświadczonych, podtrzymuję nadal... I w to, że poprzedni dom oddał ją z powodu zagryzania kur, również wierzę. Być może posypią się gromy, ale uznałam (z małą pomocą), że należy o tym napisać, żeby ewentualny nowy dom miał świadomość, jakiego psa adoptuje. Wczoraj na dopołudniowym spacerze Bajka przyniosła Piotrkowi kuropatwę... Zagoniła, złapała, a jak tylko P. krzyknął, żeby oddała to od razu ja przyniosła, po czym natychmiast straciła nią zainteresowanie i pobiegła dalej. Mnie przy tym nie było, ale Piotrek opowiadał mi, że nigdy jeszcze nie widział u psa takiego zadowolenia z dobrze wykonanego zadania. To tyle... Quote
Kajusza Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 może ona była u jakiegoś myśliwego??? tak teraz sobie myśle ... może ktoś zna mysliwego który mógłby powiedzieć jak można sprawdzic czy ona była układana pod tym kątem, czy to taka jej wolna twórczość? Jakieś komendy itp. standardowe u myśliwych? Wtedy można mysleć co z tym dalej zrobić.... Quote
tanitka Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 ale psy ułożone na poloujące nie zagryzaja kur, kuropatw... psy kłusowników tak :( Quote
Ati Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 moze warto jej kupic pileczke czy aport i sprobowac zmenic jej uwage na zadania i nagrody- jak myslisz Tanitka? Quote
Kajusza Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 [quote name='tanitka']ale psy ułożone na poloujące nie zagryzaja kur, kuropatw... psy kłusowników tak :([/QUOTE] w sumie o tym nie pomyślałam :-( ja wogóle ne znam się nan polujących psach ... moża to jakoś przekierować? Tak jak Ati pisze, na jakieś zabawki itp? Quote
Czekunia Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 [quote name='Kajusza']w sumie o tym nie pomyślałam :-( ja wogóle ne znam się nan polujących psach ... moża to jakoś przekierować? Tak jak Ati pisze, na jakieś zabawki itp?[/QUOTE] Dziewczyny, ale jej na dworze NIC nie interesuje... Nawet smakołyki w postaci parówki - nie zwraca uwagi tylko ciągle się rozgląda, szuka itp. Właśnie wrócliśmy z krótkiego spaceru - chyba kupię Bajce fizjologa - mijaliśmy psa, znów był amok, do tego ona wije się jak piskorz, więc obawiam się, że któregoś razu jej nie utrzymam... Quote
Czekunia Posted July 19, 2012 Posted July 19, 2012 [quote name='Kajusza']ale ona ciągnie do zabawy, nie z agresją?[/QUOTE] Bynajmniej... Dostaje takiego szału, że wije się na smyczy i szczeka, ale wg mnie nie jest to szczekanie zachęcające do zabawy, a podchodzić do psów i próbować nie będę póki co, bo nie wiem, co jej w głowie siedzi. Quote
Kajusza Posted July 19, 2012 Posted July 19, 2012 [quote name='Czekunia']Bynajmniej... Dostaje takiego szału, że wije się na smyczy i szczeka, ale wg mnie nie jest to szczekanie zachęcające do zabawy, a podchodzić do psów i próbować nie będę póki co, bo nie wiem, co jej w głowie siedzi.[/QUOTE] kurcze ... w schronie tak się nie zachowywała :-( raz tylko tak podleciała energicznie do tej stafficzki ale bez szczekania itp. :-( Czekunia, czy masz jakiegoś zaprzyjaźnionego behawioryste/szkoleniowca? Gdzie mogłabyś skonsultować Bajke, jak z nią procować itp. Quote
Ati Posted July 19, 2012 Posted July 19, 2012 (edited) ............................... Edited July 19, 2012 by Ati Quote
Czekunia Posted July 19, 2012 Posted July 19, 2012 Mam jedną znajomą, która robi wszystkie możliwe kursy. Umówiłam się na spotkanie w weekend, zobaczymy, co powie. Najbardziej trapią mnie te reakcje na inne psy, łudzę się, że może to jakieś odstresowywanie się, ale tak jak pisałam wg mnie to nie jest zachęta do zabawy. No nic, pczekamy do weekendu;) Quote
Czekunia Posted July 20, 2012 Posted July 20, 2012 Tfu, tfu... Na psa urok. Chyba zaczynamy robić maluśkie postępy;) Stwierdziłam, że przyszedł czas, aby zacząć robić z siebie debila tylko po to, żeby pies zwrócił na mnie uwagę, więc: rzucałam się w trawę, chowałam po krzakach, rozrzucałam kawałki parówek i krzyczałam: "Cooo tuuuu jeeeeest?" piskliwym głosikiem:razz: i parę razy zadziałało. Generalnie nadal zapachy rules, ale Bajka zaczyna zwracać uwagę na to, gdzie jest człowiek. Kilka razy mocno zajęła się kopaniem, a ja zaczęłam się oddalać, zawołałam ją, podniosła głowę, oceniła odległość (stwierdziła, że jeszcze nie odeszłam na wystarczającą:lol:) i... kopała dalej. Dopiero jak schowałam się za krzakami, popędziła jak szalona. Póki co wolę chodzić z nią po łąkach i otwartych przestrzeniach, żeby można było odpowiednio wcześnie zareagować. Jutro wybieramy się na spacer we czwórkę, więc weźmiemy aparat i, jeśli się uda, porobimy Bajce nowe fotasy. Quote
Czekunia Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 Chyba jesteśmy świadkami przełomu w zachowaniu Bajki... właśnie wróciliśmy z genialnego spaceru, który rozpoczęliśmy pysznym piknikowym śniadaniem na łonie natury. Psiska dostały po kawałku kostki wędzonej, miałam nadzieję, że owe kości zajmą Bajkę na dłużej, nic bardziej mylnego - uporała się bardzo szybko i poooleciała szukać kretów:razz:, ale co chwila meldowała się przy kocu - tyle na nim pyszności było:diabloti:. W ogóle coraz więcej przy nas się kręci, patrzy co chwila, gdzie jesteśmy. Coprawda temperament i energia pewnie już takie pozostaną, ale przy dobrych wiatrach człowiek zacznie również coś znaczyć dla Bajuli. Póki co daję tylko dwie fotki, psy śpią zabite, a ja spadam do sprzątania: [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/5947/img3080crop.jpg[/IMG] [img]http://img515.imageshack.us/img515/3900/img3081crop.jpg[/img] Noo dobra, macie jeszcze jedno, które zostało hitem spaceru: [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/5347/img3188gl.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.