klusek04 Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Podnoszę Moje Ulubione Rodzeństwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Wczoraj p[ierwszy raz od bardzo dawna byłm u szczylków. Jakie one samotne na tej działce:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 Bedąc na karmieniu u psiaków dokonałam nowego odkrycia .Niestety zadomowiła się tam mała suczka .Nie wiem na pewno czy jest bezdomna ,ale sądząc po tym jak dopadła do jedzenia i ile zjadła wnioskuję ,że dawno nie była karmiona.A co najgorsze suczka jest szczenna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rajmund Posted December 15, 2007 Share Posted December 15, 2007 Będziemy tam to zobaczymy czy dalej jest ta suczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 15, 2007 Share Posted December 15, 2007 Myślę ,ze jak dostaje tam ciepłą michę to już zostanie.A dodatkowo niestety rodzinka sie powiększy:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 16, 2007 Author Share Posted December 16, 2007 [quote name='Rajmund']Będziemy tam to zobaczymy czy dalej jest ta suczka[/quote] Byliśmy, zobaczyliśmy ..., załamaliśmy się :-( Suczynka chyba już na stałe sie zadomowiła. Kiedy ją widzieliśmy kilka dni temu wieczorem (po tel Bożeny, że karmi psiaki i suka zjadła w oka mgnieniu to, co przywiozła dla rodzeństwa) czy nie mozemy dowieźć trochę suchej karmy do Niej, sytuacja nie wyglądała aż tak tragicznie Suczka jest "na rozsypce" Pytanie gdzie się oszczeni ? Dzisiaj równocześnie na "psim" telefonie z tego, co mówił Rajmund bylo zgłoszenie foxa z tej samej okolicy (czy to prawda, że to foks nie wiemy jeszcze) Pisałam o tym na wątku głównym tak : [quote name='Majaa']U "pipciulków" czyli Najry i Maxa zamieszkała szczenna suńka, wyrzucona podobno ok tygodnia temu razem z foxem (?) - jego dzisiaj dwa razy z Rajmundem próbowaliśmy namierzyć. Jutro jedni z mieszkańców ullicy, którzy zgłaszali tego psa (a wcześniej adoptowali od nas psiaczka), zobowiązali sie go złapać i "ukryć" przed pozostałymi, którzy psa przeganiają .....[/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klusek04 Posted December 17, 2007 Share Posted December 17, 2007 Załamka :placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 17, 2007 Author Share Posted December 17, 2007 [quote name='klusek04']Załamka :placz::placz::placz:[/quote] Prawdziwą załamkę to mieliśmy dzisiaj rano .... Nie dosyć, że towarzystwo "pipciulkowe" się wzbogaciło o jedno sukę na stałe, to jeszcze o szczeniorka ! Teraz już nie na stałe dla szczeniorka, bo szczeniorka zabraliśmy stamtąd ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 18, 2007 Share Posted December 18, 2007 W życiu sie to nie skończy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 19, 2007 Author Share Posted December 19, 2007 [quote name='BożenaG']W życiu sie to nie skończy[/quote] Chyba nie :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted December 19, 2007 Share Posted December 19, 2007 chyba trzeba zmienić tytuł tego wątku,bo ani ONE szczeniorki tylko piesy ,ani dwa tylko sztuk trzy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 21, 2007 Share Posted December 21, 2007 Tak jest.Widzę ,że sunia zadomowiła się na Turystycznej na dobre. Bardzo sympatyczny z niej psiaczek.A do głaskania pierwsza.(chociaz do michy też PIERWSZA:lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 22, 2007 Author Share Posted December 22, 2007 [quote name='BożenaG']Tak jest.Widzę ,że sunia zadomowiła się na Turystycznej na dobre. Bardzo sympatyczny z niej psiaczek.A do głaskania pierwsza.(chociaz do michy też PIERWSZA:lol:)[/quote] Sytuacja się zmieniła troszeczkę .... Dzisiaj podczas karmienia towarzystwa znów nam się nie podobały podcieki (ani cieczkowe, ani ropne, a brzydkie :-() suki nowoprzybyłej ... No i my, jak to my (znaczy Rajmund i ja) ..... Żywioł .... Trzeba ciachać ?! Trzeba ! No! To suki nie karmimy ! Nim się dogadałam z wetem telefonicznie, to Rajmund suczydełko wstawił już do samochodu ! Adela, bo takie imię jej nadano :razz:, jest naprawdę bardzo grzecznym i przemiłym psem Mimo zmiany warunków, jazdy samochodem, zamknięciem w kennelu, zachowywała radość życia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 22, 2007 Author Share Posted December 22, 2007 Suczka ma sie dobrze po sterylce Dzisiaj została w lecznicy ! na kilka dni trafi do Rajmunda a jak będzie wszystko ok z ranką, to niestety musi wrocić na Turystyczną ! Aha i Adela przy okazji miała mieć wyciete wicze pazury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klusek04 Posted December 26, 2007 Share Posted December 26, 2007 Powrotu do zdrowia życzę suńce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 26, 2007 Author Share Posted December 26, 2007 Kilka fotek z karmienia Najry, Maxa i Adeli [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6901/s6300381mpc2.jpg[/IMG] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/3510/s6300382mfx4.jpg[/IMG] [IMG]http://img181.imageshack.us/img181/9659/s6300383mte7.jpg[/IMG] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/7483/s6300385mlf6.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/4198/s6300387mme4.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6856/s6300388mww1.jpg[/IMG] [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/1798/s6300390max9.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/7316/s6300392mas8.jpg[/IMG] [/FONT][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted December 27, 2007 Share Posted December 27, 2007 na górę psiaki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 27, 2007 Share Posted December 27, 2007 Nie wyobrażacie sobie jakie one są szczęśliwe jak przychodzimy z jedzonkiem.Ale już chyba nie o to jedzonko chodzi tylko o pieszczoty:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted December 28, 2007 Share Posted December 28, 2007 wciąż nie mieści mi się w głowie że takie psiaki [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/3510/s6300382mfx4.jpg[/IMG]: wyrosły z takiej mamusi [IMG]http://img63.imageshack.us/img63/4482/p1010196mayjr0.jpg[/IMG] toż to prawie niemożliwe jest... jaki musiał być ojciec??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 28, 2007 Share Posted December 28, 2007 A jednak!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 28, 2007 Author Share Posted December 28, 2007 [quote name='BożenaG']Nie wyobrażacie sobie jakie one są szczęśliwe jak przychodzimy z jedzonkiem.Ale już chyba nie o to jedzonko chodzi tylko o pieszczoty:lol:[/quote] To prawda! Trzeba wygłaskać psiury najpierw. Potem można przystąpić do karmienia ! Dzisiaj na działkę wróciła Adela - wyraźnie się ucieszyła, bo chyba Thorn i Drupi dawali jej nieźle popalić w kojcu. Jutro najprawdopodobniej będziemy (znaczy wet;)) pozbawiać Maxa męskości i wilczych pazurów, bo koszmarnie wrastają Musieliśmy tak zrobić, bo wolne sie kończy,a w ten sposób Max bedzie mógł być kilka dni u Rajmunda po kastracji! A swoją drogą już sie komuś przydały miski z tej działki. :mad::mad::mad: Było kilka - nie ma ani jednej :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BożenaG Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Wiecie Co właśnie zwróciłam na to uwagę .To sie w głowie nie mieści .Dobrze ,ze zawsze mam plastikowe pojemniki w samochodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted December 30, 2007 Author Share Posted December 30, 2007 [quote name='BożenaG']Wiecie Co właśnie zwróciłam na to uwagę .To sie w głowie nie mieści .Dobrze ,ze zawsze mam plastikowe pojemniki w samochodzie.[/quote] Lekkie wynoszą psiaki , ale nie wierzę że gary nie małe niektóre wyniosły :shake: BożenaG i ktokolwiek, by psiaki karmił w przyszłości .... w pomieszczeniu, gdzie są karmione po prawej stronie od wejścia jest przewrócona szafa - tam jest kilka pojemników zostawionych! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brucio Posted December 31, 2007 Share Posted December 31, 2007 pozwolilam sobie zrobic banery dla psiakow [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=41046"][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/3097/najramaxadela5002ad6.jpg[/IMG][/URL] 500x100 pikseli [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=41046"][IMG]http://img172.imageshack.us/img172/2025/250najramaxadela2gx5.jpg[/IMG][/URL] 250x100 pikseli [URL=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=41046][IMG]http://img177.imageshack.us/img177/5959/1252najramaxadelaqd0.jpg[/IMG][/URL] 125x100 pikseli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted January 1, 2008 Author Share Posted January 1, 2008 Super bannerki ! Ja chyba muszę się zabrać za wstawienie tych pięknych bannerków do podpisu, tym bardziej, że coś się z moim stało :crazyeye: Najra napędziła nam strachu Tuż po pónocy pojechaliśmy na działkę i okazało się, że suńka gdzieś się ukryła, ale dzisiaj już jest cała, zdrowa i radosna :lol: Max czuje się już dobrze po kastracji Niestety zamknięty w pomieszczeniach czuje się niepewnie Jutro ostatni antybiotyk i psinkę musimy odwieźć na działkę za 2-3 dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.