Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Napisałam, ale możesz do niej zadzwonić, powiedz, że mamy tam nowego dobermana (dobermankę) i czy mogłaby ją wyprowadzać na spacery, jak ma czas i możliwości. Ja za godzinę będę dzwoniła do kliniki. Co ja powiem lekarzowi? Nie mamy kasy!!!Nie mamy DT!!!

Posted

Aga biedna lezy chora i nie ma dostepu do neta...powiedziala ze jak tylko stanie na nogi to nie ma najmniejszego problemu...kazala wszystkich pozdrowic..no to tylko duzo zdrowak Agus...
a poki aga chora to z Zefirkiem spaceruje tez anula.moze znajdzie tez czas dla dobci?

Posted

dziewczyny - nie znam zupełnie sytuacji, ale moze pieniążki beroskowe jakos sie przydadza tym psiakom
jemu już przecież nie posłużą
a ofiariodawcy chyba nie mieliby za złe przeniesienia ich na inne psy w potrzebie (zreszta tez dobki)
w końcu to taki sam cel...
ratunek

Posted

Zawiozła go znajoma osób które zajmują się Ligotą. Podobno nie z dogo (tak mówiła przez telefon). Ciekawe co powie mi lekarz, ile to bedzie kosztowało..Koniecznie musimy szukac mu dt, bo nas nie stac na długi pobyt w klinice, a jego skóa podobno nie jest tragiczna!No,ale poczekajmy co powie lekarz.

Posted

WPŁACAMY NA KONTO: NADZIEJA DOBERMANA-LIGOTA (ona tam nie jest jedyna)...
Dzwoniłam...Lekarz po pierwszych badaniach i oględzinach stwierdził, że stan psa jest katastrofalny. :placz: Wycieńczenie, ogólne wychudzenie, stany zapalne skóry, ropne zmiany skórne, ropne zapalenie spojówek, zotały wzięte zeskrobiny, są podejrzenia: nyżucy i to jakiejs zaawansowanej formy, świerzba lub grzybicy oraz alergia i wiele wiele innych dolegliwości o których pewnie dowiemy sie po wynikach. Niestety dobermany są słabymi psami, to byłyby jego ostatnie chwile w tym "schronie". Pies jest w stanie tragicznym, wszystkie nowe i dokładne wiadomości oraz wyniki zeskrobin koło 18.30-19.00.
Jeśli pies miałby właściciela, to lekarz powiedział, że można byłoby go 2 tygodnie podleczyc, próbować, walczyć (w sumie z wiatrakami albo liczyć na szczęscie) i zobaczyć czy to w ogóle cokolwiek da. Ale nie wiemy jak jest w środku, a dobermany jak wiemy mają słaba wątrobę...Lekarz podejrzewa, że w środku jest gorzej niz na zewnatrz...To tak ogólnie i bez wyników badań. Jeśli pies nawet nie ma DT a jest w tragicznej formie o godz. 19.00 lekarz poradzi co robić. Może zaleci eutanazję...:-( :placz: :shake: :placz:

Posted

Własnie on zna dobrze dobki i z wyglądu na dzien dobry stwierdził, że to katastrofa i że boi się zobaczyć do środka. Pies jest w stanie katastroficznym . Leczyc można, powiedział, że można spróbować, po 2 tygodniach leczenia np: nużycyc będzie w stanie powiedziec czy pies z tego w ogóle wyjdzie. Tylko skąd wziąść kasę? Leczenie pewnie wyniesie koło 1000zł, a my na teraz nie mamy NIC na jego koncie!!!

Posted

Oczywiście, przecież nie po to go wyciągaliśmy...
W sumie przez internet źle jest przekazać co lekarz miał na myśli. On tez będzie chciał go ratować, jeśli są szanse. Jeśli nie ma...ale o to bedziemy sie martwić jak będą wyniki.

Posted

Pies będzie leczony: antybiotyki, kąpiele, leczenie oczu i skóry, kolejne badania). We wtorek będę dzwoniła i zobaczymy co dalej!

proszę-pomóżcie!!!

Posted

[quote name='aisaK']Pies będzie leczony: antybiotyki, kąpiele, leczenie oczu i skóry, kolejne badania). We wtorek będę dzwoniła i zobaczymy co dalej!

proszę-pomóżcie!!![/quote]
super!!!uda sie!!

Posted

Ona ma oczka, dajcie jej jakieś ładne imię...
A wpłaty proszę składać na AFN
[B][U]Numer konta:
[/U][SIZE=4][COLOR=navy]78213000042001038801430001[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3]VWBank[/SIZE][/B]

[COLOR=black][B]ALARMOWY FUNDUSZ NADZIEI NA ŻYCIE[/B]
[B]UL.JAGIEŁŁY 5 M 19[/B]
[B]14-100 OSTRÓDA[/B][/COLOR]
Na konto wplacajcie nawet najmniejsze kwoty. przydadza sie.

[B]Z DOPISKIEM: [SIZE=4]NADZIEJA DOBERMANA-LIGOTA[/SIZE][/B]

Posted

Witam:),

to moj pierwszy post na tym forum.

Wczesniej nie pislam, poniewaz nie bralam aktywnego udzialu w pomocy psiakom, tylko przegladalam watki i popadalam w smutek:placz: dzis zrobilam cos dla jednego psiaka. Tym pieskiem jest dobka z Ligoty. Dowiozlam ja z Wroclawia do Katowic i tam pozostawilam w klinice z nadzieja, ze teraz zaczynaja sie dla niej dobre czasy:multi: . Razem z Cisex widzialysmy ile w niej zycia. W smochodzie nie lezala cala droge, lecz ogladala co dzieje sie za szyba. Gdy dojechalysmy na miejsce pchala sie, aby wyjsc z samochodu, a gdy wyszla miala na tyle sily aby ciagnac Cisex, bo byla ciekawa wszystkiego. Nie pozwolmy teraz , aby dana jej szansa poszla na marne!!!!!!:shake:

Zaraz wyszkrobie cos z konta i przesle na jej leczenie. Niech wraca do zdrowia!!!! To piekna suczka, ktorej tylko trzeba pomoc!!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...