Ada-jeje Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 [quote name='Foksia i Dżekuś']Nie dość ,że Iwonia ma chore zwierzaki to wczoraj z interwencji wróciłyśmy dopiero o 21:shake::shake::shake:[/QUOTE] A ile z tych przeprowadzonych interwencji trafilo do prokuratury, z wnioskiem o podejrzeniu popelnienia przestepstwa? Quote
Foksia i Dżekuś Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 [quote name='Ada-jeje']A ile z tych przeprowadzonych interwencji trafilo do prokuratury, z wnioskiem o podejrzeniu popelnienia przestepstwa?[/QUOTE] Mamy z Iwona sporo spraw złożonych na policję o możliwości popełnienia przestępstwa ale są to sprawy, gdzie ludzie nie chcieli z nami współpracować i poprawić warunków bytowych zwierząt . Te wczorajsze bardzo trudne ,dwa dotyczyło zwierząt gospodarskich na całe szczęście nie zakończyło sie złożeniem zawiadomień bo ludzi z nami współpracują . Jedna z nich to już sie toczy od jakiegoś czasu ludzie znacznie poprawili warunki ,my i gmina im pomaga bo to nie są zwyrodnialcy tylko ludzie samotni i chorzy ,którzy nie poradzili sobie z zaistniała sytuacją . Np.my jako towarzystwo wezwaliśmy weterynarza , który leczy na nasz koszt zwierzaki . W drugim wypadku natychmiast zostały poprawione warunki psów przez właściciela , a resztę spraw ma uporządkować w przeciągu tygodnia .itp;) Quote
JaMnIŚ_Jogi Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 Właśnie przeczytałam na fb, że sos husky wyciągnął dwa haszczaki z O., w tym "naszego", jedlickiego białego: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.446612668755715.1073741853.196808220402829&type=1[/URL] Co do Dukli, to czekamy na kopie zlecenia wywózki z JPGK, ale musi to iść drogą oficjalną, a to trochę niestety potrwa. Quote
Ada-jeje Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 [quote name='Foksia i Dżekuś']Mamy z Iwona sporo spraw złożonych na policję o możliwości popełnienia przestępstwa ale są to sprawy, gdzie ludzie nie chcieli z nami współpracować i poprawić warunków bytowych zwierząt . Te wczorajsze bardzo trudne ,dwa dotyczyło zwierząt gospodarskich na całe szczęście nie zakończyło sie złożeniem zawiadomień bo ludzi z nami współpracują . Jedna z nich to już sie toczy od jakiegoś czasu ludzie znacznie poprawili warunki ,my i gmina im pomaga bo to nie są zwyrodnialcy tylko ludzie samotni i chorzy ,którzy nie poradzili sobie z zaistniała sytuacją . Np.my jako towarzystwo wezwaliśmy weterynarza , który leczy na nasz koszt zwierzaki . W drugim wypadku natychmiast zostały poprawione warunki psów przez właściciela , a resztę spraw ma uporządkować w przeciągu tygodnia .itp;)[/QUOTE] no to sie chwali. Szkoda ze w powiecie chrzanowskim, nie ma komu zakladac spraw do prokuratury, a Policja i sztab antykryzysowy dalej do mnie dzwonia. Oddajac krnabrnych wlascicieli pod Temide, mamy nadzieje ze sytuacja sie poprawi, a edukacja rosnie. Zgodnie z nowelka mozemy sie domagac w sadach zakazu posiadania zwierzat do 10 lat. To jest krok do przodu, bo jak my zakladalismy sprawy jeszcze jak ja bylam, to zabralismy jednego zwierzaka a na to miejsce szybko polawial sie kolejny. Z reguly sa/byli to menele. Dzis wygrana sprawa z wyrokiem zakazu posiadania zwierzat to jest polowa sukcesu. Dobrze by jeszcze bylo zeby interwencje, mogly byc naglasniane. Wiadomo media to najlepszy przekaz, a co za tym idzie i edukacja, ktorej tak bardzo potrzeba w naszym kraju. Quote
Malgoska Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 [quote name='Maciek6778']Dobry Wieczór! Iwonka nie pojawia się ostatnio za często na wątku bo właściwie wszystkie domowe zwierzaki mamy chore:( W każdym razie prosiła, abym przypomniał, że rzeczy zakupione na ostatnich bazarkach leżą już u nas od jakiegoś czasu i czekają na odbiór..[/QUOTE] a co się dzieje z pieskami? Quote
Figunia Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 Dosyć już tych choróbsk, wystarczy i basta!!! Współczuję nerwów, pracy, wszelkich starań... Trzymam kciuki za zdrowie domowników. Wszystkich!!! Quote
Ikusia Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 [quote name='Malgoska']a co się dzieje z pieskami?[/QUOTE] Myślę, że iwoniam napisze wszystko sama, jak tylko będzie w stanie znaleźć godzinkę na otwarcie kompa. A to pewnie nastąpi nie wcześniej niż w środę, mam nadzieję. Cokolwiek by im nie było, a niejednokrotnie jest tak, że 100% diagnozy nie ma, trzeba im poświęcić więcej uwagi i czasu, choćby na drogę do wet. Można robić badania, które coś potwierdzą lub nie, ale to może robić prywatna osoba z jednym zwierzakiem. W tak licznej grupie zwierząt, jak u Iwoniam, najważniejsze jest, żeby wszystkim podać leki, zastrzyki, kroplówki.... posprzątać, zdezynfekować.....A ona pracuje, zajmuje się dzieckiem i ......w tym wszystkim zapomina o sobie, albo odstawia na boczny tor swoje potrzeby. Iwoniam, mam nadzieję, że przynajmniej wczoraj zjadłaś obfity obiadek:evil_lol:. Quote
Malgoska Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 Mam nadzieję, że z pieskami nie jest aż tak źle... Quote
barb Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 Chyba nie znalazl sie sponsor karmy dla Diego ? Wysłałam do Pani Ingi skromne 10 zl na ten cel. Wstawiłam Barbórka na ten wątek [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242787-Przygarne-lub-kupie-szczeniaka-do-1-roku-do-domu-z-ogrodkiem[/url]. Trzymajcie kciuki -żeby się spodobał. Quote
barb Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 Dieguś dostal karmę :lol: Pozwalam sobie wkleić mail od jego opiekunki. "dziękuję za przelew, jak sama coś jeszcze uzbieram to dorzucę tą wpłatę od Pani. Ale dzięki rozpuszczeniu przez panią i Iwonę informacji o potrzebnej karmie odezwała sie do mnie fundacja SOS Animals i wczoraj podrzucili 4kg tej karmy, więc narazie Diego ma co jeść. Niestety nikt o niego nie dzwoni i boję sie, że już nikt nie zadzwoni" Quote
iwoniam Posted April 30, 2013 Author Posted April 30, 2013 Jej, to moje opóźnienie w odpisywaniu w ogóle się nie kończy, dużo "tego" wszystkiego ale po kolei: Harfa, póki co, ma się dobrze, ale jak cokolwiek będzie "nie tak" to wróci do nas i tu sobie będzie grzecznie chrumkać ponownie ;) prezentacja naszego zoo.. za chwilę.. [quote name='Ikusia']To było do przewidzenia!!! U Ciebie miała wakacje jak na Florydzie, teraz wróciła szara codzienność. Zresztą samo to miejsce może się już kojarzyć z bólem, którego tam doznała, choć przez przypadek. Ale tego już Harfunia może nie rozumieć:([/QUOTE] nio, miała nie najgorzej, ale..mogę ją odwieźć lub codziennie słyszeć : "kiedy mi ją przywieziesz? " :/ no to zawiozłam... wiem, że jej się też za panią trochę tęskniło.. tak sądzę.. [quote name='Justyna Lipicka']widzę że nowe ogłoszenia potrzebne;) na dniach się za to zabiorę:)[/QUOTE] oj, tak,, pieski w hoteliku u missieek - jest ich tam sporo do tego pieski, które zabraliśmy podczas interwencji z Olkusza.. (dołączę zdjęcia) i jeszcze kilka innych jej, ale mi się nazbierało zaległości.. ale od czego w koncu jest noc ;) [quote name='masza44']To widzę, że szczeniąt dostatek, będę podsyłać Twój nr iwoniam ludziom, którzy dzwonią do mnie z ogłoszeń moich byłych tymczasków a szukają podobnych wielkościowo szczeniąt. Tylko , że ja z ludźmi jakoś nie rozmawiam specjalnie, bo często teraz nie mam na to czasu w pracy tylko podsyłam a selekcję niestety ale musisz sama zrobić więc z góry przepraszam jeśli przekaże numer jakimś "odpałom" ale myślę, że nawet jak na 5 nieudanych osób zadzwoni jedna fajna to się opłaca jak szczeniak znajdzie dom:)[/QUOTE] Bardzo Ci dziękuję i tak, proszę - podawaj mój numer. mam sporo maluszków, żadne nie będzie ważyć więcej niż 10 kg, większość będzie taka 5-6 kilogramowa. [quote name='majowa']Mróffeczka przecudna, cieszę się że się legowisko przydało, już się bałam że będzie za małe do jakiegokolwiek futrzaka jeszcze tylko dodam, że te rzeczy które przekazuje Iwoni są najczęściej zbierane przez moich znajomych i rodzinę, z domu chyba się już wszystkiego pozbyłam ;) także niewielka w tym moja zasługa Legowisko to piekne różowe, miseczkę, ręczniczki i karmę przekazała uczennica mojej mamy, dziewczyna o wielkim sercu dla wszystkich futrzaków, a resztę rzeczy także koleżanka mojej mamy posiadająca najcudowniejszego czekoladowego labradora jakiego spotkałam[/QUOTE] powiem takim potocznym językiem: WSPANIAŁĄ ROBOTĘ ODWALACIE ;) Tak prawdę mówiąc to o Twoje różowe legowisko to czasem jest wojna. albo jest w czyjejś paszczy, albo śpią na nim maluszki (czasem 5 naraz!!), A CZASEM a wręcz często śpi na nim Cza-Cza. Tę malunią panią przedstawię za moment. [quote name='Alojzyna']Na fb dodałam galerie Mróffki, Prążki, Fistaszka z jego mamą i owczarkowatą rodzinę :) [B]Iwoniam[/B] - potrzebne mi są jakieś szersze opisy piesków (poza Prążką), takie jak do ogłoszeń. Na razie dałam to co znalazłam tu przy zdjęciach... Owczarkowate pieski nawet imion nie mają :([/QUOTE] Bardzo Ci dziękuję za dzieci na FB. tak, MALUSZKI OWCZARKOWATE U MISSSIEEK nie mają imion, ale to tak celowo. Chodzi o to, ze ja je muszę najpierw odwiedzić i nazwać, ale w sumie, jak ktos by chciał... to można je samemu nazwać, a ja tylko dam znać, czy któryś z "moich" olkuszaków już się tak nazywał, czy nie. :) Quote
iwoniam Posted April 30, 2013 Author Posted April 30, 2013 [quote name='anka0612']to i ja podrzucam :) [IMG]http://farm9.staticflickr.com/8543/8677108255_345beaab7f_z.jpg[/IMG] po codziennych spacerkach po krzemionkach Abiśka pada na brzusio :) duża poprawa w jej posłuszeństwie na spacerach-przychodzi do nogi, nie ucieka i nawet czasem jej się uda przynieść patyk :) pozdrawiamy :)[/QUOTE] Dzięki za pięKne zdjęcia. NAWET NIE WIESZ, ALE dwa dni temu, o mało co, nie woarowaliśmy do Ciebie porywając Abi w celu pobrania od niej surowicy. Na szczęście się udało i maluszki żyją. Poza Peru [*].............. [quote name='zolziatko']Ponoć w Olkuszu jest jakiś jamnik w kiepskim stanie. Czy ktoś z Was wie coś więcej o psie? Dostałam zapytanie od osoby z Facebooka o tego psa.[/QUOTE] Jamnik BYŁ w Olkuszu. ZABRANY W STANIE skrajnego wyczerpania i zawieziony na obdukcję. Żyje. O jest już bezpieczny by the way - ELKE - JAKI JEST TWÓJ AKTUALNY NR TELEFONU? Żaden z 3, które mam do Ciebie nie odpowiada. [quote name='elke']KONIECZNIE ZOBACZCIE !!!!!!!!!!!! CO ZA POMYSŁ !!!!!!!!!!!!!! [URL]https://www.facebook.com/events/183958485089672/[/URL] [URL]http://www.gminaostroda.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=157&Itemid=472[/URL][/QUOTE] Polska, smutna rzeczywistość... i głupota... Zamiast wymagać od ludzi JAKIEGOKOLWIEK wkładu finansowego, aby zlikwidować tych, którzy o zwierzęta nie dbają i mają je "gdzieś" lub mają zwierzęta i świadomie je rozmnażają, bon nie stać ich na najbardziej podstawowe zabiegi to będą to promować.. Quote
iwoniam Posted April 30, 2013 Author Posted April 30, 2013 [quote name='Monika.Julia2']Niestety nie było mojej Lunki w Olkuszu, ale czy jest jakaś możliwość żeby powysyłać do schronisk jej zdjęcie? Tych miejsc z psami zaginionymi jest pełno, i tych biednych psiaków też jest pełno troche to jak szukanie igły w stogu siana a i tak czasem można się pomylić...[/QUOTE] Lunka to jak rozumiem ta sunia - mix onka i husky? Jeśli TAM trafi to damy zanć. Zdjęcia mam zapisane w telefonie. Będziemy uważnie szukać malutkiej. [quote name='missiaa']Nowe zdjęcia Bibisia, wciąż bez domu: [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/12506_510097372371119_557138613_n.jpg[/IMG][/QUOTE] Ładniutki jest Bibiś :) [quote name='ajw']Bibiś to prawdziwy przystojniak;)[/QUOTE] zgadza się :) [quote name='Foksia i Dżekuś']Nie dość ,że Iwonia ma chore zwierzaki to wczoraj z interwencji wróciłyśmy dopiero o 21:shake::shake::shake:[/QUOTE] no, nasi mężowie tak bardzo się z tego cieszą i tak ładnie nas wówczas witają ;) [quote name='Ada-jeje']A ile z tych przeprowadzonych interwencji trafilo do prokuratury, z wnioskiem o podejrzeniu popelnienia przestepstwa?[/QUOTE] oj, sporo, sporo, naprawdę.. po coś w końcu noce zarywamy. Poza składaniem zawiadomienia w urzędach dokumentację przygotowujemy także w każdym możliwym terminie [quote name='Foksia i Dżekuś']Mamy z Iwona sporo spraw złożonych na policję o możliwości popełnienia przestępstwa ale są to sprawy, gdzie ludzie nie chcieli z nami współpracować i poprawić warunków bytowych zwierząt . Te wczorajsze bardzo trudne ,dwa dotyczyło zwierząt gospodarskich na całe szczęście nie zakończyło sie złożeniem zawiadomień bo ludzi z nami współpracują . Jedna z nich to już sie toczy od jakiegoś czasu ludzie znacznie poprawili warunki ,my i gmina im pomaga bo to nie są zwyrodnialcy tylko ludzie samotni i chorzy ,którzy nie poradzili sobie z zaistniała sytuacją . Np.my jako towarzystwo wezwaliśmy weterynarza , który leczy na nasz koszt zwierzaki . W drugim wypadku natychmiast zostały poprawione warunki psów przez właściciela , a resztę spraw ma uporządkować w przeciągu tygodnia .itp;)[/QUOTE] Dzięki ;) za wyręczenie mnie :) [quote name='JaMnIŚ_Jogi']Właśnie przeczytałam na fb, że sos husky wyciągnął dwa haszczaki z O., w tym "naszego", jedlickiego białego: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.446612668755715.1073741853.196808220402829&type=1[/URL] Co do Dukli, to czekamy na kopie zlecenia wywózki z JPGK, ale musi to iść drogą oficjalną, a to trochę niestety potrwa.[/QUOTE] aktualnie w Olkuszu jest 1 pogryziony husky (pogryzione uszy - kwarantanna) jeden biegał po ulicach wypuszczony (lub sam sobie poszedł na wycieczkę) ten mix husky, wyciągniety na początku kwietnia jest w Bydgoszczy pozostałe ? - > 2 zabrała fundacja, ale wg mnie brakuje jeszcze jednego psa. [quote name='Ada-jeje']no to sie chwali. Szkoda ze w powiecie chrzanowskim, nie ma komu zakladac spraw do prokuratury, a Policja i sztab antykryzysowy dalej do mnie dzwonia. Oddajac krnabrnych wlascicieli pod Temide, mamy nadzieje ze sytuacja sie poprawi, a edukacja rosnie. Zgodnie z nowelka mozemy sie domagac w sadach zakazu posiadania zwierzat do 10 lat. To jest krok do przodu, bo jak my zakladalismy sprawy jeszcze jak ja bylam, to zabralismy jednego zwierzaka a na to miejsce szybko polawial sie kolejny. Z reguly sa/byli to menele. Dzis wygrana sprawa z wyrokiem zakazu posiadania zwierzat to jest polowa sukcesu. Dobrze by jeszcze bylo zeby interwencje, mogly byc naglasniane. Wiadomo media to najlepszy przekaz, a co za tym idzie i edukacja, ktorej tak bardzo potrzeba w naszym kraju.[/QUOTE] oj, potrzeba. O ile w miastach (dużych!!) jest "nieźle", choćby dlatego, że życzliwi psom sąsiedzi pomogą, to na wsiach... KOSZMAR ! Quote
iwoniam Posted April 30, 2013 Author Posted April 30, 2013 [quote name='Malgoska']a co się dzieje z pieskami?[/QUOTE] zaraz wszystko napiszę i na domowym wątku także. [quote name='Figunia']Dosyć już tych choróbsk, wystarczy i basta!!! Współczuję nerwów, pracy, wszelkich starań... Trzymam kciuki za zdrowie domowników. Wszystkich!!![/QUOTE] Dzięki Figuniu.. [quote name='Ikusia']Myślę, że iwoniam napisze wszystko sama, jak tylko będzie w stanie znaleźć godzinkę na otwarcie kompa. A to pewnie nastąpi nie wcześniej niż w środę, mam nadzieję. Cokolwiek by im nie było, a niejednokrotnie jest tak, że 100% diagnozy nie ma, trzeba im poświęcić więcej uwagi i czasu, choćby na drogę do wet. Można robić badania, które coś potwierdzą lub nie, ale to może robić prywatna osoba z jednym zwierzakiem. W tak licznej grupie zwierząt, jak u Iwoniam, najważniejsze jest, żeby wszystkim podać leki, zastrzyki, kroplówki.... posprzątać, zdezynfekować.....A ona pracuje, zajmuje się dzieckiem i ......w tym wszystkim zapomina o sobie, albo odstawia na boczny tor swoje potrzeby. Iwoniam, mam nadzieję, że przynajmniej wczoraj zjadłaś obfity obiadek:evil_lol:.[/QUOTE] zjadłam. :) 2 dni pod rząd zjadłam obiad. CUD ! :) [quote name='barb']Chyba nie znalazl sie sponsor karmy dla Diego ? Wysłałam do Pani Ingi skromne 10 zl na ten cel. Wstawiłam Barbórka na ten wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242787-Przygarne-lub-kupie-szczeniaka-do-1-roku-do-domu-z-ogrodkiem[/URL]. Trzymajcie kciuki -żeby się spodobał.[/QUOTE] ja mam troszkę karmy dla Diego. ale Inga już o tym wie :) [quote name='barb']Dieguś dostal karmę :lol: Pozwalam sobie wkleić mail od jego opiekunki. "dziękuję za przelew, jak sama coś jeszcze uzbieram to dorzucę tą wpłatę od Pani. Ale dzięki rozpuszczeniu przez panią i Iwonę informacji o potrzebnej karmie odezwała sie do mnie fundacja SOS Animals i wczoraj podrzucili 4kg tej karmy, więc narazie Diego ma co jeść. Niestety nikt o niego nie dzwoni i boję sie, że już nikt nie zadzwoni"[/QUOTE] miejmy nadzieję, że wiosna, która w końcu nadeszła, przyniesie nowe adopcje :) Quote
iwoniam Posted May 1, 2013 Author Posted May 1, 2013 U nas w domu, nieco ponad tydzień temu, pojawiły się szczeniaczki. NIespodziewanie, nieplanowanie. W końcu miała być chwila "oddechu" ale los chciał inaczej. Wszystkie chore. Mrówka była od nich izolowana, ale mimo to u niej także pojawiły się objawy choroby. Na całe szczęście ona ma się już całkiem dobrze. po kolei jednak.. Maluszki, na pewno, pochodzą od różnych mam. Poza Mrówką było łącznie 8 szczeniaczków. Cztery prawdopodobnie od jednej mamy i kolejne cztery od drugiej. W miocie nazwijmy to "pierwszym" był piesio, który wyglądał jak berneńczyk, ale on umarł zanim do nas dotarł (miał około 6-7 tygodni). W "drugim" miocie były kolejne 4 szczenięta. Wśród nich był Peru. Nazwaliśmy go tak, bo strasznie przypominał nam peruwiańskie świnki morskie. On był malutki, słabiutki. Umarł 26.04.2013. Kolejne dni były strasznie nerwowe. Dzięki OGROMNEJ pomocy Kejsi i Ikusi nasze maluszki żyją i miejmy nadzieję, wracają do zdrowia. Nie załączałam ich zdjęć, bo na początku nie miałam pewności, czy którekolwiek z nich w ogóle przeżyje. Nie było sensu robić niepotrzebnych nadziei i narażać waszych serduszek na cierpienie. Cza-Cza [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696406307/][img]http://farm9.staticflickr.com/8536/8696406307_a9a95ba19b_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696406307/]Cza-Cza[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr sunia, która najprawdopodobniej przeszła nosówkę, postać nerwową/mózgową.. Niestety...choroba pozostawiła po sobie ślady. Sunia ma objawy przypominające ataksje, coś na kształt choroby Parkinsona. Drżą jej mięśnie, ma tiki nerwowe, nie bardzo może się poruszać..Biedna jest bardzo. Na razie próbujemy jej pomóc. Co będzie dalej? Nie wiadomo. Serduszko powoli się wycisza, bo też jest uszkodzone, ale teraz malutka potrzebuje spokoju. Jest już czyściutka, wykąpana. Mam nadzieję, że poczuje się lepiej. Quote
iwoniam Posted May 1, 2013 Author Posted May 1, 2013 Dalia i Koker - rodzeństwo [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696406259/][img]http://farm9.staticflickr.com/8256/8696406259_b3a1baf3f7_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696406259/]Dalia z przodu i Koker z tyłu[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr One obecnie czują się.. tak sobie. Ikusia z Kejsi bardzo, ale to bardzo przyłożyły się aby im pomóc i dzięki nim maluszki żyją. Teraz sporo śpią. Dalia potrafi wydawać dźwięki zbliżone do dźwięków delfinów. Niesamowita skala.. [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696406133/][img]http://farm9.staticflickr.com/8118/8696406133_1d30079145_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696406133/]Dalia[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528806/][img]http://farm9.staticflickr.com/8114/8697528806_48f45f1fe3_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528806/]Koker[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr Quote
iwoniam Posted May 1, 2013 Author Posted May 1, 2013 Mróffka - przemiła, bardzo kontaktowa sunia. Pięknie się wita, świetnie idzie jej nauka czystości. Dwukrotnie odrobaczona, odpchlona. Jak odzyska siły po chorobie to będzie szczepiona. [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528298/][img]http://farm9.staticflickr.com/8541/8697528298_f6535e76c9_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528298/]Mróffka[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr Santa: [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527700/][img]http://farm9.staticflickr.com/8406/8697527700_0a1a623aed_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527700/]Santa[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr milutka jak pluszowy miś, biała sunia z ciemnymi "olularami". Bardzo kontaktowa sunia . i Tajfi: [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527638/][img]http://farm9.staticflickr.com/8404/8697527638_da7a5a018d_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527638/]Tajfi[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr Jeszcze bardzo kaszle po chorobie. Na razie bacznie ją obserwujemy. Sunia uwielbia biegać i bawić się i zachęcać do zabawy "kumpli". Quote
iwoniam Posted May 1, 2013 Author Posted May 1, 2013 pierwszy odszedł ten maluszek: [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696404861/][img]http://farm9.staticflickr.com/8398/8696404861_f25855b275_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696404861/]Truś - za TM[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr Zanim zdążyliśmy mu tak naprawdę pomóc odszedł od nas.. Peru... temu maluszkowi też się nie udało pomóc.... Był najmniejszy i najsłabszy. I niestety nikt nie dawał mu wiele szans.. [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405531/][img]http://farm9.staticflickr.com/8400/8696405531_f3c9df4b76_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405531/]Peru - za TM (1)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [*] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528082/][img]http://farm9.staticflickr.com/8537/8697528082_6266c44aa5_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528082/]Peru - za TM (2)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr maleństwo ważyło nieco ponad 500g... Peru, Niga (tyłem) i Rasti: [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405361/][img]http://farm9.staticflickr.com/8538/8696405361_0668c631dd_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405361/]Peru, Niga, Rasti i częściowo Dalia[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr Rasti i Niga: [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527938/][img]http://farm9.staticflickr.com/8541/8697527938_29005d9849_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527938/]Rasti i Niga[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr i sam Rasti: [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405187/][img]http://farm9.staticflickr.com/8261/8696405187_b800b0d895_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405187/]Rasti[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr ważył 1000g, nie przybierał na wadze, ale w końcu przytył. Dziś waży 1200g Quote
iwoniam Posted May 1, 2013 Author Posted May 1, 2013 Sabisia waży nieco więcej, jakieś 26 kg :) [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527798/][img]http://farm9.staticflickr.com/8266/8697527798_e379279b37_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697527798/]Sabisia[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr bardzo kochana, milutka kotka Miła: Jedyna jej ''wada'' jest taka, ze ma juz około 2 lata. Super dogaduje sie i z psami i z kotami. Uwielbia ludzi. Czyściutka. Szczepiona, sterylizowana, odrobaczona i odpchlona. [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405949/][img]http://farm9.staticflickr.com/8116/8696405949_092357dd92_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405949/]kotka Miła (1)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405861/][img]http://farm9.staticflickr.com/8118/8696405861_5ca1f6868b_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405861/]kotka Miła (2)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr i kotka Tria: Duża, także około 2-letnia, piękna kicia. Podobno agresywna.. Nie zauważyłam. Łapie dłonie, ale delikatnie. NIE UGRYZIE. Jedyne, czego nie pozwoli, to zrobić sobie krzywdy. Tria jest piękna. Kuwetkowa. Szczepiona, sterylizowana, odrobaczona i odpchlona. [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528490/][img]http://farm9.staticflickr.com/8405/8697528490_e4ebb893ac_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8697528490/]Kotka Tria (1)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405697/][img]http://farm9.staticflickr.com/8265/8696405697_3006b1d4ec_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696405697/]Kotka Tria (2)[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr i na koniec Borni i Zika z Mróffką. [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696404737/][img]http://farm9.staticflickr.com/8118/8696404737_8723dc0195_z.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8696404737/]Zika, Borni i Mróffka[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/iwoniad/]IwoniaD[/url], on Flickr Oboje , wraz z moim staruszkiem Neronkiem i Sabisią przechodzą kaszel kennelowy. Powoli się poprawia, ale Neronek otrzymał już 4 różne antybiotyki. Choroba trwa... i trwa..Oby się im wszystkim poprawiło.. ps. na różowym legowisku śpi teraz ZIka :) Quote
barb Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 Nic dziwnego, ze tak dlugo Cię nie bylo Iwoniam. Te maleństwa są z Olkusza ? Link do wątku gdzie szukają szeniaczka , suczki, docelowo małej, gdyby ktoreś było gotowe do adopcji [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242847-Poszukiwana-suczka-szczeniak-wielkość-docelowo-mała[/url] Quote
Justyna Lipicka Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 ojej tyle tych piesków:( nie wiem już co można ogłaszać a co nie...na razie odnowie ogłoszenia "starych piesków" u Ciebie Iw:) sorki za obsuwę ale bazarek jeden skończyłam dla Karo z Olkusza a drugi robię... Quote
ajw Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 Trzymam kciuki za szczeniaki wszystkie inne psiaki:kciuki::kciuki: oby szybko znalazły wspaniałe domki Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.