Aga-ta Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 od miesiaca spi na polu, kolo sklepu. Pani ze sklepu wystawila mu prowizoryczna steropianowa budke. Poza tym nikt z osiedlowych "psiarzy" nie zna tego psa. No, nie wiem...mysle, ze gdyby mial domek wolalby siedziec w ciepelku, niz na sniegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 [B]Piesku porzucony, kto da ci nowy kochający domek?[/B] Tak mi przykro, gdy czytam o nieszczęściu zwierząt, one tak pięknie kochają ludzi, a za to spotyka je tyle nieszczęść i samotność... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 [quote name='Aga-ta']od miesiaca spi na polu, kolo sklepu. Pani ze sklepu wystawila mu prowizoryczna steropianowa budke. Poza tym nikt z osiedlowych "psiarzy" nie zna tego psa. No, nie wiem...mysle, ze gdyby mial domek wolalby siedziec w ciepelku, niz na sniegu[/quote] no to nie jest ciekawie...steropian go nie ochroni przed mrozem:(miesiac jakos przetrwal bo nie bylo dramatu zimna...Agatko daj znac jak dowiesz sie czy psiak sie pojawil...biedny!potrzebny chociaz tymczas!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-ta Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Szorsciaczek juz poznym wieczorem sie pojawil, zjadl pelna miche i od rana znow biega po ulicach. To jest numer do pani Gosi, do sklepu (prosila tylko, zeby nie dzwonic w niedziele) [B]( 0-18 ) 547 45 81[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 czy nikt nie przygarnie takiego Skarbeczka...jest tak zimno!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 nie ma nikogo??biedaka czeka kolejna noc na mrozie??ile on jeszcze zniesie??:(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted January 27, 2007 Author Share Posted January 27, 2007 Ech Ciocie, ja już się zaczynam zastanawiać, czy nie lepiej złapać go i zamieścić na jakiś czas w tej "przechowalni" - jak to nazwała Agatka. Co prawda nie wiem zupełnie jakie tam warunki panuja, ale może tam ktoś go wypatrzy i zabierze? Jest śliczny! Tak bardzo się boję że zostawiony sam sobie zamarznie!!! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 no wlasnie nie wiadomo co tu robic...jakie sa warunki w tej przechowalni i w schronisku w Nowym targu?? trzeba go chronic przed schronem ale zamarzniecie nie jest lepszym wyjsciem:(naprawde nie ma DT???? my tu myslimy a on cierpi i marznie dzien w dzien:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted January 27, 2007 Author Share Posted January 27, 2007 Ciocie, jak myślicie? Jest tutaj ktoś, kto zna ten schron? My będziemy tutaj prosić o dom tymczasowy jeszcze nie wiadomo jak długo, a mróz trzyma i trzyma :( Ech...czuję się taka bezsilna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 [quote name='Asia_M']Ciocie, jak myślicie? Jest tutaj ktoś, kto zna ten schron? My będziemy tutaj prosić o dom tymczasowy jeszcze nie wiadomo jak długo, a mróz trzyma i trzyma :( Ech...czuję się taka bezsilna :([/quote] cos mi sie wydaje ze jestesmy tu na razie same Asiu:( z N.Sacza nikogo na mapie nie zanalzalm ale byl chyba ktos z N. Targu.postaram sie znalesc i zapytac o jakas pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted January 27, 2007 Author Share Posted January 27, 2007 Karusiu, od osoby z Nowego Targu dostałam namiary na 4 Dogomaniaków z Nowego Sącza. Wysłałam maile, ale nikt nie odpowiedział :( Naprawdę nie wiem co robić :( Ja mieszkam niestety w Cze-wie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 [quote name='Asia_M']Karusiu, od osoby z Nowego Targu dostałam namiary na 4 Dogomaniaków z Nowego Sącza. Wysłałam maile, ale nikt nie odpowiedział :( Naprawdę nie wiem co robić :( Ja mieszkam niestety w Cze-wie :([/quote] kurde no...a moze priwy im jeszcze powysylac...moze nie czytaja poczty ,,,moze nie wiem co:(a ta osoba z N.T to Patkant moze??bo ja znalazlam z NT wlasnie ten wpis i nie bede juz pisac jesli to ta osoba... kiedy powysylalas im maile? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted January 27, 2007 Author Share Posted January 27, 2007 [quote name='karusiap']kurde no...a moze priwy im jeszcze powysylac...moze nie czytaja poczty ,,,moze nie wiem co:(a ta osoba z N.T to Patkant moze??bo ja znalazlam z NT wlasnie ten wpis i nie bede juz pisac jesli to ta osoba... kiedy powysylalas im maile?[/quote] Tak Patkant - wysłałam wczoraj i on przysłał mi te kontakty. Napisałam do tych ludzi wczoraj właśnie na priv. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 jajuz nie wiem co robbic...jakikolwiek tymczas lub cokolwiek...gdziekolwiek..jakos przeciez transport by sie zorganizowalo..tylko gdzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dabrowka Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Śliczny szorściak :( Z takiej odległości mogę tylko podrzucić wątek... A czy ta pani, która go dokarmia, nie mogłaby go przetrzymać? Może udałoby się skrzyknąć tu kilka osób i zrzucić się na jakąś karmę, ewentualnie zapłacić trochę za DT... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted January 27, 2007 Author Share Posted January 27, 2007 Pani, która go dokarmia ma już ponoć jakieś zwierzaki i jej mąż nie zgadza się na więcej :( Tak pomyślałam sobie czy nie ma w Nowym Sączu jakiegoś hoteliku? Może udałoby się tam umiescić psiaczka? Ech strasznie to wszystko idzie, bo jak na razie nie odezwał się nikt z tych rejonów :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-ta Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 w N.Sączu niestety nie ma hoteliku, a ta "przechowalnia"...sama nie wiem...Postaram sie jeszcze jutro cos dowiedziec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted January 28, 2007 Author Share Posted January 28, 2007 Śniegu topniej!!!:angryy: Ech, nawet jak się cieplej zrobi to nie rozwiaże problemu bo piesek nie może tak przecież latać po ulicy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Ja jestem z Gorlic, jakieś 50 km od Nowego Sącza. Zastanawiam się i myślę co tu zrobić?Czyli z Nowego Sącza nikt się nie odezwał...hmmm...Tu w okolicach nie ma hotelików, niestety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 kochana aisaK...kurcze moze jakis tymczas cokolwiek,chociaz wiem ze przeciez o to nielatwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Myślę co tu zrobić, ale jestem w tych stronach sama, przynajmniej mam takie wrażenie. :roll: Nie łatwo, a w jedynym domku tymczasowym jaki znam mamy suczkę z 6 szczeniakami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 no wlasnie najgorsze jest to, ze nikt z tamtych rejonow sie nie odzywa...Asia pisala do 4 dogomaniakow z Sacza i zero odzewu...:shake:kurcze gdyby gdziekolwiek znalazl sie domek jakis to przewiesc Siersciuszka juz by nie bylo problemu chyba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Dzwoniłam do Pani Gosi, od wczoraj od rana nikt go nie widział. Jestem umówiona na jutro na rano, na telefon do pracy. Jeśli będzie to jutro Pani Gosia ma go złapać. Muszę coś do jutra wymyśleć. Cokolwiek...może wezmę go do siebie, choćby na parę dni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted January 28, 2007 Author Share Posted January 28, 2007 aisak, było cudownie, gdy się udało!!! Kurczę, zmartwiłam się tylko, że od wczoraj nikt go nie widział :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 aisaK jestes:loveu:teraz oby tylko sie znalazl...moze pani Gosia popyta mieszkancow czy nikt go nie przygarnal...co tez byloby dobrym rozwiazaniem...aisaK jesli jednak trafi do Ciebie to oczywiscie nie zostawimy Was bez pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.