bonita Posted June 26, 2007 Share Posted June 26, 2007 My trzymamk kciukaski cały czas :) Pozdrowionka Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferraribox Posted June 26, 2007 Share Posted June 26, 2007 Mizianko dla bidulki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cambel&Megi Posted June 26, 2007 Share Posted June 26, 2007 [quote name='drzalka']. po zabiegu.. Lena dzielnie zniosła operacje i narkoze... ale sterylka trwala długo bo jej nażądy płciowe są naprawde mikroskopijne ;) , i daleko od siebie polozone.. ale wszystko okej.. Lena bardzo sołabiona.. lezy na specjalnie przygotowanym dla niej końciku.. specjalna dieta.. jutro wet donas przyjezdza sprawdzic co sie dzieje.. naprawde wygląda beznadziejnie.. wielkie czerwone oczy... caly czas sprawdza czy ktos jest przy niej.. próbuje wstac, ale sę rozjezdza :shake: ... przef chwilą, wzielysmy ją jakos na sikanie.. ale nic, niekontaktuje...zobaczymy co będzie jutro....zarazie szykuje się nieprzespana noc:shake: :p .......pozdrawiam ...[/quote] Lenka niedługo na pewno dojdzie do siebie, i wszystko będzie ok. Po operacji, no nie dziwne, że osłabiona, ale z godziny na godzinę myślę, że będzie coraz lepiej ;) A jak już będzie wszystko w porządku to będziemy chodzić na spacerki :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Trzyamamy cały czas kciuki:kciuki::kciuki: Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted June 27, 2007 Author Share Posted June 27, 2007 Hej.. przenioslysmy Lene arzem z legowiskiem tu do pokojy.. bym mogla sobie posiedziec na dogomania :D, i lukać na nią ( niemoże za dużo chodzić, trzeba ja pilnować).. Lena niechce jeść.. wet mowił ze może tak być... jest bardzo osłabiona... wczoraj po przyjezdzie wyniosłysmy ją na polko, ale ona nic, podtrzymywalysmy ją bo by spadła, cała noc nieprzespana, czuwałysmy, miałą jakieś drgawki, i mnie spychala calyc zas, heh...o 3 godzinie w nocy tez bylysmy bo wstałą i zaczeła dyszec ( chyba gorąco jej było, bo tez się siewysikała).. dzisiaj dopiero o 9 rano sikała z jakąs dłuzszą minute.. wody malutko wypila....i lezy, i wzdycha.... ale nie z tego ze ją boli, ale mozliwe że ma jakieś omamy, po narkozie :p .. co chwila wstaje, i stoi.. zdaje sobie z tego sprawe ze nieam siły, wiedz nie chodzi, wstaje, i zaraz siada, i znow lezy.......a z ogonkiem na razie nic.. w czasie operacji wet niechciałą go ruszac.. do wymrozenia sie nieklasyfikuje bo za duzy... mozliwe ze bedziemy obserwowac, smarowac, i przejdzie.. jezeli nie, to do wyciecia.. dzis weteryniarka przyjedzie do nas, zobaczyc co i jak.. i sprubuje umyć rane.... pozdrawiam.. moze pozniej się o dezwe... jesli bede miec przy tym maluchu czas :D:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
e.v.a Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 ojojjj bidula:shake: co ci Lenko wyroslo na ogoneczko :shake: okropne chroscisko feee.... i do tego sterylka ojj sie nacierpiałas kobietko;) ale jeszcze troszke i wrocisz do siebie:multi: i piesy nie beda cie ganiac w czasie cieczki:evil_lol: ( my wlasni euciekamy z Tigra:evil_lol: jak nie chce miec towarzyszy to wciskam Tigrze patyka w pysk a Tigra + cieczka+ patyk = pies w opałach jak Tigra sie wqrzy:evil_lol: wczoraj by jednego chapneła:siara:) trzymamy kciuki zeby po sterylce szybko wrocila Lenka do siebie [URL="http://imageshack.us/"]:kciuki:[/URL]no i zeby ten guzek szybko uciekł z ogonka:kciuki: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Bidusia ta Twoja Lenka, ale ma Was, będzie dobrze... Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORRAG Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Oj malutka Lenusia niech się trzyma i szybko wraca do sił:loveu: :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted June 27, 2007 Author Share Posted June 27, 2007 Hej.. własnie wet wyszedł.. jak przyszłą pani, Lena wstała i machałą ogonkiem.. az sie wszystcy zdziwilismy.. musiałam jej wkroi szynke bo niechciala jesc.. no i gdy wkroilam wszystko wszamała...wiec obeszło się bez kroplówki... Rana łądnie umyta, dostała trzy porcje leku do łapki, i w tyłeczek przeciwbulowo.. pani się dziwila ze taka grzeczniutka.. tak jakby jej wogole nie obchodziło co się znią wyczynia :D.... teraz łądnie sobie lezy na kanapie i chrapie .. pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 No i super:p:p Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonita Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Fajnie że już lepiej :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Imbirka Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 jak tam dzisiaj się czuje Lenka?:lol::loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted June 29, 2007 Author Share Posted June 29, 2007 Lenka juz by chciala fikać, bawić , sie ale niewolno :mad: :p .. wreszcie po 4 dniach zrobiła kupsko i jestesmy uradowani.. niebylo takiej jak chcielismy hihi, ale dobrze ze zrobiłą:D.. tylko pic niechce , a powinna duzo...mósi jest 4 razy dziennie, niechce jej sie tak lezec bez czynnie, musze ją pilnowac krok w krok, zeby niechodzila zaduzo ( tylko przejsc sie chwilke po mieskaniu, i na siku na polko), niemoze skakac na kanape/łóżko.. dzisiaj poinstruowana siostra da lenie zastrzyk we juz niebedzię przyjechac, tylko we wtorek mamy się zjawić na wyjedzie szwów... Teraz jeszcze bardziej przestrzegamy tego zeby Lena niechodziłą itp.. zeby odpoczywała, bo wet.opowiadała, ze robila opoeracje suczce podobnej wagi wzrostu, jak przyjechala po dwoch dniach tak jak unas wczroaj, wszystko było dobrze, gdy z tą suczką przyjechali na zdiecie szwów wszytsko było opuchniete, gdy wet, zdjela szwy, wszystko sie rozlazło :shake: ( nieprzesztrzegali nieczego, pies łąził i robił so bie co chce, nawet nienosil kołnierza/ubranka).. wiec my podwojnie uwazamy, zeby wszystko sie dobrze wygoiło ;].. o zaraz mam przemyc rane.. troszke robie to niepewnie, bo sie boje ze te sznureczki pękna i ze cos zepsuje :roll: :p ..pozdrawiam :multi: .. [FONT="Book Antiqua"][SIZE="1"]PS. Powiem wam szczerze, ze juz mi sie nudzi tak siedziec z Lenką, dzisiaj mam ognicho, i musiałam sie umówic z siostrą zeby przyjechal wczesniej z pracy, :oops: [/SIZE][/FONT] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 Wygoi, wygoi:p:p:p Nie ma "nudzi", toż to Twoje dziecię:p Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted June 29, 2007 Author Share Posted June 29, 2007 dobrze z jest jescze komputer :D:D:D.. siedz sobie caly dzien przy tej stenkającej dziwczynie.. wyrywa się, piszczy, a ja sie boje o tą rane....o i juz chce złaciz, a siedzi koło mnie..musz ejej teraz przemyc rane .. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kitka20 Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 Hej to fajnie że z Lenką jest już lepiej wymiziaj pannice odemnie:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cambel&Megi Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 Super, że Leniasta już lepiej się czuje :loveu: Teraz będzie tylko lepiej, i lepiej ;) Niech dochodzi do siebie, bo szykuje jej się towarzysz/ka zabaw, już jutro jadę łii! :multi: Wygłaskaj Lenkę ode mnie :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted June 29, 2007 Author Share Posted June 29, 2007 LD.. Głąskam ją caly czas, bo sie niecierpliwi, kiedy bedzie mogla skakac i biegac.. hej Cambel, nic niemowiłas, jaka towarzyszka :> :razz: :mad: :evil_lol: :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cambel&Megi Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 No jutro jadę po psa :loveu: Tylko nie wiem, którego wybiorę :hmmmm: Lenusia, dochodź do siebie :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted June 29, 2007 Author Share Posted June 29, 2007 za jakied dwa tygodnie bedzie mogłą hulac dowoli....piewsze wakacje z Lenką nad Soliną.. pozniej zabawy z Cambel i jej tajemniczym psiakiem :D:D: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cambel&Megi Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 [quote]pozniej zabawy z Cambel i jej tajemniczym psiakiem :-D:-D:[/quote] :loveu: :loveu: :loveu: Mogę wiedzieć, w jakim terminie będziesz nad Soliną? Bo ja też się tam wybieram, tylko nie wiem kiedy. Chociaż właściwie to dalej, bo Ustrzyki Dolne :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 Wygłaskaj, wymiziaj, wyściskaj Lenkę... Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 Wyjątkowo ciężko znosi.Moja suka sama wyszła z gabinetu pół h po zabiegu.nastepnego dnia była oburzona dlaczego dostała tylko 1/3 porcji.A 2 dni po ciachaniu już jej waliło na dekiel i chciała aportować. Czy Lenka ma szwy śródskórne?takie są najlepsze po tyg wyjmuje sie szew i jest ładnie zrośniete:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
drzalka Posted June 30, 2007 Author Share Posted June 30, 2007 NIewiem jakie to są środskórne :roll: .. ale jesli to z szycie jest takie, ze skóra tak jakby jest zebrana na zewnątrz i tak jakby ta skora jest tak zebrana tymi nićmi ze wygląda jak takie osemk, koraliki ? heh nie umiem tego opisac... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted June 30, 2007 Share Posted June 30, 2007 Jak się czujemy:razz:raaz:???? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts