halbina Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 [IMG]http://profile.ak.fbcdn.net/hprofile-ak-snc4/373339_280497282011799_1828342698_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/400222_338238232866984_100000424304836_1210486_2133038384_n.jpg[/IMG] [URL="http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/405411_338239939533480_100000424304836_1210489_737102093_n.jpg"]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 2093_n.jpg[/URL] [URL="http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/403080_338238926200248_100000424304836_1210488_646580041_n.jpg"]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 0041_n.jpg[/URL] Leszno, Kampinos, Warszawa, cała Polska Kot Biszkopt mieszkający w dziurawej budzie pilnie potrzebuje domu! Po śmierci swojej pani został całkiem sam na świecie. Ma wrzód na łapie, wymaga leczenia i nie może dłużej mieszkać w takich warunkach! Zauważyliśmy go pod sklepem gdy głodny czekał na śniegu, aż ktoś się nad nim zlituje i go nakarmi. Nasz niepokój wzbudziło to, że nie staje na jednej z przednich łap. Gdy wzięliśmy go na ręce okazało się, że ma duży czerwony wrzód na spodzie łapy. Postanowiliśmy zawieźć go do zaprzyjaźnionego gabinetu weterynaryjnego. Tam Biszkopt został zbadany, wrzód okazał się niegroźny, ale wymaga leczenia i codziennych zmian opatrunku. Biszkopt czeka teraz na dom stały lub tymczasowy w klinice weterynaryjnej. Jest przemiłym i bardzo grzecznym kotem, który dzielnie zniósł badanie, podanie zastrzyków i założenie opatrunku. Wcześniej dowiedzieliśmy się od właściciela sklepu, że Biszkopt zamieszkał w opuszczonej budzie ponad rok temu, gdy zmarła jego właścicielka, mieszkająca nieopodal. Dotknął go więc jeden z najbardziej tragicznych typów bezdomności - kiedyś mieszkał w domu na kanapie, a teraz jego jedynym schronieniem była stara, dziurawa buda. W obliczu choroby otarł się o śmierć. Dzienny koszt pobytu w lecznicy kosztuje 15 zł. Możliwe, że jeśli leki nie zadziałają, konieczny będzie zabieg wycięcia wrzodu. Konieczna będzie też kastracja. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla Biszkopta. A także o pomoc w szukaniu dla niego domu, choćby tymczasowego. W sprawie adopcji prosimy o kontakt z: 790 102 273 ; [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Wpłat można dokonywać na konto: 22 1370 1109 0000 1706 4838 7304 Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! ul. Kawęczyńska 16 lok 42a, 03-772 Warszawa tytułem: dla Biszkopta [URL="http://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn#!/events/280497282011799/"]http://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn#!/ ... 282011799/[/URL] Quote
Bjuta Posted January 25, 2012 Posted January 25, 2012 Zapisuję, ale już się tak wyprułam z kasy, że dopiero w lutym coś wyskrobię.... Quote
BasiaD Posted January 25, 2012 Posted January 25, 2012 ojej, biedny Biszkopicik..podrzuće..niech mu się poszczęści pliss..... Quote
halbina Posted January 27, 2012 Author Posted January 27, 2012 [URL]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s320x320/425730_340213886002752_100000424304836_1214973_787682655_n.jpg[/URL] [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s320x320/425730_340213886002752_100000424304836_1214973_787682655_n.jpg[/IMG] Quote
Lusia91 Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 Jest przepiękny. Co się stało, że pojawił mu się taki wrzód na łapce? Quote
halbina Posted February 1, 2012 Author Posted February 1, 2012 Dziewczyny, wiem tyle, co Wy... podałam adres do wydarzenia na facebooku, zerkajcie tam... Quote
halbina Posted February 5, 2012 Author Posted February 5, 2012 (edited) Dostałam info: "Biszkopt nadal czeka w lecznicy aż ktoś da mu dom, choćby tymczasowy. Jest już po sterylizacji, wrzód na łapce nieco się zmniejszył, ale Biszkopt jest samotny i zagubiony. Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem i cieszy się z każdych odwiedzin. Prosimy o pomoc w szukaniu domu dla Biszkopta!" Prosimy o wsparcie dla Biszkopta, który w lecznicy czeka na dom. Jego leczenie i utrzymanie finansuje Fundacja Viva! Biszkopt został już wykastrowany. Możliwe też, że jeśli leki nie zadziałają, konieczny będzie zabieg wycięcia wrzodu. Dzienny koszt pobytu w lecznicy to 15 zł, a nie wiadomo, kiedy Biszkopt znajdzie swój dom... Do budy na pewno nie może wrócić! A póki co nikt go nie chce:( Wpłat można dokonywać na konto: 22 1370 1109 0000 1706 4838 7304 Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! ul. Kawęczyńska 16 lok 42a, 03-772 Warszawa tytułem: "Dla Biszkopta [img]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/397872_346691652021642_100000424304836_1231108_4384276_n.jpg[/img] [img]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/421204_340245065999634_100000424304836_1215011_1893253184_n.jpg[/img] w tej budzie mieszkał ponad rok [img]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/428948_340236149333859_100000424304836_1214996_1317895892_n.jpg[/img] Edited February 5, 2012 by halbina Quote
Lusia91 Posted February 6, 2012 Posted February 6, 2012 Biedny. Najważniejsze, że jest szansa na pozbycie się wrzodu. Co możecie powiedzieć o jego charakterze? Quote
Bjuta Posted February 3, 2013 Posted February 3, 2013 Cholera zupełnie zapomniałam o Biszkopcie! I nie przesłałam chyba na niego? Nie wiem... A co u niego słychać? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.