maarysiaa Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 (edited) witam. mam pewien problem.. a mianowicie.. kupiłam kilka dni temu pieska.. wszystko było dobrze , piesek szalał , bawił się , gryzł nic nie wskazywało na to, ze może być chory. w sobotę Ramzes [ tak go nazwałam ♥ ] przestał jeść , pić , wymiotował i miał kupkę z domieszką krwi.. była to śladowa ilość , ale sie zaniepokoiłam. w niedziele zadzwoniliśmy do weterynarza i poradził nam żeby podać małemu smecte , a następnego dnia rano szybko pojechać do lecznicy bo objawy przypominają wirusa Pravo. ;<<<< malutki dziś dostał jedzenie i picie dożylnie 4 zastrzyki i wieczorem jedziemy na następną kroplówkę .. Bardzo się o niego boje .. aha i gdy przyjechaliśmy od weterynarza Rambo zbiegunkował ale samą krwią.. :placz: czy on przeżyje? w sumie, po przyjeździe od weta. ożywił się , ale teraz leży i mruczy , pewnie go brzuszek boli. wyjdzie z tego? bardzo go kocham .. i na płacz mi sie zbiera gdy myślę że on może .. nie przeżyć. :placz::placz::placz::placz: Edited January 25, 2012 by maarysiaa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Kurcze, on miał robione testy czy to na pewno jest parvo? Jeśli nie to przydało by się zrobić, bo może jednak jest jakaś inna przyczyna jego krwawej biegunki... Psiak był szczepiony już? Gdzie go kupiłaś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewunian Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Ciekawe, czy hodowca zawiadomiony? Kiedy pies był kupiony? No i czy wydawany był ze szczepieniami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarysiaa Posted January 23, 2012 Author Share Posted January 23, 2012 nie piesek nie był szczepiony , miał najpierw się zaklimatyzować w domu a potem na szczepienie , z weterynarzem byliśmy umówieni na dziś na szczepienie , ale choroba go wyprzedziła .. ;< nie robiłam testów , ale wet. ma pewność że to parvo.. i szczeniak prawdopodobnie był już wcześniej zarażony. ale nie dam się będę walczyć razem z nim do końca , nie poddamy sie .. mam nadzieje ze Rambo będzie jeszcze ze mną przez wiele lat! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 No cóż, nie chce Cię martwić, ale kupiłaś psa z pseudohodowli, sama naraziłaś się na te przeżycia. Ile tygodni ma psiak? Bo jeśli był nie szczepiony to wydaje się być w ogóle za młody na oddzielenie od matki... Ja bym radziła zrobić testy sprawdzające czy rzeczywiście jest to parwowiroza, po pierwsze dlatego, że nie wiesz z jakich warunków pies pochodzi, co jadł itd... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 zależy jak rozwija się choroba, czy maluch jest silny i jak leki zadziałają. ale może nie przeżyć:( tak to już jest jak się kupuje psa z pseudohodowli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Nie robiąc testów nikt nie ma pewności żadnej na co pies jest chory tak na prawdę. Równie dobrze może mieć krwawą biegunkę z innych przyczyn niż parwowiroza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 marysia-czy przy tym szczeniaku było robione u hodowcy cokolwiek?np.odrobaczanie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarysiaa Posted January 23, 2012 Author Share Posted January 23, 2012 piesek ma 8 tyg. widziałam rodziców Ramba, ich rodowody , widziałam jakie witaminy podaje hodowca , karmę nawet dostałam trochę od niego , widziałam warunki , facet naprawdę dbał o zwierzaki .. malec dostał po przyjeździe do nas tabletkę na odrobaczenie chyba . o 17:15 wyjechałam do weta. wróciłam gdzieś 18:40. malec czuje się lepiej . dostał kroplówkę . wet. dał mi do domu 2 strzykawki żółtego płynu [?] chyba jedzonko. psiak nie ma biegunki , po po pierwszej wizycie dziś , dostał dużą czerwoną biegunkę , jak narazie po wymiotach i biegunce nie ma śladu.. miejmy nadzieje że bezie tak cały czas i że rambo wyjdzie z tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarysiaa Posted January 23, 2012 Author Share Posted January 23, 2012 rozmawialiśmy z hodowcą i jest przerażony bo ma tam więcej psów a z tego co przeczytałam to pravo jest zaraźliwą chorobą. hodowca mówił żebyśmy zrobili testy, ale takie testy można zrobić w Warszawie i czeka się trochę na wynik.. objawy wszystkie wskazują na pravo, wszystko się zgadza. trzymajcie kciuki! mały musi przeżyć, jest silny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Testy na parwowirozę można zrobić praktycznie w każdej lepszej lecznicy weterynaryjnej, a na wynik z tego co pamiętam czeka się maksymalnie kilka godzin. Ja Ci powiem tak, szczeniak powinien mieć pierwsze szczepienie bodajże w 6 tygodniu życia, mniej więcej wtedy powinien być odrobaczony. Hodowca który tego nie robi, nie jest dobrym hodowcą. Moim zdaniem zostałaś po prostu oszukana, bo żaden odpowiedzialny hodowca nie oddaje szczeniaka bez szczepień i odrobaczenia. Mówisz że widziałaś rodziców i ich rodowody, a Twój psiak dostał metryczkę uprawniającą do wystawienia rodowodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewunian Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Karolina... teraz nikt ci się otwarcie nie przyzna, że po 01.01. kupił psa bez metryki (kupowanie smyczy na 200 zł+szczeniak gratis też pospada pod nowelizację). "Hodowca" pewnie taki zjarany, bo boi się, żeby przez chorobę szczyla jego dorabianie nie skończyło się donosem do US. No, chyba że padnie tu nazwa hodowli, to odstąpię od toku mojego rozumowania... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 marysiu-to co dostałaś w strzykawce to do injekcji czy doustnie,bo to różnica jest.no i jak piesek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [quote name='ewunian']Karolina... teraz nikt ci się otwarcie nie przyzna, że po 01.01. kupił psa bez metryki (kupowanie smyczy na 200 zł+szczeniak gratis też pospada pod nowelizację). "Hodowca" pewnie taki zjarany, bo boi się, żeby przez chorobę szczyla jego dorabianie nie skończyło się donosem do US. No, chyba że padnie tu nazwa hodowli, to odstąpię od toku mojego rozumowania...[/QUOTE] Ja wiem że takie praktyki są nie legalne. Pytałam o to dlatego, że jeśli pies pochodzi z pseudo to mogą być baaardzo różne przyczyny krwawej biegunki u szczeniaka, dziewczyna pisze że kocha psiaka, więc w zasadzie powinna chcieć mu pomóc najlepiej, dlatego moim zdaniem powinna uczciwie powiedzieć skąd ma psa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 póki co marysia na razie się nie odezwała i nie wiadomo co ze szczeniakiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarysiaa Posted January 25, 2012 Author Share Posted January 25, 2012 dzisiaj byłam na kroplówce , i mały czyje się dość dobrze . u weterynarza nie mogliśmy go utrzymać taką siłę dostał. Niestety trochę biegunki jest , i lekke wymioty , ale wet. nam powiedział że jest znacznie lepiej i piesek prawdopodobnie nie bedzie juz kroplówek dostawał , tylko antybiotyki. ;) trzymajcie kciuki , musi z tego wyjść. tak pies jest z pseudo , ale właśnie się spieszyłam z tym , żeby go kupić , bo wiem że to jest nielegalne sprzedawać szczeniaki bez rodowodu. Najważniejsze ze piesek czyje sie lepiej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Spieszyłaś się żeby kupować psa z pseudohodowli? Świetnie! Pogratulować Ci tylko mądrości. W takim razie radzę już zbierać pieniądze na dalsze leczenie psa, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że owczarki niemieckie są podatne na dysplazje stawów biodrowych, te z pseudochodowli je baaardzo często mają, także przygotuj się na wydatki liczone w tysiącach na operacje psich stawów. Przy okazji, jak piesek wydobrzeje radziłabym Ci go odrobaczyć a wraz z nim siebie i całą rodzinę. Licz się z tym że Twoje problemy ze szczeniakiem się właśnie zaczęły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewunian Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 czyli dobrze pomyślałam... Wielki Pan Udoskonalacz Rasy wykazał takie zainteresowanie tematem, bo boi się, żeby mu interes (który jak widać się kręci mimo zakazu) nie przeleciał koło nosa. A rodowodowe, [B]zdrowe [/B]ONki można już poniżej tysiąca kupić... Mimo wszystko, trzymam kciuki za szczeniaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 no to faktycznie zaoszczędziłaś... tyle co na leczenie wydasz to być rasowego psa kupiła już po szczepieniach. no ale Twój wybór, oby psiak wyzdrowiał i juz na nic nie chorował Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Ja mam znajomego beagla również z pseudochodowli kupiona została prawie rok temu, kosztowała 300 zł a na jej leczenie poszło ponad 3 tysiące już a szykują się kolejne wydatki liczone też w tysiącach bo pies cały czas chory. To jest właśnie myślenie po co mi rodowód, jasne Tobie nie potrzebny ale psu w zasadzie niezbędny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 już teraz "musztarda po obiedzie".pies jest chory-trzeba wyleczyć tylko to sie liczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarysiaa Posted January 26, 2012 Author Share Posted January 26, 2012 dobrze wiem , że no źle zrobiłam kupując psa z pseudo, ale tak już jest jak człowiek nie myśli -,- :shake: nie jestem z siebie dumna.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 jak tam psiak,lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 mi niestety odszedł pies na parwo. :-( trzymam kciuki, żeby twojemu się udało. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 a ja nie wierzę, że osoba, która kupiła psa z pseudo, szczerze tego zakupu żałuje! niby wszyscy piszą/mówią, "wiem, że źle zrobiła(e)m, ale trudno, już po fakcie. Żałuję. Drugi raz nie kupił(a)bym psa w takim miejscu" itd. itd. Guzik! jestem przekonana, że, gdyby nadarzyła się okazja, taka osoba postąpiłaby dokładnie tak samo...pokusa zapłacenia za "rasowego" psa niewielkiej kwoty jest niestety zbyt wielka.... kupować psy z pseudo, podczas gdy w schroniskach są MILIONY psów, które potrzebują domu - wstyd! Wybaczcie, ale musiałam się wyżyć, bo takich "przypadków" jest po prostu zbyt wiele.... Maluchowi życzę zdrowia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.