Jump to content
Dogomania

PILNE - zostało mu kilka dni! Znaleziony pies mix rottweiler/husky - potrzebuje domu!


Figaro_16

Recommended Posts

Witam,
03. stycznia przybłąkał się w Chechle koło Olkusza taki właśnie mix.
Ma około 5-6 lat, jest wychudzony. Miał obrożę w "indiański" wzorek.
Lokalne ogłoszenia nie znalazły właściciela. Na policję nikt nie zgłosił zaginięcia.

Obrazując - przyczepił się najpierw do domu, potem do mojej mamy. Spał na tarasie, więc moja mama wzięła go do domu, ale ponieważ mamy bernardynkę, musiał iść do piwnicy.
Umie chodzić na smyczy, siada, daje łapy, nie rzuca się na miskę. Jest naprawdę spokojny i radosny.
Spotyka się z moim psem w ogrodzenie bez zbędnych emocji.
Jechały też dość blisko w aucie do weterynarza i nie było agresji z jego strony.
Od tygodnia przebywa z moją babcią.
Kotami zainteresowany, ale koty boją się jego. :)
Można powiedzieć, że słuchany - na spacerze wraca.

Raczej wykastrowany - w ogóle nie zwróciłam uwagi, ale raczej nic mu nie dyndało.

Nie może zostać, bo ogrodzenie jest szczelne dla mojej bernardynki, a on sobie z nim radzi.

Jak na razie dobrze funkcjonuje w domu z dość małą ilością ruchu, jak na potomka huskiego, ale zdecydowanie nie nadaje się do bycia samemu (uwiązanie, pilnowanie). Kiedy był jeszcze w piwnicy moja babcia wypuszczała go ot, tak. Raz go wpuszczałam i jak tylko zauważył, że ma iść do piwnicy, to stwierdził, że woli dwór. Zresztą potem zniknął na 2-3 dni. W złych warunkach prawdopodobnie szybko się ewakuuje.

[IMG]http://i230.photobucket.com/albums/ee248/Aquarius_16/aa-3.jpg[/IMG]
[IMG]http://i230.photobucket.com/albums/ee248/Aquarius_16/bb-1.jpg[/IMG]

Kontakt do mojej mamy: 666 862 780
Kontakt do mnie: 600 57 39 48

Edited by Figaro_16
Link to comment
Share on other sites

Jeśli faktycznie jest wykastrowany to możliwe , że trafił z adopcji do kogoś z Olkusza . Pamiętam , że kiedyś przez chwilę śledziłam taki wątek wielkiego szczeniaka o przejmująco niebieskich oczach i chyba ten pies właśnie do Olkusza został wyadoptowany . Chyba był z Krakowa ale pewna już nie jestem. Teraz miałby rok może dwa .

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Pies jest u mnie w domu z przerwą od stycznia.
Toleruje bardzo dobrze duże psy, nie wiem, jak z małymi. Zagryzł króliki i prawdopodobnie kota.
W domu jest spokojny, grzeczny i posłuszny, tak samo na spacerze na smyczy.
Luzem na ogrodzie ucieka, przegryza smycze.
Pozostaje mu więc życie w kojcu albo w domu ze spacerami.

To nie jest zależne ode mnie i już nie mam, jak zadziałać, ale machina poszła w ruch i ma trafić do schroniska. Nie wiem nawet, które przyjmuje psy z okolic Olkusza teraz.
Nie wiem też, ile mam czasu. Czy pojedzie dziś, czy udało mi się przedłużyć to o kilka dni.

Potrzebny jest chociaż dom tymczasowy. Pies jest naprawdę mało wymagający - jedzenie, spacery na siku i pogłaskanie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...