Jump to content
Dogomania

Lisa - mała sunia w hoteliku, szuka domu i prosi o wsparcie!


Mimisia

Recommended Posts

Około miesiąc temu, w nocy, na moim osiedlu spotkałam ją po raz pierwszy. Mała, czarna, podpalana sunia. Nie sięga nawet do kolan. Miłe, czyste futerko, wielkie, ufne oczy, wyglądała na zdrową i bardzo młodą. Akurat sypał pierwszy śnieg...Nakarmiłam ją, ale nie mogłam jej wziąć do domu, nawet na noc. Sunia niezwykle przyjazna, zjadła, pomachała ogonem, zawineła się w kłębek i zasnęła pod moją klatką schodową. Na drugi dzień spotkałam ją przed 7 rano na peronie na dworcu. Po kilku dniach, widziała ją moja koleżanka w innej części miasta. Postanowiłyśmy z koleżanką, że jak do sylwestra ją jeszcze spotkamy (sylwestrowe fajerwerki to trauma dla psów), to ją łapiemy a potem się martwimy...

No i jest. 30 grudnia znalazłyśmy ją śpiącą na przystanku autobusowym. W Sylwestra z rana zawiozłyśmy ją do hoteliku pod Piaseczno i szukamy jej w trybie pilnym domu. Sunia daje się brać na ręce, siedzi na kolanach, jest przemiła. Wet ocenił jej wiek na najwyżej rok, mała waży 8 kg. Większa już nie urośnie. Akceptuje inne psy, nie wiem jak z kotami, ale mogę się dowiedzieć.

Jeżeli ktoś z Państwa może pomóc znaleźć jej dom, dać jej dom tymczasowy, przygarnąć do siebie na stałe, lub wesprzeć chociaż symboliczną kwotą opłacenie jej pobytu w hotelu, co kosztuje 350 zł miesięcznie, to prosimy o kontakt do mnie.

W najbliższy czwartek sunia będzie miała sterylizację (koszt 200 zł), jest to konieczne, bo przecież mogła zajść w ciążę. W ten sposób wzięłam na siebie spore zobowiązanie finansowe, któremu trudno mi sprostać. Poprosiłam o pomoc fundację VIVA, która zgodziła się, aby zorganizować zbiórkę finansową i udostępniła konto do wpłat.

Jeżeli ktoś może wpłacić grosik na Lisię, to podaję dane konta:

nr: 07 1370 1109 0000 1701 4838 7300
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42A, 03-772 Warszawa, w tytule: "Dla suczki z Mińska Mazowieckiego - Lisy"

Dziękuję...

A tutaj są zdjęcia Lisi:


[url=http://w184.wrzuta.pl/obraz/04wGfxmKlh8/lisia3][img]http://c.wrzuta.pl/wm17955/055a9d61001029a94f13feac/lisia3[/img][/url][url=http://w184.wrzuta.pl/obraz/2JSWN2OcXyy/lisia2][img]http://c.wrzuta.pl/wm4686/009a51cd002adf654f13feab/lisia2[/img][/url]
[url=http://w184.wrzuta.pl/obraz/04CB94AcruW/lisia1][img]http://c.wrzuta.pl/wm7191/90b297d50021f2484f13feab/lisia1[/img][/url]

[url=http://w184.wrzuta.pl/obraz/358IVpIOuds/dscf0080][img]http://c.wrzuta.pl/wm19008/4fbfa6b4000054284f13feae/dscf0080[/img][/url][url=http://w184.wrzuta.pl/obraz/5iYsg9mKdVU/dscf0079][img]http://c.wrzuta.pl/wm304/5138561e0006e0c14f13feac/dscf0079[/img][/url][url=http://w184.wrzuta.pl/obraz/9HdfK8W2DZo/dscf0032][img]http://c.wrzuta.pl/wm11183/5a2cb143001804224f13fead/dscf0032[/img][/url]

Link to comment
Share on other sites

może by trzeba zrobić więcej ogłoszeń

no wiem, że po cieczce:diabloti: ale jestem ciekawa ile po cieczce

ja tez mam sukę młodą do ciachania i chcę ja ciąc 3 miesiące po cieczce
a słyszę, że są opinie że można dużo wcześniej -nawet po dwóch tygodniach

Link to comment
Share on other sites

Może trzeba zrobić z innymi zdjęciami i z troszke innym tekstem
Szalony Kot z Miau pisał, że jesli nie ma zadnego odzewu na ogłoszenia - to trzeba zrobić inne.

Ja tez ogłaszam dwa fajne psy - i tez niestety nie ma odzewu.

Chyba, mimo kosztów trzeba zrobić usg.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patmol']Może trzeba zrobić z innymi zdjęciami i z troszke innym tekstem
Szalony Kot z Miau pisał, że jesli nie ma zadnego odzewu na ogłoszenia - to trzeba zrobić inne.

Ja tez ogłaszam dwa fajne psy - i tez niestety nie ma odzewu.

Chyba, mimo kosztów trzeba zrobić usg.[/QUOTE]

Jest to jakieś rozwiązanie, w sumie logiczne. Jednakże w tym przypadku trudne. Po pierwsze, zdjęcia są prześliczne - Lisa na tle tych liści w ogrodzie, wyszła pięknie. Po drugie, ja nie mam jak tam pojechać z aparatem, dla mnie to za daleko.
Tyle, że ją zawiozłam a i tak z wielkim trudem.

Pani z hoteliku napisała mi dzisiaj, że zrobi Lisce filmik, jak fajnie się bawi, tak na zachętę.
Lisa jest już miesiąc pod opieką hotelu. Udało mi się uzbierać na nią narazie 200 zł - jedna osoba wpłaciła i jest na zabieg.

Za hotelik zapłaciłam sama (tzn. zapłaciłyśmy gotówką z koleżanką na połowę 60 zł gotówką i teraz zrobiłam przelew na 313 zł). Jest to za styczeń i 2 ostatnie dni grudnia.
Może nie jest to majątek (na szczęście sunia jest mała), ale jeżeli jej pobyt ma tam trwać miesiącami, to mnie na to nie stać i będę musiała rozglądać się za jakimś dobrym schroniskiem dla niej...o ile jest szansa o miejsce w takowym. Małe szanse są też na dom tymczasowy dla niej. Wolontariusze chętniej pomagają psom w opłakanym, tragicznym stanie i ze złych warunków, jak pies jest w miarę "zaopiekowany" to już nikt nie czuje potrzeby wziąć takiego pieska na tymczas...
Na Paluchu jej nie widzę...chociaż tam nie byłam, to wydaje mi się, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. To nie zależy tylko ode mnie - mój mąż nie zgadza się na płacenie za nie swojego psa takich pieniędzy. Jestem w kropce...Myślałam, że szybko znajdę jej dom, a tymczasem - cisza...

Liska miała dzisiaj pojechać do weta. Ciekawa jestem, co powiedział. Na szczęście pani z hotelu zajęła się tym osobiście, tzn. wożeniem jej do weta, bo ja nie mam transportu.

To jest relacja z hoteliku REMIK po miesięcznym pobycie suni:

"Jest to psiak badzo przyjacielski, choć na początku trochę lękliwy. Liska jest bardzo towarzyska, lubi się przytulać, uwielbia się bawić, biegać z innymi psiakami. Jest to bardzo wesoły psiak, do niedużego mieszkania idealny, jako towarzysz dla innego psa również świetnie się nadaje. Myślę, że z kotami także by się dogadała =) Nadaje się do domu z dziećmi."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kizimizi']a suke wspiera fundacja Viva?
Widzialam gdzies jej nr konta bankowego do wplat.

co do ogloszen to tak juz jest ze czasem psy maja szczescie i domki szybko znajduja czasem to trwa niestety. Nie mozna sie zrazac tylko trzeba oglaszac i oglaszac i oglaszac[/QUOTE]

Poprosiłam fundację VIVA, żeby pomogła mi ją ogłaszać i udostępniła fundacyjne konto do wpłat. Teraz można wpłacać na Lisę pieniądze do VIVY, oczywiście koniecznie z odpowiednim dopiskiem: "Darowizna na utrzymanie suczki Lisy z Mińska Mazowieckiego".

Sunia ma ogłoszenie/wydarzenie w ramach akcji VIVY "Zaginął dom" na Facebooku. Nie chciałam zbierać na nią na swoje prywatne konto, bo z takich sytuacji potem mogą wynikać jakieś nieporozumienia, jeszcze by mnie ktoś posądził, że biorę je dla siebie, bo nie jestem przecież jakąś znaną osobą ani organizacją. Fundacja sama z siebie nie daje na to pieniędzy, tylko organizuje zbiórki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...