Jump to content
Dogomania

Daula nie żyje....


sleepingbyday

Recommended Posts

  • Replies 402
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Wszystko w normie :) , tzn. nie ma "szału", karma jest Josera _ dziuę ki pomocy finansowej cioteczek ;) wczoraj dzwoniłam , bo nie mogę się wybrać, ale postaram się to zmienić. Z rozmowy wynikało że Daula ma coraz lepszy kontakt z panem Domu którego kiedyś panicznie się bała. Teraz to już przeszłość. Zdarzają się problemy żolądkowe w momencie jak jej coś się uda ukraść np. ze stołu.
Teraz to muszę obiecać zdjęcia ;) Dauli, bo już dawno ich nie było .

Link to comment
Share on other sites

Wpadłam wczoraj do Dauli ale bez aparatu , bo byłam ze swoim Norkiem u weta (w okolicach bdt Dauli) i zapomniałam aparatu.Jedyne co, to siostra podrzuciła parę groszy na karmę dla Dauli. Daula przywitała samochód szczekając ale kiedy wysiadłyśmy i ją zawołałyśmy już mordka miała inny wygląd:) Wyściskałyśmy i wymizialiśmy od wszystkich. Może znajdę choć chwilkę w sobotę na zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Byly już odwiedziny rowerowe z aparatem, zdjęcia przesłane do cioteczki obeznanej z obróbką tychże .
Daula niszczy piłki, jeżyki itp . Nie ma problemów gastrycznych, tylko tylnie nóżki oczywiście troche siadają - jest kupiony preparat na stawy(dzięki hojności cioteczek ;) ) - Renatka o to dba ;). Podrzuciła też parę groszy na karmę moja siostra.

Edited by cisowianka
Link to comment
Share on other sites

oto daulunia w sierpniowej odsłonie :-)


[IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/sierpie1440_01_zpsfd270e7f.jpg[/IMG]


[IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/sierpie144003_zps54812d50.jpg[/IMG]


[IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/sierpie144004_zps1882ba58.jpg[/IMG]


[IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/sierpie144006_zps85064332.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
  • 2 months later...

Jestem w kontakcie telefonicznym, tzn. byłam jakieś 3 tygodnie temu i było w miarę w porządku, dzisiaj dzwoniłam ale nie mogłam się dodzwonić, a pojechać nie bardzo mam kiedy. Oczywiście dam znać jakby co , ale jakby się działo źle Renatka miała dzwonić. Pozdrawiam i przepraszam że tak cienko z moimi odwiedzinami na dogo.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...