Jump to content
Dogomania

Foksterierowaty Mundek: mój kolejny dom okazał się klapą, teraz jestem w schronie :(


Ty$ka

Recommended Posts

  • Replies 378
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wiem, że Mundek już szczęśliwie w swoim domku. Został nawet wykąpany :) Ale co porabia i jak się zachowuje może jego nowa Pani napisze :)

A oto zdjęcie już u nóg swojej Najlepszej Pańci :loveu:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/534/cimg7444.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/7725/cimg7444.jpg[/IMG][/URL]





Powodzenia Piesku!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diana79']ciekawe gdzie wypatrzyli Mundka? na jakim portalu, ja go od ponad roku ogłaszam głównie na Warszawę a tu w Poznaniu dom znalazl, super :)
ciekawe czy już jest w swoim domku, jak się zachowuje, oby wszystko było dobrze[/QUOTE]
Ale ostatnio cos Poznan nam odpowiada na ogloszenia
Mundzio,a i Figa ma jechac do Poznania,dzwonila tez dziewczyna w spr.szczeniaczka ,tez z Poznania.
Chyba zmienimy kierunek-z Warszawy na Poznan:shiny:

Link to comment
Share on other sites

WItam to ja jestem nowa Panią Mundka :D SUPER psiak !!!!!!!!!!!! poprostu cudo :D wiadomo lekko spłoszony ale stara sie bardzo, po 4 dniach jestem w szoku jak mnie slucha :) nooo chyba ze na spacerze to nie ;p uwielbia spacerowac :) narazie nie lubi innych pieskow na osiedlu ale pracujemy nad tym caly czas :) Chcialam podziekowac wszystkim kobietom, ktore pomogly przy transporcie Mundka do Warszawy a najbardziej Gosi, która byla moim przwodnikiem po stolicy i udzielila mi kilku bardzo cennych wskazowek :) WIELKIE DZIEKI !!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Tak bałam się zajrzeć na wątek... A jednak udało się! Tak się cieszę! Wydaje mi się, że rozwolnienie może być spowodowane zmianą diety i zmianą otoczenia. Takie jest moje pobożne życzenie, że to tylko to. Najważniejsze żeby przyjmował płyny. Ale jest tu tyle ciotek z o wiele większym doświadczeniem niż moje więc na pewno pomogą - ja miałam to szczęście, że moja sunia
[*] i moje obecne dwa koty są zdrowiuteńkie. Trzymam kciuki i pzdr. nową mamkę Mundzia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulinamundek']Najwiekszy problem z Mundkiem jest taki ze nie chce za bardzo jesc, ani suchej karmy ani puszki nic... ugotgowalam mu obioadek tez nie chccial ;/ i ma rozwolnienie. Nie wiem co mam mu dawac do jedzenia ;/[/QUOTE]
Mundek za sucha karma nigdy nie przepadal,nawet najlepsza.
Ugotuj mu ryz z mieskiem i warzywami.Niech on wie,ze jedzonko jest,zje kiedy bedzie glodny.
Mysle,ze to spowodowane jest duzym stresem.Z budy na salony...nie moze uwierzyc...
Najpierw bezdomnosc w Szczebrzeszynie,potem schronisko/nie daj Boze nikomu/ potem adopcja na lancuch,glod.
W koncu tymczas,ciasnota....A teraz spanie w mieszkanku,dobre jedzonko,kochana Pancia,kazdy by byl w szoku.
Daj mu troche czasu.....Mundzio nie moze uwierzyc w swoje szczescie.

Link to comment
Share on other sites

Paulina, super słyszeć wieści od Ciebie :)
Jeśli Mundek jest urodzonym niejadkiem to faktycznie problem ;) Ale prawdopodobnie, tak jak piszą inni, niejedzenie jest spowodowane stresem. Musi mu się wszystko, w jego psiej główce, poukładać. Musi nabrać do Ciebie zaufania.
Po latach spędzonych w przeróżnych, nieciekawych miejscach potrzebuje czasu na zrozumienie, że TO jest jego dom i już nikt nigdy go nie skrzywdzi.
Co do brzucha to może nie zaszkodzi popodawać mu probiotyki oraz dietetyczne jedzenie (rozgotowany ryż z marchewką i mięsem). Trzeba rozróżnić czy jest to biegunka (czy się z niego leje) czy też rzadka k... robiona 2-3 razy dziennie, czy jest śluz, itp.
Jeśli to nie biegunka to poczekaj tydzień podając dietetyczne jedzenie. Jeśli możesz karm go nawet 3 razy dziennie małymi porcjami.
I niech jedzenie nie leży w misce, bo się psuje.

Będzie dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulinamundek']WItam to ja jestem nowa Panią Mundka :D SUPER psiak !!!!!!!!!!!! poprostu cudo :D wiadomo lekko spłoszony ale stara sie bardzo, po 4 dniach jestem w szoku jak mnie slucha :) nooo chyba ze na spacerze to nie ;p uwielbia spacerowac :) narazie nie lubi innych pieskow na osiedlu ale pracujemy nad tym caly czas :) Chcialam podziekowac wszystkim kobietom, ktore pomogly przy transporcie Mundka do Warszawy a najbardziej Gosi, która byla moim przwodnikiem po stolicy i udzielila mi kilku bardzo cennych wskazowek :) WIELKIE DZIEKI !!!!!!!!!!!![/QUOTE]
Witam serdecznie pani Paulino :)
Małgosia to skarb, wiemy o tym :) Ja przy każdej okazji dziękuję jej niezmiernie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulinamundek'][URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=516339171725978&set=a.516339145059314.138772.100000497006912&type=3&theater[/URL]
narazie tylko dwa ale bedzie wiecej ;)[/QUOTE]
Pani Paulinko, pozwolę sobie wstawić tutaj zdjęcia Mundka :)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/526/52574538.jpg/][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/9254/52574538.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/440/39667565.jpg/][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/9020/39667565.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rudakacha']Tak bałam się zajrzeć na wątek... A jednak udało się! Tak się cieszę! Wydaje mi się, że rozwolnienie może być spowodowane zmianą diety i zmianą otoczenia. Takie jest moje pobożne życzenie, że to tylko to. Najważniejsze żeby przyjmował płyny. Ale jest tu tyle ciotek z o wiele większym doświadczeniem niż moje więc na pewno pomogą - ja miałam to szczęście, że moja sunia
[*] i moje obecne dwa koty są zdrowiuteńkie. Trzymam kciuki i pzdr. nową mamkę Mundzia.[/QUOTE]
Kasiu, pieniążki od Ciebie przekazałam ciotce Alinie123 :) Dzięki :)

Link to comment
Share on other sites

Witamy nowy domek na forum :loveu:

Na razie nie spuszczajcie go na spacerach zanim nie wyćwiczycie z nim 100% przywołania.
Co do niejedzenia... na pewno mu nie ulegajcie i nie rozpieszczajcie. Jak zgłodnieje to zje, zdrowy pies się nie zagłodzi na śmierć. Ustalcie stały pory karmienia i trzymajcie się tego: dajecie psu porcję żarcia i zabieracie po 15min bez względu na to czy zjadł, czy nie. Jak nie zjadł to zrobi to podczas następnego posiłku. Nie ulegajcie mu, naprawdę - bo sami sobie wychowacie psiego niejadka ;) Musi minąć trochę czasu, by przekonał się, że ma takie żarcie i inne nie dostanie - wtedy będzie jadł aż mu się uszy będą trząść :)

A jak wygląda jego reakcja na psy? Kiedy na nie źle reaguje?

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli chodzi o jedzenie to ryz warzywka i mieso juz bylo... i srednio na to poszedl. dzisiaj dostal indyka i makaron- wporzo ale nie za duzo. Lubi kielbaske no ale sama kielbasa nie wyzyje;/ Jezeli chodzi o psy to najgorzej jak idzie jakis śliniak typu buldog francuski angielski.... dobrze reaguje na suczki. Kiedy tylko zobaczy jakiegos psa SPINA sie i nie spuszcza wzroku ... musze go krotko trzymac i ciagle powtarzac nie wolnoo nie wolno ale jak widzi jakas reakcje drugiego psa to od razu zaczyna warczec i doskakiwac;/ jezeli chodzi o mnie to w miare sobie radze ale siostra ma gorzej. No a przeciez nie bedziemy na widok psa uciekac na drugi koniec ulicy bo to sie mija z celem .... jakies rady ?:)

Link to comment
Share on other sites

ja też chętnie posłucham rad bo mój pies ma to samo, a im większy pies tym bardziej się rzuca a że jest wielkości jamnika to tylko yorki ignoruje bo są mniejsze od niego...
a jak Mundek sobie radzi zachowaniem czystości w domu? całe życie chyba mieszkał na dworze i się zastanawiam czy nie posikuje Wam mieszkania?
a i gdzie wypatrzyliście Mundka? na jakim portalu? zastanawiam się z jakich portali jest najwięcej adopcji?

Link to comment
Share on other sites

Co do agresji psów... myślę, że warto popracować nad ignorowaniem psów. W skrócie - odwracamy Mudziowi uwagę ZANIM on zauważy przeciwnika. Czyli idzie pies - my zabawiamy Mundzia, ćwiczymy z nim wyuczone sztuczki, wyciągamy coś smacznego do jedzenia. Pies minie - koniec zabawy i smakołyków. Nie pozwalamy psu zapoznawać się z wszystkimi osobnikami swego gatunku i jednocześnie ćwiczymy z nim nad zrozumieniem komendy "Nie". Jeśli pozna komendę "siad", usadawiamy go przy psie (najpierw z daleka, by mógł to wykonać, z czasem odległość zmniejszamy) i pracujemy z nim, zajmujemy się nim. Jeśli pomimo tego patrzy się na psa, mówimy "nie" i nagradzamy jeśli na nas spojrzy choć na sekundę. Natomiast, gdy wyskoczy korekta (szarpnięcie obrożą, kolcami) i od razu nagroda, gdy zaprzestanie niepożądanego zachowania. Można też wspomóc się barowaniem, tzn. "otwieramy bar" ze smakolami, gdy na horyzoncie pojawia się jakiś pies. No i też należy ćwiczyć przy okazji ładne mijanie psów - najlepiej to wychodzi, gdy najpierw psa na sobie skupimy (pokazujemy mu kiełbasę lub coś równie smacznego), trzymamy to w ręce i pozwalamy mu podążać za tym nosem, jednocześnie patrząc się na Ciebie. Gdy mijamy ładnie psa, dajemy psu do żarcia mówiąc "dobry pies". Na początku jednak trzeba działać wcześniej, bo jeśli nasz się zacznie rzucać lub po prostu pierwszy zauważy psa to będzie ciężko go skupić. Dopiero z czasem można odległość od psa (skupiania psa na sobie ) zmniejszać. I z czasem próbować też spotkań bezsmyczowych z fajnymi, spokojnymi, zrównoważonymi psami - by Mundek mógł się poznać z nimi na neutralnym terenie, z dala od człowieka (jeśli stoimy blisko to pies traktuje to jako zachętę do ataku, po prostu współdziałamy z nimi), a każdy wybryk Mundzia potraktować izolacją od psów i karnym odsiedzeniem. To tak w skrócie. W razie pytań, pytać ;)


Co do żebractwa i niejadztwa. Naprawdę się nad nim nie rozczulajcie i nie rozpieszczajcie nie wiadomo jakimi potrawami. Jeśli po każdym posiłku (tzn. po 15min) będzie zabierana miska Mundkowi bez względu na to, czy zjadł czy nie to w końcu się przełamie i zje! Nie pozwólcie sobie wejść mu na głowę, bo na razie to tylko wychowujecie sobie niejadka - nie ma grymaszenia przy jedzeniu i tyle. ;) Miska nie może być non stop dostępna dla psa!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...